Powiat tarnobrzeski: Podpłomyk z Cygan na liście produktów tradycyjnych

Podpłomyk – czyli okrągły, rumiany placek z chrupiącą lekko twardą skórką został wpisany na listę produktów tradycyjnych. Związek podpłomyka z regionem powiatu tarnobrzeskiego udokumentowało Stowarzyszenie na Rzecz Ekorozwoju Wsi Cygany w gminie Nowa Dęba.

Podpłomyk to trzeci artykuł, który został wpisany na listę Produktów Regionalnych z inicjatywy stowarzyszenia. Wcześniej były to pierogi z bobem i herbata lipowo-miodowa.

Na Podkarpaciu pieczenie podpłomyka wymusiła bieda, czyli brak chleba i innych podstawowych produktów żywnościowych. Szczególnie często przygotowywane były na przednówku, kiedy mieszkańcy musieli ratować się przed głodem. Ponadto podpłomyk miał symbolizować przeprosiny i zgodę. Podczas Świąt Bożego Narodzenia podpłomyk spełniał rolę dzisiejszego opłatka – zanoszono go sąsiadom i składano im życzenia. Natomiast po pasterce podpłomyk dostawały zwierzęta gospodarskie, żeby nie padła na nie żadna zaraza.

Przygotowanie podpłomyka jest dość proste. – Zaczynano od przygotowania zakwasu (musiał on odstać o 5 dni). Jeśli pieczono podpłomyki regularnie to zostawiało się w misce niewielką część, która była podstawą do następnego zakwasu. Zaczynając zaś wszystko od początku należało zmieszać w glinianym naczyniu mąkę żytnią (ok. 100 g) i przegotowaną letnią wodę. Odstawić na 1 dzień, przykryte lnianą szmatką, po czym znów dodać tyle samo mąki i wody i odstawić na kolejne kilka dni. Gdy zakwas był gotowy trzeba było wsypać do niego przesianą mąkę, a potem wlewać powoli wodę, mieszać drewnianą łyżką, tak by uzyskać jednolitą masę. Dodać też szczyptę soli. Potem formować placki – podpłomyki, grubości ok. 1 cm i piec w przygotowanym wcześniej piecu.” – wywiad przeprowadzony z mieszkańcami wsi Cygany.

Podpłomyki należy piec ok. 15 minut w piecu chlebowym opalanym drewnem z drzew iglastych. Można je spożywać na gorąco lub zimno. – Dawniej najczęściej posypywało się cukrem, a czasem jak jagód nazbieraliśmy to mama posypywała też jagodami, które potem rozmiękły – wywiad przeprowadzony z mieszkańcami wsi Cygany. Obecnie gospodynie obsypują też czasem: czarnuszką, posiekaną cebulą lub kminkiem.

foto&info: http://www.minrol.gov.pl

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
gordon
9 lat temu

Zastanawiam się jak jest z tą biedą i brakiem chleba, z wyjaśnienia na stronie MinRol. Przecież do zrobienia podpłomyków stosuje się te same produkty co na chleb. Nawet zakwas jest, a nie przaśna mąka z wodą.

To jakby z biedy i braku jajecznicy zrobić na przednówku jajka sadzone…

Postaw mi kawę na buycoffee.to
1
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content