W ubiegłą środę w ramach akcji #KOMÓRKOMANIA w „Tarnobrzeskiej Budowlance” rejestrowani byli potencjalni dawcy szpiku kostnego. Akcja to nie moda na lepszy model telefonu, to moda na uratowanie komuś życia za pomocą komórek. Nie tych, które nosi się w kieszeni, ale tych, które nosi się w swoim ciele. Organizatorzy czekali na osoby zdrowe, które ukończyły 18 rok życia i nie przekroczyły 55 lat.
Była to już piąta tego rodzaju akcja organizowana przez „Budowlankę”. – Mamy bardzo wielu potencjalnych dawców zarejestrowanych, natomiast realnych dawców mamy już 12 osób” – mówi Barbara Piekutowska, nauczyciel biologii w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3, „Budowlance”, która od kilku lat prowadzi akcje Dni Dawcy Szpiku.
Akcję pobrań poprzedziły spotkania z młodzieżą w szkołach, bo jak przyznał Piotr Błaszkiewicz współorganizator akcji, osoba rejestrująca się musi być zdecydowana i świadoma. Podczas spotkań w pięciu szkołach były prezentacje, pytania i odpowiedzi. – O czym mówiliśmy? O tym, że życie mamy w genach i od komórki zależy życie” – mówił Błaszkiewicz. Akcja trwała do godziny 16. Wszystko po to, aby do „Budowlanki” mogli przyjść uczniowie z pozostałych szkół oraz dorośli mieszkańcy Tarnobrzega i okolic.
foto&info: UM Tarnobrzeg