Podkarpackie nie otrzymało środków na trasę rowerową wzdłuż Wisły. Projekt „Blue Valley – Wiślanym Szlakiem”, którego koncepcja została przyjęta w grudniu 2024 roku, nie uzyskał dofinansowania w ramach programu Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej 2021-2027.
Projekt województwa gotowy, ale bez środków
Z informacji które uzyskaliśmy w Departamencie Promocji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego (UMWP) wynika, że województwo przygotowało kompletną dokumentację techniczną i środowiskową. Pomysł trasy rowerowej jest autorskim projektem Podkarpacia, a województwo pełniło rolę lidera wniosku.
Choć pierwotnie przewidziano ok. 623 mln zł na projekty dotyczące zrównoważonej turystyki, w konkursie do rozdysponowania było tylko 297 mln zł. Jak podkreśla Departament Promocji instytucja pośrednicząca – Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) – mogła zwiększyć kwotę, ale tego nie zrobiła:
Z danych PARP wynika, że nie wszystkie środki konkursowe zostały wykorzystane, a mimo to projekt województwa nie został wybrany do dofinansowania.
Kto ponosi odpowiedzialność?
Jak zaznacza Departament Promocji w odpowiedzi na nasze pytania, nie można obarczać województwa winą za brak dofinansowania: Projekt został przygotowany zgodnie z wymaganiami konkursu i przeszedł wszystkie formalne etapy. Ostateczna decyzja o przyznaniu środków należała do PARP, która decydowała, które projekty otrzymają wsparcie.
Niepewna przyszłość trasy rowerowej
Z Departamentu Promocji nie otrzymaliśmy odpowiedzi, czy województwo planuje sfinansować projekt z własnych środków lub innych programów, ani jakie są dalsze plany dotyczące trasy rowerowej wzdłuż Wisły
Oznacza to, że projekt „Blue Valley – Wiślanym Szlakiem” pozostaje koncepcją, a jego realizacja stoi pod znakiem zapytania. Na ten moment pewne jest tylko to, że nie powstanie z unijnym dofinansowaniem, a przyszłość trasy rowerowej w województwie podkarpackim jest niejasna.
Pytania w sprawie realizacji projektu wysłaliśmy także do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego i obecnie czekamy na odpowiedź.
O koncepcji Blue Valley – Wiślanym Szlakiem” pisaliśmy tutaj:
Koncepcja „Blue Valley – Wiślanym Szlakiem” przyjęta. Zobacz przebieg trasy rowerowej
foto: pixabay



Oj to Peszek tak się fundusze wysypały. Czyli Nasz Prezydent Prezydent Lasnu i Brylowania nie będzie mial okazji do kolejnych filmów z rowerami. Oj
Ja wiem czemu „Blue Valley – Wiślanym Szlakiem”, nie otrzymał unijnego dofinansowania !!!!!! A mianowicie z takiego powodu, że szlak rowerowy na odcinku Tarnobrzeskim miał być wykonany z KOSTKI ?!?!?
To było do przewidzenia, że nie będzie środków !? W końcu u władzy są wybitni specjaliści finansiści z Koalicji Obywatelskiej i jest zupełnie tak samo jak za ich poprzednich 8 lat kiedy rządzili, że pieniędzy PO prostu NIE MA !?
Niektórym widać nie przeszkadzało przyznawanie środków z KPO na głupoty, ale przeszkadzało przeznaczanie środków na zakup sprzętu dla Straży Pożarnej z Funduszu Sprawiedliwości ?!?!?!
najmniej przeszkadzało broszce znaczy edkowi szydło.
„Nie cichnie afera wokół dotacji, jakie rozdysponowano w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Środki wydano m.in. na rozwój sieci lokali „Ministerstwo Śledzia i Wódki”, rozszerzenie oferty piwa bezalkoholowego w Wejherowie czy „dywersyfikację działalności” warszawskiego Muzeum Ziemniaka. Pieniądze popłynęły również do jednego ze śląskich klubów dla swingersów”. Poważne projekty na poziomie twoich komentarzy niczym tak krytykowane przez uśmiechniętych alko -tubki !?! A tymczasem „Spółka Real produkująca alko – tubki dostała z KPO 15 milionów złotych!” Te projekty sprawiły, że Polska gospodarka urosła do miana 20 największej gospodarki świata według NFW i wszystkim Polakom żyje się lepiej !?!?!
Rydzyka powinni tylko dotować
Dzisiaj KO/PO rozlicza PiS. Potem będzie zmiana i może PiS będzie rozliczał KO/PO. Tylko naród z tego nic nie będzie miał.
Faktycznie widać szczególnie jak rozliczyli swoich Tomasza G, Romana G, i Sławomira N., oraz innych niewinnych !?! Jeżeli ojciec Rydzyk ma coś za uszami, to czemu z tym nic nie robią ??? No chyba, że nic nie ma, jak wielu polityków z PiS-u, którym nic nie udowodniono, a komisje biją pianę razem z prokuraturą już dwa lata i nic !?!
To tak jak nasz Tarnobrzeg nie dostawał dotacji za PiSu – po prostu były lepsze projekty że Stalowej Woli
Teraz są lepsze gdzie w indziej. Zostaje Żal.pl
marszałek ma kasę niech robi za swoje..
W pierwszej kolejności niech marszałek ogarnie Szpital w Tarnobrzegu i wiele innych niezbędnych inwestycji, a później igrzyska !?
kudłaty to ich złoty delfin – złożył by dla sralowej projekt tarnobrzeski ale podpisany jego nazwiskiem, to też by dostał.
Masz gdzie przynajmniej do roboty jeździć
Jest w polityce taka zasada, że jeśli się ktoś przyklei do aktualnie rządzącej partii to ten ma profity. Tarnobrzeg się do PiS nie przykleił, kiedy rządzili przez 8 lat, to i nie dostał kasiory na rozwój i teraz musi nadrabiać zaległości.
Inaczej:
Niewskazane być niezależnym (prezydentem, miastem), trzeba być przyklejonym do partii sterującej.
Mastalerz był za poprzedniej kadencji prezydentem miasta, jak rządziło PO przez 8 lat i nie zrobił nic !? Teraz jest dyrektorem całej strefy oraz zrobili go niestety przewodniczącym rady miasta ( bo Koalicja Obywatelska u władzy) i dalej nic !!!
Jak się dali w trąbę zrobić to mają to, co mają
To niech nie pierniczy głupot, że to dzięki jakości projektów wynika ta dysproporcja w dotowaniu poszczególnych miast.
Nawet mnie to cieszy, że nie będzie tego Blue Valley. Znowu coś spieprzą i nie będzie po myśli rowerzystów. Nie wyobrażam sobie kładki nad Wisłostradą, betonowej.
nowiny24.pl/tarnobrzeg-w-projekcie-blue-valley-wislanym-szlakiem-tak-ma-wygladac-estakada-z-walu-wislanego-nad-jezioro-tarnobrzeskie-zobacz/gh/c7-17646299
Znowu ciężka betonoza w miejscu gdzie powinna być lekkość, drewno !
Wycofajcie się z tego projektu kładki co na fotografiach w powyższym linku. Jeśli kiedyś dojdzie do realizacji. Taka budowla to zaprzeczenie terenu rekreacyjnego.
Cały link:
https://nowiny24.pl/tarnobrzeg-w-projekcie-blue-valley-wislanym-szlakiem-tak-ma-wygladac-estakada-z-walu-wislanego-nad-jezioro-tarnobrzeskie-zobacz/gh/c7-17646299
Przecież z tej kładki zrezygnowano na etapie projektowania, bo miasto samo miało ponieść koszy jej budowy, które o ile dobrze opamiętam miały wynieść około 14 milionów złotych, a znając realia Tarnobrzega dwa razy tyle !? Na wałach nie planowano asfaltu, tylko jazda gonię i błocie !? Więc faktycznie lepiej, że ten bubel nie powstanie !?
Oj głupiś ty jak but z lewej nogi. Najlepsza kładka to byłaby ze słomy albo z siana z wału wiślanego, a droga dookoła Jeziora to powinna być z bali sosnowych. Tumanescu -wizjoner. Jak masz ptasi móżdżek to nie jesteś sobie w stanie nic wyobrazić poza kebabem. Człowieku to była tylko wstępna koncepcja kształtu i nie do publikacji, bo nie było żadnych założeń. Ktoś chciał błysnąć w mediach, puścił bąka a ty to łyknąłeś.
Wizualizacja Centrum Przesiadkowego też była. Potem może się okazać, że to był ostateczny projekt. Czekam cierpliwie na efekta końcówkowe.
Skończ waść , wstydu oszczędź!!!
Bez wyzwisk !!! To forum nie powstało by się nawzajem wyzywać tylko w celu wymiany poglądów. Z kulturą.
Nie wiesz, że mosty niewielkie są wykonywane z drewka? Teren jeziora jest terenem rekreacyjnym i powinno być na nim wincyj drewka (poręcze przy schodach), drzew, zieleni, a nie betonu.
Most drewniany byłby zapewne o lekkiej konstrukcji, wystarczającej dla ruchu rowerów. Tutaj betonoza nie jest wskazana i rozmach też nie.
….i po 5 latach wszystko się rozleci. Takie to są zalety stosowania drewna na zewnątrz. Bo przecież nie liczmy na właściwie zaimpregnowane drewno.
Ale to prawda, że tak kładka miała nie mieć zewnętrznego dofinansowania. Był to tylko blef Siwego Bajeranta. A w projekcie jest wyraźnie napisane, że finansowanie kładki miało być po stronie Tbg.
Tutaj sobie poczytajcie dlaczego są problemy z realizacją projektu:
https://jawnylublin.pl/przepadla-kolejna-unijna-dotacja-nie-bedzie-700-mln-zl-na-blue-valley/
Strona lubelska ale jest info i o podkarpaciu.
Odnoszę wrażenie, że szuka się pretekstu by tego projektu nie zrealizować.
W projekcie nie ujęto dofinansowania DDR od promu do granic z Sandomierzem. Za to przerzucono drogę na lewą stronę Wisły od Ciszycy do Sandomierza. Ze strony UM w Tbg nie było żadnych protestów. Ale projekt PFU był zrobiony dla całości trasy w granicach Tbg.
Wielka szkoda. Tyle kostki możnaby kupić i władować w nawierzchnię.
I dać zarobić swoim.