Kulig dla dzieci zorganizowany przez sołtysa wsi i opiekuna świetlicy wiejskiej odbył się w sobotę 18 lutego w Dymitrowie Dużym. Sanna wyruszyła po godzinie 13 spod budynku świetlicy i leśną drogą rozpoczął się kulig.
Było słonecznie, biało i bardzo wesoło. W zimowej scenerii pięknego dymitrowskiego lasu czas spędzony na kuligu upłynął miło, przyjemnie i nawet ciepło.
Po kuligu odbyło się ognisko z kiełbaskami. Każdy zajadał się ze smakiem upieczoną kiełbaską z chlebem i popijał gorącą herbatą. Atmosfera przy ognisku była tak sympatyczna, że nikomu nie chciało się wracać do domu.
tekst&foto: Agata Sudoł
Jak będę grila robiła ze znajomymi to też dam zdjęcia a niech ludzie zobaczą jak się bawimy…
Krycha nikt Ci nie broni zdjęć z grilla wysyłać! Już coś nie pasuje, że dzieci na wiosce mają jakąś rozrywkę?? Mogłaś podlecieć to na pewno nikt by Ci nie bronił wzięcia udziału w kuligu czy ognisku… Ehhh ta ludzka nienawiść…