– Będziemy was prowadzić przez różne zakątki świata, w których śpiewa się muzykę dedykując ją Bogu, ludziom i sobie przede wszystkim – zapowiedział występ Andrzej Grzela, członek zespołu. Sobotni koncert zorganizował „Jacht Klub „Kotwica” oraz parafia pw. Chrystusa Króla.
Wbrew młodzieńczo brzmiącej nazwie zespół „Ryczące Dwudziestki” jest tak leciwy jak polska scena szantowa. Kiedy zaczynali swoją przygodę ze sceną mieli rzeczywiście po 20 lat. Trzy lata temu obchodzili dwudziestopięciolecie swojej działalności. Tworzy go pięć męskich głosów a’cappella (wokalnie bez instrumentów), bądź z towarzyszeniem gitar.
Koncert odbył się w ramach corocznego cyklu. – Rok temu we współpracy z panem Tadeuszem rozpoczęliśmy cykl koncertów noworocznych, które mają podkreślić radość bożonarodzeniowego czasu i tę radość w nasze serca wlać – tłumaczył proboszcz parafii, ks. mgr Adam Marek.
– Dlatego bardzo serdecznie witam wszystkich przybyłych, z naszego miasta i spoza niego i cieszę się, ze nasza świątynia może oprócz sakralnego charakteru, stać się miejscem gdzie tworzy się kultura – dodał.
Współorganizator imprezy, Tadeusz Gospodarczyk zespół zna od wielu lat. – „Ryczące Dwudziestki” to legenda piosenki żeglarskiej, dzięki któremu mamy festiwal piosenki żeglarskiej Nowa Fala. Dziś ten niezwykły zespół wystąpi w niezwykłym repertuarze i gorąco wierzę, ze zarazicie się państwo Ryczącymi Dwudziestkami, czego wam życzę.
Zgodnie z zapowiedzią artyści zaproponowali szerokie spektrum piosenki, od kolęd, poprzez muzykę gospel, na utworach etnicznych z różnych zakątków kończąc. Tłumnie wypełniony kościół, co raz rozbrzmiewał tego wieczoru oklaskami.
Foto&video: Piotr Morawski