Policjanci ruchu drogowego pełniący wczoraj po południu służbę na terenie Baranowa Sandomierskiego, zatrzymali do kontroli drogowej citroena berlingo. Jego kierowca jechał bez włączonych świateł mijania i bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Mężczyzna nie zareagował na sygnał nakazujący zatrzymanie. Gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg. Kierowca uciekał ulicami Baranowa Sandomierskiego. Klucząc między budynkami nie pozwalał się wyprzedzić. Po krótkim czasie został zatrzymany.
Kierującym okazał się 34-letni mieszkaniec tej miejscowości. Mężczyzna został poddany badaniu na alkomacie. Urządzenie wskazało u niego 3,7 promila alkoholu w organizmie. Jak ustalili funkcjonariusze, kierowca citroena nie posiada uprawnień do kierowania. W pojeździe oprócz niego podróżował jeszcze 28–letni pasażer, który również znajdował się pod wpływem alkoholu.
Za swoje działanie kierowca odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
info: Policja
Pijacy kierowcy jak jezdzili po pijaku tak dalej beda jezdzic po pijaku.a czemu? poniewaz nie ma w posce dotkliwych kar za jazde pod wplywem czy po koksie
MOIM ZDANIEM PIJAKOW KIEROWCOW ZAMIAST UBYWAC TO PRZYBYWA.TE KARY KTORE SA OBECNIE STOSOWANE WOBEC KIEROWCOW PO PIJAKU TO SA SMIESZNE KARY.DRUGA SPRAWA NIECH POLSKA POLICJA SIE OPANUJE Z TYMI POSCIGAMI.TEN PIJANY JAK BY GO NIE ZATRZYMYWALI TO JEST DUZE WIEKSZE PRAWDOPODOBIENSTWO ZE NIC NIKOMU BY NIE ZROBIL,A SCIGANY JEDZIE JAK WARIAT I KOGOS WTEDY MOZE ZABIC.WTEDY POLICJA WYKRECI D…. TO NIE ONI,ALE PRZEZ NICH.WIECEJ RADIOWOZOW NIEOZNAKOWANYCH.NP TAKI KIEROWCA SIE NIE ZATRZYMAL DO KONTROLI,PUSCIC GO ALE UKRADKIEM JECHAC ZA NIM.I GOSCIU SAM SIE ZLAPIE,ALE PRZYNAJMIEJ NIKOGO NIE ZABIJE.MIESZKALEM W USA W NIEKTORYCH STANACH POLICJA ODPUSZCZA POSCIG DLA BEZPIECZENSTWA INNYCH UZYTKOWNIKOW DRÓG,TAKZE PIESZYCH.W POLSCE POLICJA MA RADOCHE JAK KOGOS SCIGAJA,NAWET MAJA RADOCHE JAK PIJANY ZABIJE KOGOS UCIEKAJAC.