Drużyna Stabill Jezioro Tarnobrzeg przegrała z wicemistrzem Polski PGE Turów Zgorzelec 65:86 (23:25, 11:22, 11:20, 20:19). Czwarta z rzędu przegrana Jeziorowców sprawiła, że zarząd tarnobrzeskiego klubu podjął decyzję o rezygnacji z usług trenera Leszka Marca. Obecnie klub poszukuje nowego szkoleniowca.
Pierwsza kwarta spotkania pomiędzy Stabill Jeziorem a PGE Turowem była bardzo wyrównana. Świetnie w ataku w ekipie gospodarzy radził sobie przede wszystkim Szymon Łukasiak, który tylko w tej części gry rzucił 10 punktów. Tarnobrzeżanie po trafieniu Chase’a Simona wygrywali już 16:11, ale później trafiali m.in. Łukasz Wiśniewski oraz Nemanja Jaramaz i po trafieniu tego ostatniego było 25:23 dla zgorzelczan.
W drugiej kwarcie szansę na debiut w Tauron Basket Lidze dostał Kyle Barone. Jednak to wejście Jakuba Karolaka w ekipie PGE Turowa okazało się kluczowe. 20-latek szybko zdobył sześć punktów i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie 44:34.
Kolejna część meczu to dalsza poprawa defensywy w wykonaniu ekipy Miodraga Rajkovicia i tym samym powiększanie przewagi nad gospodarzami. Dzięki trafieniu Wiśniewskiego PGE Turów wygrywał 54:36. Bardzo dobrze spisywał się także J.P. Prince i to między innymi dzięki jego akcjom goście prowadzili nawet 22 punktami.
W ostatniej kwarcie nic się już nie zmieniło, a zgorzelczanie spokojnie utrzymywali swoją przewagę. W całym spotkaniu goście rzucili aż 11 trójek i byli zespołem znacznie bardziej skutecznym w rzutach za dwa punkty.
Najlepszym zawodnikiem PGE Turowa był J.P. Prince, który zdobył 18 punktów, pięć zbiórek i trzy asysty. 15 punktów dołożył Damian Kulig. 13 punktów dla Stabill Jeziora rzucił Chaisson Allen.
STABILL JEZIORO TARNOBRZEG – PGE TURÓW ZGORZELEC 65:86 (23:25, 11:22, 11:20, 20:19)
Jezioro: Allen 13 (1×3), Łukasiak 12, Fitzgerald 12, Nowakowski 11 (1×3), Doaks 8, Simon 6, Krajniewski 3 (1×3), Pandura 0, Patoka 0
Turów: Prince 18 (4×3), Kulig 15 (1×3), Karolak 14 (3×3), Wiśniewiski 11 (1×3), Dylewicz 11, Taylor 8 (2×3), Jaramaz 7, Barone 2, Stelmach 0, Zigeranovic 0
foto: Piotr Morawski