Najczęstszą przyczyną zatrucia czadem są pożary i wadliwa instalacja grzewcza. Piecyk gazowy w małej łazience bez przewodu kominowego (lub gdy jest on niedrożny, może w ciągu jednej minuty wytworzyć 29 dm sześciennych tlenku węgla, dawkę, która może zabić.
Czad jest tym groźniejszy, gdyż nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy i nie „dusi w gardle”. W bardzo dużym stężeniu (około 75-100%) może lekko pachnieć czosnkiem. Ma też bardzo „wybuchowy charakter”, a w powietrzu pali się niebieskawym płomieniem. Jest nieco lżejszy od powietrza (gęstość 0,967), przez co łatwo przenika przez ściany, stropy i warstwy ziemi.
Tlenek węgla do organizmu wchłania się w czasie, gdy oddychamy. Tak też zostaje z niego wydalony, (kiedy udaję się w porę wynieść zatrutego na powietrze). Kiedy już jest w naszych płucach, tam wiążę się z hemoglobiną, tworząc tzw. karboksyhemoglobinę. Niestety tlenek węgla wykazuje około 210 – 300 razy większe powinowactwo z hemoglobiną niż tlen.
Związek ten uniemożliwia tak zmienionej hemoglobinie przenoszenie tlenu, przez co komórki naszego ciała i cały organizm jest mocno niedotleniony. W skutek działania karboksyhemoglobiny uszkodzeniu ulegają organy najbardziej na niedotlenienie wrażliwe, a dla nas ważne: ośrodkowy układ nerwowy, układ naczyniowo-sercowy.
Wysiłek fizyczny, wysoka temperatura, stres – a te zjawiska zawsze występują przy pożarze – dodatkowo wpływają na szybkość przesycania organizmu CO poprzez wymuszanie większej częstotliwości oddechu.
Ból głowy i wymioty występują po 1-2 minutach przebywania w pomieszczeniu, w którym stężenie CO wynosi ok. 0, 64%, a po niecałych 20 minutach następuje zgon. Jednak przy większej ilości CO w pomieszczeniach zamkniętych, śmierć może nastąpić błyskawicznie, już po kilku oddechach, na skutek uduszenia w wyniku porażenia ośrodków oddychania.
Przy wysokich stężeniach CO nie występują żadne sygnały ostrzegawcze (jak bóle głowy, nagła słabość itp.) Co gorsza, osłabienie i utrata przytomności uniemożliwiają ucieczkę. Paradoksem jest to, że zmarły na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie okazu zdrowia gdyż karboksyhemoglobina zabarwia skórę na różowo.
STĘŻENIE KARBOKSYHEMOGLOBINY WE KRWI (%) I OBJAWY ZATRUCIA
• 10-20 Rozszerzenie naczyń skórnych, bóle głowy, uczucie ucisku w skroniach.
• 20-30 Ból głowy i uczucie tętnienia w skroniach
• 30-40 Silny ból głowy, nudności, wymioty, osłabienie, oszołomienie, zapaść.
• 40-50 Silny ból głowy, nudności, wymioty, osłabienie, oszołomienie, zapaść, zaburzenia czynności serca, przyspieszone tętno i oddech.
• 50-60 Zaburzenia czynności serca, przyspieszone tętno i oddech, śpiączka przerywana drgawkami.
• 60-70 Śpiączka przerywana drgawkami, upośledzenie czynności serca i oddychania, możliwa śmierć.
• 70-80 Nikłe tętno, zwolnione oddychanie, porażenie oddychania i śmierć.
Źródło i foto: www.podkarpacie.straz.pl