Z kompletem zwycięstw na koncie tenisistki KTS Zamku Tarnobrzeg kończą pierwszą rundę rozgrywek ekstraklasy. W ostatnim meczu I rundy podopieczne trenera Zbigniewa Nęcka pokonały we własnej hali wicemistrza Polski, zespół SKTS Sochaczew 3:1. Dwa punkty dla drużyny Zamku wywalczyła świetnie spisująca się w tym sezonie Renata Strbikova.
Pierwszy punkt dla tarnobrzeskiej drużyny zdobyła Renata Strbikowa, pokonując 3:1 Magdalenę Szczerkowską. W drugiej partii wieczoru Margaryta Pesotska przegrała z Natalią Partyką 0:3. Trzeci pojedynek pomiędzy Kingą Stefańską a Natalią Gawrylczyk-Zielińską zakończył się pewnym zwycięstwem kapitan tarnobrzeskiego zespołu 3:0. Co nie udało się Pesotskiej udało się Renacie Strbikowej, która w ostatnim meczu wieczoru pokonała Natalię Partykę 3:0.
KTS ZAMEK TARNOBRZEG – SKTS SOCHACZEW 3:1
Renata Strbikova – Magdalena Szczerkowska 3:1 (9, 7, -7, 9),
Margarita Piesocka – Natalia Partyka 0:3 (-15, -14, -9),
Kinga Stefańska – Natalia Gawrylczuk-Zielińska (3, 6, 4),
Renata Strbikova – Natalia Partyka 3:0 (5, 8, 6)
foto: archiwum
W rankingu największy(możliwe nawet że najdroższy) sportowy niewypał na 1 miejscu plasuje się Margaryna Pesotska, „TAKA” zawodniczka przegrywa kolejny raz w „takiej” przeciętnej polskiej lidze. Po co ją ściągać na ligowe mecze? na przełamanie się? chyba załamanie… Bez formy nie powinna podchodzić do stołu.
najważniejszy jet puchar, na stronie ETTU czytałem, że jesteśmy faworytami, ale zobaczymy Ruskich powinniśmy przejść
z Maragaritą w składzie będzie to arcytrudne zadanie. Tym razem możemy nie mieć tyle szczęścia co z francuskami. Nie chce być złym prorokiem i trzymam kciuki za KTS.
wygramy gdyż jest dwa mecze, mamy szeroki skład dlatego mamy większe pole manewru niż inne drużyny, KTS MISTRZEM JEST