Koszykarze Stabill Jeziora Tarnobrzeg przegrali po dogrywce z AZS Koszalin 86:89 (23:29, 20:12, 21:21, 16:18, d. 6:9) w meczu 8 kolejki II rundy Tauron Basket Ligi. Dzięki wygranej w Tarnobrzegu AZS pozostaje w walce o play off, zaś Jeziorowcy zakończą sezon najprawdopodobniej na przedostatnim miejscu w lidze.
AZS grał w tym spotkaniu bez Krzysztofa Szubargi. Świetnie w pierwszej kwarcie spisywał się za to LaceDarius Dunn. Tylko w pierwszej kwarcie Amerykanin zdobył aż 14 punktów. Po trójce Bartłomieja Wołoszyna koszalinianie prowadzili po 10 minutach gry 29:23.
W drugiej części meczu Stabill Jezioro rozpoczął odrabianie strat. Dwie trójki z rzędu Andrew Fitzgeralda pozwoliły tej drużynie na wygrywanie nawet 39:34. W tej części meczu AZS nie potrafił już wyprzedzić gospodarzy.
To zmieniło się na początku trzeciej kwarty, kiedy to po czterech punktach Cezarego Trybańskiego zespół trenera Igora Milicicia prowadził 45:43. Mecz był jednak wyrównany, a przed czwartą kwartą to tarnobrzeżanie mieli przewagę dwóch punktów po akcji Chaissona Allena.
Po trafieniu z dystansu tego samego gracza Stabill Jezioro wygrywał nawet 76:67, ale w końcówce tej części meczu skuteczni byli Darrell Harris oraz Jeff Robinson. Po rzucie tego ostatniego był remis po 80, a to oznaczało dogrywkę. W dodatkowym czasie gry dobrze radzili sobie Dunn i Wołoszyn. Trafienia tych dwóch graczy pozwoliły gościom na zbudowanie przewagi, której tarnobrzeżanie nie potrafili już zmniejszyć.
Świetny mecz rozegrał Bartłomiej Wołoszyn – rzucił 27 punktów. 19 punktów, 6 zbiórek i 3 asysty dołożył LaceDarius Dunn. Chaisson Allen był wyróżniającym się graczem Stabill Jeziora (22 punkty, cztery asysty).
Do końca sezonu Jeziorowcom pozostało jeszcze do rozegrania dwa spotkania. W najbliższą środę zmierzą się w Kołobrzegu z miejscową Kotwicą zaś w piątek 25 kwietnia podejmą w tarnobrzeskiej hali Asseco Gdynię. Mecz rozpocznie się o godz.19.
Stabill Jezioro Tarnobrzeg – AZS Koszalin 86:89 (23:29, 20:12, 21:21, 16:18, d. 6:9)
Jezioro: Allen 22 (4×3), Fitzgerald 20 (5×3), Goffney 13 (1×3), Doaks 12, Krajniewski 6 (2×3), Nowakowski 5 (1×3), Patoka 4, Łukasiak 4
AZS: Wołoszyn 27 (5×3), Dunn 19 (2×3), Robinson 16 (1×3), Harris 15 (2×3), Trybański 8, Mielczarek 4, Dąbrowski 0, Raczyński 0
źródło: TBL
foto: Piotr Morawski
24 porażki, przedostatnie miejsce, liga z której nie ma spadków, trener – porażka, zawodnicy też (większość) – może by to ktoś wreszcie rozliczył
Amerykanie nie byli porażką może poza Doaksem. Największą porażką tego sezonu był prezes i jego decyzje oraz trener. To właśnie oni są głównymi ”architektami” tej mega porażki jaką jest 11 miejsce. Miał być niezapomniany sezon i jest.
To prawda,amerykanie są ok. Decyzje prezesa i trenera do bani!!! jak np.wyjazd do Wrocławia w dzień meczu…debilizm(zawsze pare groszy za hotel w kieszeni)
Wyjazd do Wrocławia to tylko jeden z niewielu oryginalnych pomysłów w tym sezonie. Takich smaczków znalazłoby się więcej. Szkoda tylko, że dwóch takich niedolnych ludzi jak Pyszniak i Szczubiał doprowadziło do tego, że jest jak jest i lepiej już nie będzie.