Miejska Biblioteka Publiczna w Tarnobrzegu podsumowała coroczny konkurs „Czytelnik Roku” 2021. Zgodnie z regulaminem, spośród wszystkich czytelników korzystających z bibliotecznych zbiorów, wygenerowano w systemie te osoby, które w ubiegłym roku wypożyczyły największą liczbę książek.
Tytuł Czytelnika Roku 2021 zdobyli:
- w kategorii I – 6 – 12 lat, Aleksandra Buczek (569 książek)
- w kategorii II – 13 – 18 lat, Zuzanna Ziętkowska (58 książek)
- w kategorii III – dorośli, Małgorzata Woźniak (612 książek)
Wyróżnienia w poszczególnych kategoriach wiekowych otrzymali: Aleksander Ludwik, Maja Nowak, Kacper Krzemiński, Tomasz Seremak, Nela Zaworska, Julia Krząstek, Aleksandra Cyganek, Daria Brzozowska, Jakub Łukaszek, Małgorzata Szady, Małgorzata Hałka, Zdzisława Karczewska, Jadwiga Kubiak.
Mimo, iż obostrzenia wynikające z pandemii nie pozwoliły, już po raz kolejny, zorganizować uroczystego podsumowania konkursu, laureaci – 3 lutego – indywidualnie odebrali swoje nagrody. Wręczyli je prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek oraz Monika Sadkowska – p.o. dyrektora placówki. Wraz z dyplomami, książkami i kalendarzami najlepsi czytelnicy otrzymali także gratulacje i słowa uznania za osiągnięcie tak wspaniałych wyników. Nie zabrakło także rozmów o literaturze i preferencjach czytelniczych.
„W tym roku padły rekordy czytelnictwa. Niektórzy laureaci nawet podwoili wyniki z ubiegłego roku. Wśród nagrodzonych największym zainteresowaniem cieszyła się literatura obyczajowa, sensacyjna, fantastyczna oraz thrillery. Wypożyczane książki stanowiły także często odzwierciedlenie szczególnych zainteresowań np. historycznych. Laureatka głównej nagrody wypożyczała najczęściej literaturę wojenną, zarówno popularnonaukową, jak i beletrystykę
Laureatom gratulujemy osiągnięcie wysokich wyników czytelniczych i zachęcamy wszystkich czytelników do udziału w rywalizacji o tytuł Czytelnika Roku w kolejnej edycji konkursu” – czytamy na stronie biblioteki.
foto&info: MBP Tarnobrzeg
612 książek wypożyczonych ?, czy przeczytanych? Jeśli wziąć pod uwagę, że na jeden dzień przypada 1,67 książki, przy założeniu, że rok ma 365 dni, to kiedy ta osoba to czyta? Czy w ogóle czyta? Może wypożyczała dla całej klatki schodowej,bloku, rodziny? Wypożyczyć to nie znaczy przeczytać.
Ja tez tak zrobię, że codziennie będę wypożyczał po 3 książki i będę lepszy od tej osoby z cyfrą 612 książek wypożyczonych. Chodzi bibliotekom o wypożyczanie czy czytanie książek, bo mi się widzi, że w czytelnictwie powinno liczyć się czytanie.
Absurdy jakieś i nabijanie statystyk.
Tekst o wypożyczeniach, to szukanie taniej sensacji aby tylko coś napisać.
haha no bez jaj nie mówcie, że dzieciak 6-12 lat przeczytał 569 książek w ciągu roku. To wychodzi po 1,5 książki na dobę (gdzie czas na szkołę, naukę, posiłki , odpoczynek i spanie). I tak własnie promuje się oszustwo, a depta się zdrowe i uczciwe współzawodnictwo !
Uwielbiam książki, ale te drukowane. Jakoś nowoczesne techniki zastępujące papierowe książki, do mnie nie przemawiają.