Do potrącenia pieszego doszło wczoraj, na przejściu na Wisłostradzie w rejonie cmentarza.
– 40 – letnia kobieta prowadząca skodę fabie, jadąc Wisłostradą w stronę Mielca, potrąciła przechodzącego przez przejście dla pieszych mężczyznę – wyjaśnia NW24.pl komisarz Beata Jędrzejewska – Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu – Pieszy doznał złamania z przemieszczeniem, został odwieziony do szpitala – dodaje.
Okoliczności wypadku bada policja.
To nie pierwszy i nie ostatni wypadek w tym miejscu. Sama też o mały włos nie pojechałam stamtąd prosto do szpitala. Są jak widać gorsze sytuacje niż brak miejsc parkingowych pod urzędem miasta.
Proszę o dalszy ciąg kobiecej logiki w rozumowaniu tych gorszych sytuacji.(czyżby chodziło o kobiecą beztroskę za kierownicą)
Nie. Kobieca logika przechodziła grzecznie przez pasy .Przed pasami zatrzymał się prawidłowo pojazd .Nie zatrzymał się natomiast ten który jechał za nim. Kobieca logika cudem uniknęła w najlepszym wypadku połamania nóg.I uściślając kierowcami obu pojazdów byli mężczyźni.
A ta kobieca logika co na to? cytat z art. „40 – letnia kobieta prowadząca skodę fabie, jadąc Wisłostradą w stronę Mielca, potrąciła przechodzącego przez przejście dla pieszych mężczyznę”
Kobieca logika uważa że są sposoby na zabezpieczenie takich przejść : spowalniacze ,migajace światła itp ,itd..I nie jest to powód do żartów ponieważ na tym przejściu zginęła moja sąsiadka.
W tym miejscu jedynym sensownym rozwiązaniem jest stalowa kładka nad jezdnią.
Prawda, trzeba by to przejście zabezpieczyć, może sygnalizacja świetlna taka do wciskania guzika przez pieszych. Kładka droga i chyba aż tak wielu pieszych tam nie ma
Próg zwalniający, ale SEGMENTOWY (a na nim przejście dla pieszych) i sprawa powinna zostać rozwiązana. Ewentualnie fotoradar, bo za skrzyżowaniem wszyscy przyspieszają, a jest to jeszcze na pewnym odcinku wciąż teren zabudowany.
Jedynym wyjściem jest uzywac mózgu niezależnie czy męskiego czy żeńskiego! !!na głupotę nie ma rady
Tylko że kobiety używają 1/3 mózgu szczególnie za kierownicą.
Zawsze lepiej jedna trzecia niż jak u ciebie…. Nic
Tam potrzebny jest fotoradrar!!!
Jako kierowca za każdym razem czuję presję ze strony jadących za mną, że po światłach trzeba przyspieszyć jak na autostradzie.
Ludzie w ogóle nie myślą i za nic mają czyjeś bezpieczeństwo.
FOTORADAR I TYLE!!!
Ale jaka presję zawsze co tamtędy jadę jadę 50-55 wiadomo że czasami to 50 się nie upilnuje Ale bez przesady żeby jechać nie wiadomo ile… jak się nie ma rozumu to tak jest.
Sprawa jest prosta – skoda na numerach RTA …. czyli kolejny wieśniak, który pogubił się w metropolii. Uprasza się okolicznych wieśniaków o numerach RTA i TSA o ściąganie gumofilców z nóg gdy jedzie się do miasta Tarnobrzeg. Bo potem gnój z gumofilca zablokuje hamulec i wypadek gotowy. Wieśniaki do domu.
Panie rodowity mieszkańcu chciałbym zaznaczyć, że nie tylko RTA i TSA to wieśniaki. jak to pan ich nazywa. Bo Ci rodowici RT również nie pokazują za wiele kultury na drodze. Oraz jak to pan nazywa ta „metropolia” niczym się takim nie różni od „wsi” TSA. Zanim pan zacznie wrzucać wszystkich do jednego worka proszę popatrzeć czy na pewno ma się rację. Jak sądzę pan też nie jest 100% kierowcą ktory zatrzymuje się każdemu pieszemu na pasach. Dla pana świadomości żeby nie bylo nieścisłości to również jestem mieszkańcem WIOSKI TARNOBRZEG (RT). Dziekuje za uwagę.
niewypada srac we własne gniazdo,no chyba ze sie ma mniejszy mużdżek od wróbelka.