Tenisistki SPAR Zamku od wielu lat nie mają sobie równych w polskiej lidze. Taki jest i w obecnym sezonie, w którym podopieczne trenera Nęcka jak burza idą po 25 tytuł Drużynowego Mistrza Polski.
Przedostatnią „sportową przeszkodą” dla tarnobrzeżanek była drużyna z Lidzbarku Warmińskiego, która walczyła z KTS-em o udział w finale Mistrzostw Polski. Mimo ambitnej postawy, rywalki tarnobrzeżanek mogły tylko pomarzyć o pokonaniu naszych mistrzyń, trener Nęcek bowiem nie oszczędzał swoich najlepszych zawodniczek, stąd pewne punkty w konfrontacji z Lidzbarkiem wywalczone przez Han Ying, Li Qian i Natalię Partykę, dały tarnobrzeżankom szybki, bo rozstrzygnięty już po dwóch spotkaniach, awans w finału Mistrzostw.
O złoty medal tarnobrzeżanki walczą z dobrze znanym SKTS Sochaczew. W półfinale SKTS pokonał GLKS Wanzl Scania Nadarzyn 2:0 i 3:2. W ubiegłym sezonie podopieczne trenera Nęcka nie dały żadnych szans rywalkom z Sochaczewa, wygrywając finałową rywalizację bez przegranej partii i tracąc w dwumeczu zaledwie dwa sety.
Wszystko wskazuje na to, że i w tym sezonie SPAR Zamek Tarnobrzeg błyskawicznie potwierdzi swoją dominację w polskiej lidze, bowiem w pierwszym spotkaniu finałowym rozegranym w Sochaczewie, podopieczne trenera Nęcka wygrały 3:1 po punktach wywalczonych przez Li Qian i Kingę Stefańską. Jedynie Natalii Partyce nie udało się pokonać koleżanki z reprezentacji Polski Katarzyny Grzybowskiej, której uległa 1:3.
Finał rozgrywany jest do dwóch zwycięstw, kropkę nad i tarnobrzeżanki będą mogły postawić już w sobotę 21. maja, we własnej hali. Mecz rozpocznie się o godzinie 17.
SKTS SOCHACZEW – KTS SPAR ZAMEK TARNOBRZEG 1:3
Katarzyna GRZYBOWSKA-FRANC – Natalia PARTYKA 3:1 (2, -9, 10, 7),
Agata PASTOR – LI Qian 3:0 (-4, -5, -2),
Natalia GAWRYLCZYK-ZIELIŃSKA – Kinga STEFAŃSKA 0:3 (-4, -6, -3),
Katarzyna GRZYBOWSKA-FRANC – LI Qian 0:3 (-17, -7, -7)