Ponad 100 uczniów wzięło udział w warsztatach bożonarodzeniowych prowadzonych przez panie z Zespołu Obrzędowego „Lasowiaczki”. Tego typu przedświąteczne spotkania stały się już tradycją, w tym roku o dawnych zwyczajach Lasowiaczki opowiadały w zamku w Dzikowie już po raz ósmy.
Tym razem uczestnicy warsztatów robili lasowiackie wycinanki oraz światy. Ze względu na trudność wykonania, „światy” powstawały z grubego kartonu nie zaś tradycyjne z opłatków.
Wykonanie świata z opłatka polegało na przyklejaniu śliną do obu stron opłatkowego krążka dwóch połówek tej samej wielkości, a następnie ćwiartek opłatka. Powstawał w ten sposób krzyż. Przy doklejaniu większej ilości ćwiartek powstawała gwiazda – kula.
Tak wykonane światy i inne ozdoby wieszano między innymi na podłaźniczce, którą obecnie zastępuje choinka. Wierzono, że zawieszona pod sufitem podłaźniczka czyli udekorowana jedlina, posiada właściwości dobroczynne: chroni od nieszczęść i chorób, zapewnia dostatek oraz zgodę i miłość w rodzinie, a pannom na wydaniu szybkie i udane małżeństwo.
Wyschniętego podłaźniczka nigdy nie wyrzucano do śmieci. Jego pokruszone cząstki dodawano do karmy zwierząt domowych albo zakopywano w ziemi na urodzaj.
foto: Piotr Morawski
