Rady mówi o „drylu” zaprowadzonym w urzędzie, nawiązując do zwolnienia z zaległych odsetek firmy ze Skopania

„Dryl” za słownikiem języka polskiego PWN to ostra dyscyplina i porządek, wymuszone przez system kar, charakterystyczne zwłaszcza dla wojska. Takiego określenia użył radny Cezary Mikrut, odnosząc się do stylu panującego w tarnobrzeskim urzędzie miasta, pod zarządem prezydentów Dariusza Bożka i Mirosława Pluty. Wcześniej radny poinformował o złożeniu interpelacji, w sprawie zwolnienie z tytułu zaległych odsetek za 2018 rok firmy Eltrans Skopanie.

W ramach złożonej interpelacji, radny chce uzyskać odpowiedzi na dwa pytania:

1. Jakie dochody z tytułu umów z miastem Tarnobrzeg osiągała firma Eltrans Skopanie spółka z o.o. , w poszczególnych latach obecnej kadencji samorządu miasta i co było przedmiotem tych umów?

2. Z jakiej pomocy publicznej ze strony miasta Tarnobrzeg skorzystała powyższa spółka w latach 2018-2023 i z jakiego tytułu była udzielana?

– Dla tych którzy którzy nie znają kontekstu tych pytań, pokrótce go przybliżę – powiedział radny Mikrut.

-Otóż w 2021 roku decyzją pana prezydenta miasta Tarnobrzega Dariusza Bożka, firma ta otrzymała zwolnienie z tytułu zaległych odsetek za 2018 rok, w wysokości 10 tysięcy złotych z małymi groszami. Miedzy 2018 rokiem a 2021, czyli w tym okresie, kiedy te zaległości trwały, firma Eltrans Skopanie wykazała dochód z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, jak sobie policzyłem w wysokości 4 mln zł z niewielkimi groszami. Natomiast decyzją zwolnienia z tychże odsetek, był ważny interes podatnika. Nie ma precyzyjnej definicji tegoż terminu, ale został on sformułowany w jednym z wyroków sadu jako „nadzwyczajne wydarzenie, z tytułu którego podatnik nie był w stanie wywiązać się ze swoich powinności podatkowych – kontynuował radny.

– Smaczku całej sprawie przyprawia fakt, że właścicielem firmy Eltrans Skopanie spółka z o.o. jest osoba, która w 2018 roku zatrudniała pana Mirosława Plutę w swojej firmie. Nie była to co prawda firma Eltrans, natomiast była to firma, której właścicielem była ta sama osoba. Pan Mirosław Pluta w 2018 roku, jak wynika z jego oświadczenia majątkowego, w tejże to firmie zarobił 55 tysięcy zł. Pytanie, ile zarobiłby w tym roku, gdyby nie fakt, że w tym samym roku otrzymał świadczenie z tytlu zasiłku chorobowego, w wysokości 37 tysięcy zł. Pytanie, kiedy w takim razie w ogóle pracował, jak głównie chorował – tłumaczył C. Mikrut.

– I to jest proszę państwa kolejny kamyczek do tej całej historii, jaki styl panuje w urzędzie miasta, pod zarządem panów prezydentów, żeby nie użyć sformułowania „jaki dryl” został zaprowadzony przez tych panów w urzędzie miasta.

– Pytanie, gdzie podział się pan Piotr Pawlik, jeden z bardziej cenionych naczelników, który zniknął i wygląda na to, że raczej nie powróci do urzędu, przynajmniej w czasie panowania tejże pary. Pytanie gdzie się podziała autorka schowanego do szuflady audytu, na temat tego co się działo w RDM, który jest jako żywo aktem oskarżenia.Jesteśmy w trakcie kadencji wyborczej, mam nadzieje, że Państwo, którzy nas słuchają, będą o tym pamiętać siódmego kwietnia – dodał.

Temat zwolnienia z tytułu zaległych odsetek za 2018 rok firmy Eltrans Skopanie już wcześniej pojawił się w przestrzeni publicznej. Konkretniej, poruszyli go twórcy profilu w mediach społecznościowych, pn. „Tarnobrzeski DiM”.