Bal charytatywny Zespołu Szkół Społecznych nr.2 im Małego Księcia odbył się w sobotę, w tarnobrzeskim Kameleonie. Wśród zaproszonych rodziców, znalazł się Prezydent Tarnobrzega Norbert Mastalerz, przebrany za tytułową postać popularnego serialu „Ojciec Mateusz”. Zebrane fundusze mają pomóc w budowie sali gimnastycznej.
– Motywem przewodnim tegorocznego balu były „Gwiazdy Kina”– wyjaśniła portalowi NadWiasłą 24 dyrektorka placówki, Anita Woźniak, występująca tego wieczoru, jako „Księżniczka Leia” z Gwiezdnych Wojen.
– Imprezę organizujemy od czternastu lat, co roku dzieci wykonują prace na zajęciach wychowania plastycznego, technicznego, które później sprzedajemy podczas aukcji na balu. Dochód jest przeznaczany na potrzeby szkoły. Każdego roku jest to jakiś inny cel, w latach ubiegłych zbieraliśmy pieniądze min. na szkolny radiowęzeł, czy zakup sprzętu biurowego. Dzieci mają świadomość tego, że zmiany w szkole zachodzą również dzięki ich pracy– dodaje.
Bal nie jest imprezą zamkniętą, uczestniczą w niej zarówno rodzice dzieci uczących się w Małym Księciu, jak i ich przyjaciele, czy znajomi. Wśród gości spotkać można również rodziców, których pociechy opuściły już mury tej placówki. – Uczestnictwo w balu wiązało się z wykupieniem za 100 zł zaproszenia wykonanego przez dzieci na zajęciach z informatyki, dodatkowo rodzice przynoszą wiktuały – opowiadała NW24 pani dyrektor.
Podczas tegorocznej aukcji zebrano ponad 4 tys. zł. Jak podkreślała w rozmowie z NW24 dyrektor Woźniak vel Leia kwestia finansowa nie jest tego wieczoru najważniejszą. – Dla mnie osobiście najważniejsze jest to że dorośli ludzie, którzy w codziennym życiu są niezwykle zapracowani potrafią się zmobilizować, skrzyknąć całą społecznością klasową i jeszcze przebrać się w czasami bardzo ciężkie kostiumy.
– To jest najpiękniejsze, że potrafią się bawić dając przykład swoim dzieciom. Według mnie jest to najpiękniejszy dar wychowawczy, choć byśmy sto razy mówili dziecka jak ma postępować, przekazywali wartości w sposób mówiony, to na niewiele to się zda – wyjaśniła dyrektor.
Podczas balu odbył się również konkurs na najlepsze przebranie. Zwycięskie laury przypadły „Jackowi i Plackowi” oraz Muszkieterom.
Foto&video: Piotr Morawski
„Ojciec Mastalerz” wymiata 🙂 Potrafią się jeszcze ludzie bawić w Tarnobrzegu, dzięki za super materiał. Mama jak go zobaczyła to się uśmiała…
skoro Mastalerz jest zainspirowany Ojcem Mateuszem przbierając się za niego, to niech postara się przygotować jakąś zagadkę dla Mateusza w Tarnobrzegu 🙂 Nie zginała jakaś kasa po poprzedniej ekipie? a może ukradli komuś klapka lub ręcznik nad zalewem 🙂 Nie wiele trzeba a cała serialowa Polska dowiedziała by się o istnieniu również naszego miasta i zalewu 🙂
taa, a później po zalewie pływały by motorówki a w nich policjanci z Miami:)
swoją drogą to ciekawe skąd miał sutannę? pożyczył od jednego z wielu (czyt.zbyt wielu) tarnobrzeskich księży?
NIECH ON SIE WEZMIE ZA ROBOTE, WCIAZ WIDZE ZAGRYWKI PR’OWSKIE Z JEGO STRONY I NIC WIECEJ.
Mamy w koncu normalnego prezydenta ktory sie nie wstydzi bawic z ludzmi pozdrawiam serdecznie
Na Titanicu też się bawiono do końca…
Widzę, że w Tarnobrzegu władza lubi Ojca Mateusza 🙂 Podobają mi się takie bale na luzie, starsi ludzie, nawet prezydent a jak się bawić potrafią… Super fotki!
Przeglądałem fotoreportaże na Waszym portalu i znalazłem tą perełkę. To się nazywa relacja z balu i to z jakiego balu. Mają ludzie jaja. „Ojciec Mastalerz” i Charlie Chaplin rulez 🙂 inne przebrania równie odjechane. Lubię taką zabawę, w przyszłym roku postaram się wziąć udział w tym balu.