Prawie 180 biegaczek i biegaczy pojawiło się na starcie tegorocznej edycji Biegu Nadwiślańskiego im. Alfreda Freyera. Świetny wynik osiągnął tarnobrzeski biegacz Michał Wojciechowski, który dotarł na metę na trzecim miejscu.
Wybór trasy nie jest przypadkowy, prowadzi ona od zamku w Baranowie Sandomierskim do zamku w Dzikowie, miejscu tragicznej śmierci patrona zawodów Alfreda Freyera. Ten liczący około 15 kilometrów dystans, był również ulubioną trasą treningową Alfreda Freyera.
Najszybszym zawodnikiem tegorocznej edycji był Artur Kern z Unii Hrubieszów, który pokonał dystans w czasie 49 minut i 4 sekund. Jako trzeci na mecie zameldował się tarnobrzeżanin Paweł Wojciechowski, który bieg ukończył 27 sekund po zwycięzcy. Utalentowany głuchoniemy biegacz z klubu Witar wpisał się na stałe w karty historii biegu, jako pierwszy tarnobrzeżanin który stanął na podium w tych zawodach.
Pierwszą kobietą na mecie była Joanna Wasilewska z Biłgoraja, która na mecie pojawiła się po godzinie i 33 sekundach. Drugie miejsce zajęła Patrycja Maśloch z Kraśnika, trzecie zaś Antonina Miłek z Puław.
Barwnym akcentem tegorocznej edycji była postać Pawła Paradowskiego, dyrektora szkoły podstawowej nr 10, który ukończył bieg dzierżąc w ręku flagę Tarnobrzega.
video: Agnieszka Nycz
foto: Piotr Morawski
A ten słynny tarnobrzeski biegacz Mastalerz nie brał udziału?