Dwieście sześćdziesiąt osób opowiedziało się za podziałem osiedla Dzików na część miejską i rolniczą, a sto dziewiętnaście było przeciwnego zdania. Kilka dni temu zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące proponowanego podziału osiedla Dzików. Wzięło w nich udział 379 osób.
Konsultacje trwały od 12 września do 11 października 2011 r. W tym czasie wszyscy chętni mogli zgłaszać swoje uwagi i sugestie dotyczące proponowanego podziału. Wnioski przyjmowane były w Biurze Rady Miasta. Prezydent Tarnobrzega zorganizował także dwa spotkania dla mieszkańców części miejskiej i części rolniczej, w których udział wzięło kilkadziesiąt osób. Po podsumowaniu zgłoszonych wniosków okazało się, że większość mieszkańców Dzikowa jest za podziałem osiedla.
– Podczas spotkań mieszkańcy podawali różne argumenty. Ci, którzy byli za podziałem, mówili m. in. o innej specyfice problemów występujących w części osiedla o charakterze rolniczym i że istniejący odwieczny podział nie przyczynia się do dobrej współpracy władz osiedla z mieszkańcami. Ci, którzy byli przeciwni, mówili m. in., że podział nie jest potrzebny, bo dobrze jest tak jak jest – mówi Prezydent Norbert Mastalerz. Jak podkreśla, spotkania i konsultacje miały na celu poznanie opinii mieszkańców, a ci wypowiedzieli się za podziałem.
Podczas trwania konsultacji, mieszkańcy zgłaszali także inne propozycje nazw dla rolniczej części osiedla: Dzików Stary, Dzików II, Mały Dzików, Wymysłów, Podłęże.
źródło:Agata Rybka/UM Tarnobrzeg
Lepiej dokładnie przyjrzeć się kwestii podziału osiedla. Bo znając sprawę wiem, że tych argumentów przeciwko podziałowi było znacznie więcej.