O rozpoczynającym się w poniedziałek okresie przygotowawczym Siarki, planowanych zmianach w kadrze zespołu rozmawialiśmy ze szkoleniowcem drużyny, Arturem Kupcem.
Portal NadWisłą24.pl: Dziś rozpoczynacie okres przygotowawczy, jak on będzie wyglądał?
Trener Artur Kupiec: Dzisiaj zaczynamy, pierwszy trening, zajęcia powiedziałbym takie w terenie, godzinne i generalnie ten pierwszy tydzień będzie takim wprowadzającym tygodniem do tych obciążeń które będziemy w pozostałych tygodniach robić. Do piątku będzie jedna jednostka dziennie, od przyszłego tygodnia dołożymy już po dwie dziennie i tak już będziemy pracować do końca okresu przygotowawczego
NW24: Czy planujecie jakiś obóz treningowy?
AK: Od 7 do 16 lutego mamy tutaj w Tarnobrzegu obóz dochodzeniowy, z wykorzystaniem hali, siłowni, basenu i tych terenów do biegania. Myślę, że warunki są tutaj na miejscu na tyle dobre, że jesteśmy w stanie może nie tanim kosztem ale dobrą organizacją tych zajęć, wypełnić to jako obóz
NW24: Ile sparingów jest już zaplanowanych?
AK: Pierwszy sparing planowany jest na sobotę 19 stycznia z Wisłą Sandomierz w Ożarowie a do tego czasu na pewno zagramy jakieś dwie gry wewnętrzne tutaj w zespole, w tych warunkach jakie mamy. Następny jest 26 stycznia z Juventą Starachowice też w Ożarowie, później mamy 27 stycznia turniej prezydenta tutaj na miejscu. 30 stycznia gramy z Przemyślem i też prawdopodobnie gdzieś w okolicy znajdziemy sobie boisko sztuczne, czy to będzie Rzeszów czy Dębica to trudno mi w tej chwili powiedzieć. 2 lutego gramy w Puławach z Wisłą, 6 lutego gramy w Ostrowcu z KSZO, 9 lutego w Mielcu ze Stalą, 13 lutego w Dębicy z Ceramiką Opoczno. 16 lutego gramy z Tomasovią Tomaszów Lubelski, tu też boisko będzie „po trasie”. 23 lutego gramy ze Stalą Rzeszów w Rzeszowie, 27 lutego w Radomiu z Bronią Radom i okres przygotowawczy kończymy 2 marca meczem z Resovią w Rzeszowie
NW24: Czyli kibice raczej nie będą mogli zobaczyć sparingowych meczy tutaj w Tarnobrzegu?
AK: U nas nie gramy ze względu na warunki, nie mamy pełnowymiarowego boiska sztucznego, natomiast jeżeli zarząd klubu doprowadzi boisko na Zwierzyńcu i warunki atmosferyczne nam pozwolą na to, żeby rozegrać mecz nawet na tym śniegu zgarniętym, to nie ma problemu, bo większość zespołów będzie chciała zagrać na takim niż na sztucznym. Ja też jako trener chciałbym tutaj rozegrać ze dwa, trzy sparingi, żeby nie jeździć, nie ponosić dodatkowych kosztów ale warunki są takie jakie są i trzeba sobie z tym radzić
NW24: Ilu zawodników stawi się na dzisiejszy trening?
AK: Dziś na treningu powinno być 23 zawodników
NW24: Jak wygląda sytuacja Bartka Madeji?
AK: Bartek złapał kontuzję, nie wiadomo było czy się wyleczy w przerwie zimowej, umiejętności Bartka pod względem piłkarskim znamy, dajemy sobie miesiąc czasu żeby potwierdził, że przede wszystkim pod względem wagowym jest wszystko w porządku. Styczeń jest dla niego
NW24: Czy w składzie Siarki jest miejsce dla Łukasza Cichosa?
AK: Przede wszystkim nie jest do końca powiedziane, czy Łukasz zaakceptuje nowe warunki, jako jedyny zawodnik jeszcze się waha, jeżeli tych warunków nie przyjmie to wiadomo, że nie będzie grał w zespole, jeśli przyjmie to myślę, że po tym okresie przygotowań będzie to całkowicie inny zawodnik, niż do tej pory
NW24: Ile ma czasu na podjęcie decyzji?
AK: Dwa, góra trzy dni
NW24: W prasie pojawiły się doniesienia jakoby w treningach miał uczestniczyć Mariusz Kukiełka?
AK: To są takie informacje powiedziałbym, dla mnie trochę dziwne, bo pierwszy powinien dowiedzieć się trener. Ja z Mariuszem nie rozmawiałem, do tej pory nie mieliśmy z nim żadnego kontaktu a to, że on jakimiś esemesami, drogą że tak powiem inną to załatwia, to na tę chwilę temat jest nieaktualny. Natomiast jeżeli rzeczywiście będzie chciał potrenować, to ja nikogo nie skreślam, pomimo tej metryki jaką ma, to mówię, zawodnika trzeba zobaczyć, musi się „zaprezentować”, wtedy można jakieś decyzje podejmować. Nie można kogoś z góry skreślać
NW24: Już w okresie roztrenowania do drużyny powrócili wypożyczeni do Połańca Mirek Kabata, Jacek Rożek i Kamil Lipiec, jakie mają szansę na powrót do Siarki?
AK: Tak jak powiedziałem w stosunku do Kukiełki, nikogo nie chcę skreślać, ja tych chłopców nie widziałem, w rozmowie daliśmy sobie miesiąc czasu, podobnie tak jak z Bartkiem ustaliliśmy, że zagrają w trzech, czterech sparingach i będziemy podejmować decyzję. Nie jest powiedziane, że nie zostaną, czy wszyscy, czy jeden, dwóch, natomiast ja tych zawodników nie widziałem, chcę się przyjrzeć i wtedy podjąć decyzję. Ci trzej zawodnicy są dziś na treningu, byli w okresie roztrenowania z nami, to jest też dla nich duży plus, że od razu po skończonym wypożyczeniu wracają do klubu macierzystego i od dzisiaj zaczynają przygotowania i niech rywalizują
NW24: Czy na treningu pojawi się Kamil Zalewski?
AK: Jako jedyny zawodnik prawdopodobnie się dzisiaj nie stawi. Ja jako trener też nie mam informacji od niego co się dzieje. To jest dziwna sytuacja, dziwna postawa samego zawodnika
NW24: Ilu zawodników planujecie jeszcze pozyskać?
AK: Drużyna nie jest jeszcze skompletowana, na dzień dzisiejszy mamy tych zawodników, którzy podpisali z nami umowy już w grudniu czyli Grunt, Fall i Korona. Prawdopodobieństwo jest takie, że ktoś każdego dnia może się zjawić, żeby nawet podnieść rywalizację, taką że tak powiem wzrokową, że ktoś nowy chce, że jesteśmy zainteresowani a to czy zostanie to są kwestie naprawdę późniejsze, bo zawodnik musi się najpierw dobrze zaprezentować nie tylko podczas treningu ale w tych grach kontrolnych. Wciąż szukamy jeszcze jednego lub dwóch rozwiązań
NW24: Dowiedzieliśmy się, że we wtorkowym treningu ma uczestniczyć nowy napastnik?
AK: To prawda, w jutrzejszym treningu ma uczestniczyć nowy napastnik z ekstraklasową przeszłością
NW24: Czy wśród testowanych zawodników pojawią się gracze z Broni Radom?
AK: Od razu utnę wszystkie doniesienia dotyczące zawodników z Broni Radom, nikt nie przyjdzie z tego klubu, nie wiem, skąd są takie informacje o Pakosie i Kowalczyku, nie były prowadzone żadne rozmowy ani przeze mnie ani przez klub. Dementuję to, chłopcy z Radomia absolutnie nie wchodzą w rachubę, bynajmniej nie z Broni
NW24: Ilu zawodników będzie liczyć drużyna Siarki?
AK: Generalnie to powinna się wyłonić taka kadra niezbyt szeroka, ale na tym poziomie drugoligowym powinno być 21-22 osoby ale to muszą być wyrównani zawodnicy, jeżeli będzie to jedna osoba mniej która nie będzie na poziomie drugoligowym, to szkoda takiego zawodnika trzymać
NW24: Jak podsumowałby trener grę Siarki w rundzie jesiennej?
AK: Z tego co widać, to brakło trochę szczęścia, ale wiadomo, szczęściu trzeba trochę pomóc bo sporo meczy było przegranych jedną bramką, nawet jeśli Siarka potrafiła strzelić jedną, dwie bramki to dawała sobie strzelić trzy i nad tym będziemy pracowali, co zresztą już widać, generalnie zmieniona została cała defensywa, bo tutaj widziałem największy problem. Natomiast jeśli chodzi o tę siłę ofensywną to myślę, że tutaj potrzebne jest jedno konkretne wzmocnienie i będzie wszystko w porządku
NW24: Dziękujemy za rozmowę
Gorzej na pewno nie będzie, to raczej niemożliwe. Wydaje się po tych wszystkich wywiadach, że Kupiec wie co zrobić i jak to osiągnąć. Gry kontrolne pokażą coś niecoś, na wiosnę będziemy rewelacją a w następnym sezonie awansujemy z tym składem. To pewne.
Kukiełka gra w zespole który awansuje do 3 Bundesligi a jakby przyjechał na sparing z kolegami to takie lańsko by zrobił, że hej. Kupiec jakieś bajki opowiada.
Tak ,Kupiec Kariusza nie wezmie do Siarki bo chce byc gwiazda w tym zespole a przy Mariuszy by nie byl … ,taki typ czlowieka 🙂
3 liga wita