Na wycieczkę nad rzekę Smarkatą zaprosiło w minioną sobotę Regionalne Centrum Promocji Obszaru „Natura 2000”. Okazją do podziwiania jednej z niewielu już w naszym regionie rzek o nieuregulowanym korycie i zupełnie naturalnym charakterze, były zimowe ferie oraz obchodzony Międzynarodowy Dzień Krajobrazu.
– Krajobraz jest tym wszystkim co nas otacza, co widzimy, co stanowi „tło” naszego życia. Są to zarówno twory przyrody (góry, lasy, jeziora, rzeki), jak również elementy związane z działalnością człowieka (budynki, mosty, słupy itp.). Człowiek od wieków bezpośrednio i pośrednio wpływa na środowisko. Zmienia jego elementy, modyfikuje, ujarzmia, dodaje nowe, sztuczne lub poprostu niszczy. Koresponduje to z tym co nazywamy naszym krajobrazem. To co widzimy za oknem, przed domem czy na spacerze wywołuje w nas subiektywne odczucia. Może być piękne lub brzydkie. Nie zdajemy sobie jednak często sprawy z tego, że to każdy z nas współtworzy swoje otoczenie (może to być wybór koloru dachu, bryły budynku, wycięcie lub zachowanie drzewa, użytkowanie rolne działki lub ich zaniechanie itp.) i ma realny wpływ na to co „dostaną w spadku” nasze dzieci – wyjaśnia w rozmowie z portalem NadWisłą24.pl Łukasz Lis, z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie.
– Krajobraz, niezależnie czy jest to krajobraz miasta, czy naturalny, jak każdy inny możliwy do zniszczenie element szeroko rozumianego środowiska życia, wymaga ochrony. Zwrócić na to uwagę ma ustanowiony przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w dniu 20 października Dzień Krajobrazu – dodaje.
Doskonałym przykładem na ukazanie cech pierwotnego krajobrazu jest rzeka Smarkata wraz z jej otoczeniem, płynąca w lesie, na granicy nadleśnictw Nowa Dęba oraz Mielec, na Obszarze Natura 2000 – Puszcza Sandomierska. Jej koryto wraz z otoczeniem jest bardzo bogate przyrodniczo. Z wielu zarejestrowanych tu chronionych gatunków wymienić należy: wydrę, bobra, modliszkę, żabę trawną, rodzimego raka szlachetnego (gatunek wskaźnikowy czystości wód). W rzece żyje śliz, natomiast strome, piaszczyste brzegi i torfowe zagłębienia porastają mchy torfowce i ściśle chronione widłaki. Wyraźne są także ślady bytowania łosia.
– Miejsce to oprócz walorów przyrodniczych gwarantuje niesamowite widoki niezmeliorowanego, nadrzecznego krajobrazu. Można rzec – krajobraz jak z bajki – wyjaśnia Konrad Niedźwiedź, kierownik Centrum. – Dlatego też zaprosiliśmy chętnych na wycieczkę pod hasłem Międzynarodowego Dnia Krajobrazu. Towarzyszył nam także przedstawiciel Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie, instytucji, która zainicjowała promowanie spacerów krajobrazowych w wartościowe przyrodniczo miejsca – dodaje.
– Człowiek od wieków próbował ujarzmiać przyrodę aby zdobyć areały pod uprawę lub zabudowę i/lub eliminować, niektóre zagrażające mu zjawiska. Dobrym przykładem są rzeki, które w większym lub mniejszym stopniu noszą ślady takich działań. Stąd też większość widywanych przez nas rzek ma zazwyczaj prosty bieg, bez większych zakoli i rozlewisk. Dlatego też rzeka Smarkata, wijącą się w nieskrępowany sposób, robi tak duże wrażenie. Niewątpliwie jest to jedna z bardziej urokliwych rzek w tej części województwa. Jest przykładem jak wyglądałyby inne tego typu cieki nie poddane regulacjom – podsumowuje Łukasz Lis z RDOŚ.
Dodatkowym motywem zorganizowania wycieczki jest fakt, że zostały zainicjowane działania zmierzające do objęcia tego terenu ochroną w formie rezerwatu przyrody. Uczestnicy naszej wycieczki, którzy przemierzyli fragment rzeki byli zgodni, że rzeka Smarkata jest przepiękna i zasługuje na objęcie takim statusem ochronnym.
info: własne, RCPO „Natura 2000”
foto&video: Piotr Morawski
Zdjęcie 119 co robi ta osoba w trawie?