Piłkarze Siarki Tarnobrzeg wygrali 4:1 (1:0) z zespołem KS Limblach Zaczernie w meczu 10 kolejki III ligowych rozgrywek grupy lubelsko-podkarpackiej. Mecz rozegrany został w sobotę 8 października w Tarnobrzegu.
Od początku spotkania to Siarkowcy przeważali na boisku, jednak jak zdarzało się to już uprzednio, pomimo dobrych sytuacji nie potrafili przekuć przewagi na zdobycie bramki. Dodatkowo zespół tarnobrzeski grał osłabiony, w składzie zabrakło bowiem kontuzjowanych Pawła Bażanta oraz Jakuba Kwiecińskiego. Na szczęście zmiennik Kwiecińskiego Michał Szczepański wywiązał się ze swej roli znakomicie, i w 28 min. po podaniu od Jacka Kurantego zdobył dla Siarki pierwszą bramkę w spotkaniu.
Prowadzenie wyraźnie uspokoiło grę Siarkowców, którzy bardziej uważnie i roztropnie rozgrywali sobotni mecz. Dodatkowo zespół gości nie zamierzał jedynie się bronić, co pozwoliło tarnobrzeskiemu zespołowi na konstruowanie coraz lepszych akcji ofensywnych. Pozytywne konsekwencje takiej gry przyniosły rezultaty w drugiej połowie meczu, bramki dla Siarki zdobyli kolejno w 49 min. Bartosz Madeja oraz dwukrotnie w 53 i w 58 min. Tomasz Stolpa.
Drużynę gości, beniaminka III ligowych rozgrywek stać było jedynie na jedną odpowiedź, w 73 min. Damian Polak z rzutu karnego pokonał Łukasza Ćwiczaka.
KS Siarka Tarnobrzeg – KS Limblach Zaczernie 4:1 (1:0)
foto: Piotr Morawski
video: Agnieszka Nycz (Obszerne fragmenty spotkania – wszystkie bramki oraz pomeczowa konferencja.
Zdjęcie nr 42 ” 54 LAT Klubu Sportowego Siarka” Dwa takie banery wiszą na stadionie, ktoś mi powie o co tu chodzi? Kali chcieć wiedzieć 😀
16:30, 19:00 minuta filmu ładne brameczki. Wreszcie Siarka zagrała skutecznie choć i tak mogli strzelić drugie tyle ale skuteczność jeszcze słaba. Michał Szczepański miał chyba mecz życia, praktycznie wszystko mu wczoraj wychodziło. Oby tak dalej.
Brawo Siarka!!! Piękny mecz.
Przede wszystkim dlatego, że Siarka w tym roku kończy 54. urodziny.
Do 54 urodzin nie mam zastrzeżeń ale czy na banerze nie powinno być napisane 54 Lata? Obecnie jest „54 Lat…” mi to lata, nie ja przygotowywałem te banery 🙂
Z takim przeciwnikiem innego wyjścia jak pewna wygrana i trzy punkty być nie mogło. Cieszy forma strzelecka Stolpy jak i również wykorzystana szansa w debiucie Michała Szczepańskiego. Teraz Chełm, a później Mielec i realna walka o pozycje lidera.