Remontowana od drugiej połowy sierpnia ul. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Tarnobrzegu jest już oddana do ruchu. Obecna droga jest węższa od tej jaką jeździliśmy przed remontem, a jej zwężenie spowodowane było koniecznością wymuszenia zmniejszenia prędkości na tym odcinku, ze względu na sąsiedztwo szkół.
– Przed remontem droga ta miała od 9 do 10 m szerokości, w tej chwili jest od 7 do 9 m – wyjaśnia Małgorzata Matyka, naczelnik Wydziału Techniczno – Inwestycyjnego i Drogownictwa.
Mimo iż droga jest węższa, to mieści się w standardach przewidzianych dla dróg tej klasy.
– To droga typu „L”, czyli powinna mieć około 2,75 m szerokości jednego pasa. Myśmy ją trochę poszerzyli ponieważ sprawdziliśmy natężenie ruchu. Okazało się, że droga jest mocno uczęszczana i powinna być trochę szersza – tłumaczy prezydent Dariusz Bożek.
Inwestycja kosztowała ponad 3,5 mln zł z czego około 2 mln 100 tysięcy zł pochodzi z budżetu miasta, pozostałe środki to dofinansowanie z ministerstwa. Na drogę położono nowy asfalt oraz wybudowano nowe chodniki i pełnowymiarowe jednokierunkowe ścieżki rowerowe po obu jej stronach. Pojawiło się również nowe oświetlenie, nie przybyło za to nowych miejsc parkingowych.
W ramach inwestycji rozbudowane zostało również skrzyżowanie z ulicą Sandomierską. – Jest pas do skrętu w lewo, mam nadzieję, że ułatwi to tarnobrzeżanom ruch – dodaje prezydent.
WIĘCEJ W MATERIALE VIDEO. ZAPRASZAMY
foto&video: Piotr Morawski
Jakieś linie na środku się pojawią na tej drodze czy jest dobrze i do widzenia?
oświetlenie – równie „współczesne” jak na kopernika??
Zaraz, te ścieżki rowerowe też będą jednokierunkowe (tak jak na Kopernika)? Przy tej szerokości mogą być przecież dwu kierunkowe.
Bożek odebrał już:
1. plac zabaw
2. skrzyżowanie
3. zwężoną drogę.
Wygląda na to, że odbiory po remontach to szczyt intelektualnych możliwości
prezydento. Tak dalej.
ale w niektórych odcinkach jest waski ten chodnik a mam nadzieje ze auta sie nie poblokuja na tej wakiej nawiezchni bo ja jako kierowca nie bede kozystał z tego odcinka
wykup sobie pare godzin jazdy
No i ot cała krasa kompetencji prezydenta zawiera się w słowie „LAIK”. Otwiera coś o czym nie ma pojęcia ale z uśmiechem pcha się w kompromitacje. Za to najwyrażniej ponieśli mu pensję radni. Takie kompetencje takie efekty, No to gdzie jeszcze prezydent zaszczyci swą obecnością może; wesela,jakieś potańcówki.Zaraz kaowcy zorganizują sylwestra, potem karnawał. A CO PREZYDENT jest PREZYDENTEM.
Ja zna tylko Ministerstwo Oświaty a kto dotuje drogi to p.Matyka odpowie.
Może by wybudowac i oddać jakies nowe zakłady pracy ????!!!! Ciągle tylko przecinaja wstęgi na starych drogach
Przecież ta opcja wybudowała już autostrady, stadiony i parki przemysłowe – może wystarczy już bankrutów .
Może „nowa” rada obniży/ ustali pensję nowemu prezydentowi na poziomie 50% poprzednika?
Tak jak zrobiła nowa rada miasta i gminy Nowa Dęba Burmistrzowi?
Ale jest positivo. Lubię positivo.Ja siwy dario jestem positivo 😛
i tak to się robi, tak się dostaje w mieście bankrucie podwyżkę siarkowe jurki 😛 łatwowierne jurki 😛
Twój sarkazm nie jest zabawny a pro-po nie bawi większości mieszkańców głosującego na uśmiechniętego bawidamka ,otwierającego uroczystości a nie rozwiązującego problemy mieszkańców ,tylko odpłacającemu się bucowi za polityczne poparcie koleżki z wyższym stażem POlitycznym
O co chodzi z kawałkiem drogi w części od ulicy Sikorskiego przy stacji paliw? Przecież zdaje się tam nie ma nowego asfaltu położonego?
A ścieżki rowerowe to będą faktycznie ścieżki dla rowerów czy paranoiczne ciągi pieszo -jezdne jak w reszcie miasta? A jak ciągi pieszo -jezdne jak w reszcie miasta to piesi też będą mieli jednokierunkowo?
No bo tak by wychodziło…a jak będą ścieżki tylko dla rowerów to niech to będzie argument do powrotu do takiego rozwiązania wszędzie i bez jednokierunkowych – bo to jest bez sensu.
No jedna wspólna diagnoza –„NIEKOMPETENCJA”-nieudolność,kompromitacja P
No jedna wspólna diagnoza –„NIEKOMPETENCJA”-nieudolność,kompromitacja Prezydencie —DYMISJA-to znaczy składasz rezygnację na ręce p Potańskiego i załatwiasz sprawę z honorem.
Szanowny Pan Prezydent Dariusz Bożek niech cieszy się, że mógł w końcu odebrać coś innego niż nadzieję mieszkańcom. Ta tzw. „odnowiona droga” jest tak wąska jak horyzonty włodarzy naszego miasta, a jeżeli chodzi o odcinek drogi przy skrzyżowaniu ulic Wyszyńskiego i Sikorskiego, to jest to jakiś ponury żart i nieporozumienie, taka fuszerka jest możliwe chyba tylko na tym padole łez zwanym przez niektórych tarnobrzegiem. Niech Pan sobie sam jeździ tym czymś do pracy. Bez pozdrowień.
Jak czytam wpisy na tym forum to odnoszę wrażenie, że w Tarnobrzegu mamy samych fachowców, wręcz omnibusów, co wszystko wiedzą i na wszystkim się znają. Chodnik zły, ścieżka rowerowa też nie taka, jezdnia za wąska, Prezydent też nieudolny. Człowiek ledwo dwa tygodnie rządzi i już wiedzą jaśnie oświeceni jasnowidzowie tarnobrzescy że tez zły. Jednym słowem tragedia. Ciekaw jestem czy ci wszyscy, którzy tak z łatwością tu krytykują byliby w stanie w ogóle zrobić taką ulice lepiej. Nie ma to jak zrobić ze wsi miasto, a później dziwić się że słoma za butami ciągnie się kilometrami.
Bardzo trudnego podjąłeś się zadania i jak prezydent dałeś d..y.Dwa tygodnie znaczy-niemowlak? A k….a kto prawie dwa lata brał z miejskiej kasy pensje przewodniczącego Rady Miejskiej prezentował się i częstował na wszystkich imprezach reprezentując Radę Miasta czyli mieszkańców? Więc pytam po co prezydent otwiera coś o czym nie ma pojęcia i na oczach mieszkańców robi z siebie błazna?
A mi to sie wydaje ze ta droga to jest zawęzona przez ten budynek naprzeciw sądu,który to powstał prawie na drodze,kto jest włascicielem,widac szerokie ma plecy,żeby taki cyrk odstawić obok sądu!
zaczyna być to nudne, i ci ostatni prezydenci też są nudni, zamiast zająć się probvlemami miasta, najlepiej czują się w otwieraniu dróg, przecianniu wstęg 1!!1 Kolejne 5 lat poszło się jeb…ć
TYLE TYLKO POTRAFIĄ – nic więcej.
Najważniejsze jest że kaska na kilka lat zapewniona.
To i tak Cud, że bez Kalinki udało się jakoś otworzyć.
We wszystkich okolicznych miastach drogi się poszerza, aby kierowcy mieli łatwiej. W Tarnobrzegu widocznie liczą się z tym, że za 10 lat będzie 25 tys. mieszkańców, którym wystarczą osiedlowe asfalty. O jakości i precyzji wykonania tego czegoś lepiej nie pisać.
Zwezenie drogi jeszcze rozumiem,ale pod parkingi!!.Sad blisko,plac,a parkingow brak,ktos mysli?
Na ten moment Bożek odebrał dwie drogi (jedną zwężona), powołał vice Plute (porażka), do tego dochodzą podwyżka śmieci. Głupie gadanie że wytlumaczy to mieszkańcom kto winien lub nie. A przepraszam urwał sie z choinki świątecznej…ostatnie lata to chyba był w radzie miasta. Co on tam robił?
Coraz bardziej mieszkancy czuja się jak frajerzy…znowu.
Aha i jeszcze układ z Kielbem…no no nieźle.
Głupi, naiwni mieszkańcy.
No wiem wiem…trzeba dac mu szanse…
5 lat to dużo…czasu…
Czy to p. D.Bożek jeszcze jako przewodniczący RM zlecał remont ulicy Wyszyńskiego ? Czy on określał warunki przetargu na ten remont, wyznaczając takie parametery jak szerokość ulicy, chodników, ścieżek rowerowych, ilość parkingów ? Czy odbiór wyremontowanej ulicy polega na stwierdzeniu jak dużo brakuje do marzeń mieszkańców, czy może na tym na ile stan faktyczny zgadza się z założeniami remontu ? Kto wreszcie był prezydentm, gdy remont był zlecany ? Ludzie ! Zastanówcie się nad tym, co tu wypisujecie !
Dużo pytań zadajesz znaczy nic nie wiesz aha , są tacy są, chyba mieli do szkoły pod górę.
A dlaczego mimo że droga była zamknięta do skrzyżowania kilka metrów jest zestawione starej dziurawej powierzchni z kolei nami? ????? Za chwile znowu zamkną drogę żeby zrobić ten kawałek? Poza tym chyba nawierzchnia jest źle położona bo jak się jedzie to kamyki uderzają o podwozie
droga dno, jak można zniszczyć szeroką drogę??? kosztem bezpieczeństwa, no jak??? teraz Mickiewicza to samo chcą zrobić, ja się pytam po co taki minimalizm – ktoś kto to robi mam małego??? czy co?? i chche by wszytsko było małe i wąskie
masz małego — rozuma .Tak kosztem bezpieczeństwa zwężono , bo statystyki pokazują że szeroka ul Kwiatkowskiego i Kazimierza Wielkiego jest najbardziej owocna w wypadki i nawet śmiertelne. Łatwo sobie wyobrazić dlaczego a przy dozwolonej jeżdzie 50/h Wyszyńskiego da się jeżdzić bezpiecznie.
Większej głupoty dawno nie czytałem. Zmniejsza się ulicę ze względów bezpieczeństwa? Chyba ze względów finansowych, bo asfalt drogi.Szeroka ulica jakbyś nie wiedział daje możliwość manewru, gdy niespodziewanie pojawi się ktoś na ulicy (nagminnie rowerzyści). Zresztą jak chcieli ograniczyć piratów to mogli zrobić na środku dwa przejścia podwyższane i tak wszyscy musieliby zwolnić. Troszkę logiki.
Poczytaj mądrości teraz; motocyklista na w/w ulicy nie wykonał żadnego manewru pędząc ponad normę i zginął WIĘC JEST TAKIE PRAWDOPODOBIEŃSTWO ŻE SZEROKOŚĆ ULICY GO SKUSIŁA BY DODAĆ GAZU.
Beznadzieja. Jak można było po tak długim zamknięciu drogi i utrudnieniach w poruszaniu się po mieście zrobic taki bubel ?! Wąsko,bardzo wąsko ,bez parkingów koło centrum i sądu. Jakim cudem ten genialny pomysł ma wpłynąć na bezpieczeństwo?!Tym że piesi będą galopować w każdym dowolnym miejscu na druga stronę ulicy,bo jest tak wąsko że sobie „przeskoczę „?!
Kompromitacja Matyki – zreszta kolejna , niesympatyczna i niezaangazowana , pcha kolejnego po Kiełbie Kalice prezydenta na manowce – po co taki PÓŁREMONT ?? po co zwęzenie drogi a najbardziej niebezpiecznie z ta wysepką przy Zamku ??? Wies tanczy i spiewa … a gdzie parkingi … Jaka bzdura a wszyscy uroczyscie otwierają … kompromitacja !!!
Kolejny bubel
Za mało parafian chodzi z Serbinowa na plac czerwony w procesjach. Musieli zwężyć drogę aby korowód był dłuższy.
Wulgaryzmy same cisną się na usta ja człowiek widzi co ludzie z magistratu fundują mieszkańcom. Moi drodzy piszcie na forach dzwońcie do tych z magistratu bo zostało w Tarnobrzegu jeszcze parę ulic. Może chociaż jedną z nich da się uratować przed niekompetencją „wykształconych” urzędników.
Nie wiem czy droga jest za wąska czy nie. Swego czasu słyszałem to samo o drodze Tarnobrzeg-Sandomierz, jak była remontowana (że wąsko i chodniki po bokach i ciągle korki będą po kilka km). Narzeka ktoś teraz? Nie słyszałem. Mam dość duży samochód i nie mam problemu ze zmieszczeniem się na Wyszyńskiego. Jak ktoś ma, to może przydałoby się kilka lekcji jazdy (albo przesiadka na komunikację publiczną, żeby nie stresować siebie i innych). Skoro droga mieści się w normach, to jest OK.
Nie mieści mi się natomiast w głowie, że można było zostawić te kilkanaście (kilkadziesiąt) metrów niewymienionej powierzchni przy stacji paliw. Nowe krawężniki, ścieżki, chodniki, a między nimi stary, nierówny i połatany asfalt. Nóż się w kieszeni otwiera (i zawieszenie w samochodzie płacze). Ciekawe, czy osoby określające zakres prac odpie…iłyby taki numer u siebie w domu. Marmur na podłodze w przedpokoju, ale pierwszy metr – od wejścia – stare gumoleum z parkietowym wzorem w jodełkę. W jakim stanie umysłu trzeba się znajdować, żeby takie coś wydało się dobrym pomysłem..?
Ludzie!!! Zanim napiszecie, poczytajcie tu i ówdzie. Wyszyńskiego to droga lokalna, Sikorskiego to krajowa i to do niej 'należy’ skrzyżowanie. Będzie zresztą remontowane.
Że to bezsens? Pewnie że tak, ale czy widział ktoś przepis sensowny od początku do końca?
Mądrość urzędnicza i kompetencje powinny w takich przypadkach polegać na współdziałaniu z administratorem drogi krajowej i po wykazaniu kosztów dokończenia tej drogi (te 10m to nie są niebotyczne kwoty uzyskać je). I remont przeprowadzić jak cywilizowani ludzie . A nie spartolić robotę i zwalać winę na przepisy , Frank czy nie tak to powinno wyglądać i czy ktoś spróbował takiej drogi. Mówi się o inowacjach przecież.
Wszyscy o Wyszyńskiego mówią główną ulica Tarnobrzega, Pani z urzędu mówi że ruch większy jest, a drogę zakwalifikowano jako drogę lokalną? trochę nie łapie zależności między wypowiedziami ludzi a tym co zrobiono. P.S. czy nie mówiono że przez remont Wyszyńskiego cały Tarnobrzeg stoi zamiast jechać?
Takie tam moje spostrzeżenia. Jeśli coś robić to nie obniżać standardu, utrzymać na tym samym poziomie lub podwyższyć. Ten odcinek dla ruchu kołowego jest nie do przyjęcia. Jest za wąsko, szczególnie na łuku 90 stopni. Samochody dostawcze i ciężarowe nie mieszczą się w pasie. Linie i krawężniki są już zjeżdżone. ktoś powinien za to zostać ukarany.
ktoś powinie za to odpowiedzieć szczególnie ten co weryfikował dokumentację w UM, chyba, ze przeszła bez weryfikacji
Może ktoś wpadnie na pomysł, żeby drogę obwodową zrobić taką wąską, przecież będzie bezpiecznie, pójdzie mniej asfaltu,w związku z tym będzie tańsza i będzie odbiór do zaliczenia. My mieszkańcy Tarnobrzega)Sięgamy już ( dna cieszymy się z minimalizmu.
Ulica po remoncie podoba mi się.Są szerokie chodniki i ścieżki rowerowe.Jechałem kilkakrotnie tą ulicą i wcale mi to nie przeszkadza że jest węższa,przynajmniej głupole nie będą wyprzedzać na trzeciego.Niedorajdy nie muszą korzystać z tej ulicy.
Tylko zwężanie, proszę sobie zwężać spodnie lub sukienkę, zobaczymy czy te rzeczy będą wam przydatne – jak można z głównej ulicy miasta zrobić podrzędną dróżkę na wsi, która prowadzi w pole. Oszczędności na asfalcie nie są bezpieczne dla użytkowników drogi, ciekawi mnie też jak będzie w zimie gdy śnieg będzie leżał na poboczu a samochody będą jeździły bliżej środka ile będzie kolizji i otarć lusterkami, ale tego już nikt nie przewidział.
zrobili drogę dla motorów, nie dla samochodów
Może mieszkańcy Tarnobrzegu wzorem swoich urzędników zmniejszą sobie podatki, opłaty za wodę, światło, gaz i ogrzewanie? Przecież wtedy będzie można bezpieczniej przetrwać do następnej wypłaty!
Widzę że większość tu piszących ma już pomniejszony móżdżek i zwężone horyzonty.
całe to wasze „miasto” to jedna wielka kpina
Olaf – i tu się z Tobą ciężko nie zgodzić…
..miasto – kpina , ale tu jest sens ,jaka teza,jaka retoryka i jakie uzasadnienie naprawdę trzeba być „młotem” by się z tym utożsamiać.
wczoraj parę kołpaków leżało przy drodze, druga sprawa wyjazd z Sandomierskiej od strony warsztatów, jest źle wyprofilowany, samochody wyjeżdżają przodem na jezdnię (która jest bardzo wąska), w końcu dojdzie do wypadku – przez bezmyślność jakiegoś urzędnika, projekt nie został prawidłowo zweryfikowany pod względem usytuowania w terenie, miasto kupiło bubel, w związku z powyższym jest to jak napisał ktoś wyżej bubel. Dlaczego w mieście projekt nie został prawidłowo zweryfikowany, projektant projektuje i odpowiada tylko za zgodność z przepisami, natomiast pracownik urzędu jest po to by prawidłowo go zweryfikował, by prezydent nie kupował bubli.
Masz „rozeznanie” co powinien robić pracownik urzędu . Pewnie się kiedyś nim było ale już nie i usilne sugestie iż jesteś fachowcem psu na budę bo nie podałeś personaliów i zapewne prezydent nie skorzysta z „takiego spolegliwego fachowca”.
które to jest ściezka rowerowa?
Bo po prostu nikt za to nie poniesie odpowiedzialności.To ,że bubel widać gołym okiem.