Nie wiemy czy to ich pierwsza wiosna na tarnobrzeskim osiedlu Przywiśle, czy też zamieszkują tutaj już od dłuższego czasu. Nam codzienną bobrzą egzystencję udało się udokumentować dzisiaj.
Bóbr to największy gryzoń Eurazji: masa ciała dorosłego osobnika dochodzi do 29 kg, a długość – do 110 cm. Jest zwierzęciem silnie terytorialnym, rodzinnym i zasadniczo monogamicznym. W Polsce żyje aktualnie ok. 89 tys. bobrów, a jeszcze pół wieku temu zamieszkiwały tylko Suwalszczyznę i było ich zaledwie 200. Jest to zwierzę bardzo rodzinne. Mama i tata najczęściej mieszkają z najmłodszym pokoleniem, i nawet trzema osobnikami młodocianymi.
Bobry są roślinożercami i zjadają każdą dostępną część rośliny – wiosną i latem rośliny zielne, zimą krzewy i drzewa liściaste, ale tylko ich korę, cienkie gałązki i łyko.
Bóbr europejski stara się utrzymywać swoje futro w jak najlepszym stanie, ponieważ zapewnia mu ono niezbędną ochronę i pozwala na przetrwanie. Po wyjściu na brzeg otrząsa się i strzepuje sporą ilość wody, następnie siada na zadzie i masuje brzuch powolnymi oraz systematycznymi ruchami obu łap. Czyści także przedramiona, uda oraz ogon. Okolice oczu i kąciki warg stara się oczyścić za pomocą pazura pierwszego palca. Do wyczesywania pozostałych partii ciała bobrowi służy rozdwojony pazur drugiego palca tylnej kończyny.
Inteligencja bobra jest porównywana do poziomu inteligencji szczura. Najbardziej charakterystyczne ślady bobra w środowisku to budowane przez nie tamy i żeremia. Bobry były znane ludziom od zawsze – kiedyś polowano na nie dla skóry oraz dla mięsa.
foto&video: Piotr Morawski
a jeszcze w XII wieku, kościół uznawał bobra za rybę, zajadając się ich mięsem w czasie postu 🙂
miało być XVII wieku
Osiedle Przywiśle winno być objęte ochroną i należałoby to uczynić, nim włodarze miasta nie wezmą się znów za sprzątanie lub umyślą park rozrywki.Pozdrawiam bobry.
Oby nie podzieliły losu ropuch ze Zwierzyńca.
Przywiśle to najbardziej zielone osiedle w całym mieście. Mieszka tam największa populacja sów uszatek. Oby tak zostało.
One jedżą liście i paatyki 🙂
Czytając wszystkie komentarze do informacji o zniszczonym stawku na Kamionce mam nadzieję, że wreszcie do urzędasów dotrze że człowiek jest częścią przyrody a nie jej zarządcą. Wystarczy sprawdzić ceny mieszkań czy domów w pięknym otoczeniu przyrody a w blokowisku.
Gdzie je można dokładnie spotkać
Lepiej żeby nikt nie pisał dokładnej lokalizacji spotkania bobrów. Tłumy ciekawskich mieszkańców zapewne mogą je wypłoszyć.
może trochę nie na temat, ale czemu nikt nie powycina krzaczorów nad Wisłą w międzywalu na odcinku osiru? Tak zarosło, ze nawet nie widać, że Tbg leży nad Wisłą. Większość miast jest dumne z położenia nad tą rzeką i robią piękne deptaki, a u nas chaszcze i pokrzywy.
Jakie urocze i słodkie zwierzaczki
Dzięki „ekologicznym” pomysłom mamy w Tarnobrzegu najdroższą w całej Unii budkę dla szpaków. Przez parę dni robiłem zdjęcia na Nadolu i obserwowałem słynną wieżę dla jerzyków. Otóż nie zagnieździł tam się żaden przedstawiciel tego gatunku !!! Mieszka sobie w niej tylko szczęśliwa rodzina szpaków i kręci się stado wróbli. Ciekawe czy jak tam zamieszkają to Straż Miejska ich usunie. Podejrzewam, że z drugą wieżą jest tak samo. Koszt tej fanaberii bagatela 150 000 zł. Ktoś tu pisał że budka dla jerzyka to 70 zł więc zamiast tych pokracznych instalacji można było zamontować prawie 2200 budek. Swoją drogą z czego są zrobione jeżeli miejsce na 90 gniazd kosztuje tyle ile małe mieszkanie ??? A jerzyki nigdy tam nie przylecą bo wieże są za niskie to widzi każdy ornitolog-amator. Na drugi raz jak będziecie chcieli wydawać nie swoje pieniądze to pomyślcie wcześniej.
Postaw straż miejską aby pilnowała wejść do budek i wpuszczała tylko Jerzyki. Od tygodnia Jerzyki są w kraju a ten już lamentuje że żaden się jeszcze nie zagnieździł… Trudno się odnieść do reszty głupich pytań. Ja zadam tylko jedno: czy ta najdroższa budka dla Szpaków wisi w powietrzu?
To wytęż swój mądry umysł i odpowiedz na 3 głupie pytania :
1.W czym 2 wieże są lepsze od 2200 budek ?
2.Z czego bierze się kuriozalny koszt 75 tyś zł za wieżę ?
3.Co zrobisz jeżeli jerzyki tam nie będą chciały się gnieździć ?
Ciekawe jak smakują. Ponoć wyśmienite mięso, a z futerka wychodzą bardzo ciepłe rękawice.
Czas na rekonesans.
Są też jenoty i parzystokopytne.Osobiście widziałem przez lornetkę.
Jenoty za bardzo zylaste, parzystokopytne się przejadly. Czas na potrawke z bobra.