Koszykarze KKS Siarki Tarnobrzeg wygrali 83:80 (15:23, 16:14, 32:25, 20:18) z zespołem ŁKS Łódź w ostatnim meczu sparingowym przed rozpoczynającym się 8 października sezonem 2011/2012 TBL. Mecz rozegrany został w sobotę 1 października w tarnobrzeskiej hali OSiR.
Pierwsze spotkanie w nowym sezonie podopieczni Dariusza Szczubiała rozegrają na własnym parkiecie, z niezwykle trudnym rywalem, trzecią drużyną poprzedniego sezonu Energą Czarni Słupsk. Mecz odbędzie się w sobotę 8 października w Tarnobrzegu.
Oficjalna prezentacja zawodników Siarki odbędzie się w poniedziałek 3 października, o godz. 17.30 w hali OSiR. Wstęp wolny.
KOLEJNE SPOTKANIA W 1 KOLEJCE RUNDY ZASADNICZEJ
12 października, środa
Polpharma – Siarka Jezioro
15 października, sobota
Siarka Jezioro – Kotwica
19 października, środa
PBG Basket – Siarka Jezioro
22 października, sobota
Siarka Jezioro – WKS Śląsk
26 października, środa
Zastal – Siarka Jezioro
29 października, sobota
Siarka Jezioro – PGE Turów
2 listopada, środa
AZS Koszalin – Siarka Jezioro
5 listopad, sobota
Siarka Jezioro – pauza
9 listopada, środa
Siarka Jezioro – AZS PW
12 listopad, sobota
ŁKS Sphinx – Siarka Jezioro
19 listopad, sobota
Siarka Jezioro – Anwil
26 listopad, sobota
Trefl – Siarka Jezioro
Siarka Jezioro Tarnobrzeg – ŁKS Łódź 83:80 (15:23, 16:14, 32:25, 20:18)
Siarka Jezioro: Tiller 32, Doaks 23, Karnowski 8, Miller 8, Wyka 8, Walski 4, Pyszniak 0, Rabka 0.
ŁKS : Mallett 19, Holmes 18, Archibeque 14, Salamonik 7, Sulima 6, Kalinowski 5, Trepka 4, Kenig 3, Szczepaniak 3, Dłuski 1.
foto: Piotr Morawski
video: Agnieszka Nycz
Pierwszy mecz zweryfikuje wszystko, tak wymagający rywal i nasza ekipa, ledwo co zbudowana, wąska ławka, nie wiadomo co z Baryczem a i Piechowicz nie grał dzisiaj, oj będzie pogrom
Można powiedzieć, iż poczynania naszego zespołu wreszcie przypominają grę w kosza. Oby w meczu inaugurującym powtórzył się scenariusz z ubiegłego sezonu 🙂
Niejeden mocny zespól umoczy dupę w tarnobrzeskim jeziorze. Skład i gra naszych wygląda dużo lepiej niż przygotowania do poprzedniego sezonu. Tym razem od początku mamy profesjonalnego trenera a nie krzykacza. Będzie dobrze.