Zima w Tarnobrzegu pokazała swoje groźne oblicze w minionym tygodniu, na początku fundując mieszkańcom miasta gołoledź, w wyniku której większość chodników i dróg w mieście pokryta była śliską skorupą. Po marznącym deszczu przyszedł czas obfite opady śniegu, który zalegając na drogach i chodnikach mocno utrudniają życie mieszkańcom miasta.
Za zimowe utrzymanie miejskich dróg i chodników w Tarnobrzegu odpowiada konsorcjum firm KBU z Krakowa oraz Licuas z Madrytu. Według prezydenta Mastalerza firma poza przypadkiem gołoledzi, do tej pory nie zanotowała spektakularnej wpadki. – Z gołoledzią chyba nikt nie był w stanie sobie poradzić – mówił prezydent, dodając że firma mieści się w specyfikacji przetargowej, zakładającej sposób i częstotliwość odśnieżania dróg w zależności od ich kategorii. Według tej specyfikacji śnieg nie musi być usuwany z chodników w całości. – Jest zima i naturalną jest rzeczą, że w zimie pada śnieg – kwituje wypowiedź.
Więcej w materiale video.
video: Piotr Morawski
Jedyny chodnik gdzie widac kostke miesci sie pod Urzedem Prezydenta reszta nie odśnieżona.
A co ma powiedzieć podstawić sobie nogę za wybranie wlasnie tego wykonawcy? i faktem jest że od rana ludzie zapierdalaja pod urzędem do bólu a reszta to im wisi więc jak ma nie być zadowolony czy ludzie nie mają oczu!
he hehehe dobre nie ma pretensji a co na to mieszkańcy -aleś chłopie cynik i baran
Pod urzędem codziennie rano zapier*alaja pracownicy urzędu a nie firma
To dużo tych pracowników ma urząd naliczyłem chyba 14 -szt jak na jeden urząd to full wypas i dziwne jest to że mają ciągniki z pługami oraz sprzęt profesjonalny do odśnieżania hohoho to ciekawe jak to jest że pracownicy odśnieżają teren przed budynkiem w takiej liczbie, jedna spółdzielnia obdarowywuje sprzątaczki i zespół awaryjny dla co najmniej dwudziestu bloków w ilości 12 osób w różnych rejonach miasta a tu 14 sztuk zapier…. pod jednym pałacem!