„Modernizacja przytuliska dla zwierząt”, „Budowa wież lęgowych dla ptaków jerzyków” oraz „Budowa kortów tenisowych na terenie byłego basenu odkrytego” – to projekty, które zwyciężyły w drugiej edycji budżetu obywatelskiego. W głosowaniu wzięło udział 2190 tarnobrzeżan, o tysiąc więcej niż przed rokiem.
Oto projekty, które spośród 33 zakwalifikowanych do głosowania, zdobyły najwięcej głosów:
1. „Dom dla psów – modernizacja siedziby przytuliska dla zwierząt na terenie byłej Kopalni Machów – 378 – szacunkowy koszt: 90 tys. zł
2. „Oto wieża jest dla jerza”, czyli ekologiczne odkomarzanie Tarnobrzega poprzez budowę wież lęgowych dla jerzyków – 347, koszt – 150 tys. zł
3. Realizacja I etapu budowy hali sportowej i dwóch kortów tenisowych na terenie byłego basenu odkrytego – 343, koszt – 960 tys. zł
Tarnobrzeżanie, którzy oddali w sumie 2190 głosów, w tym 4 nieważne (dla porównania w roku ubiegłym było ich 1197, w tym 2 nieważne) wysoko ocenili też projekty opracowania koncepcji zagospodarowania Lasku Bulońskiego (297 głosów), budowy ścieżek rowerowych (282) i boiska wielofunkcyjnego przy Szkole Podstawowej nr 10 (236). Przeliczenia głosów dokonała dzisiaj ośmioosobowa komisja, w której uczestniczyli także radni Stanisław Uziel i Leszek Ogorzałek.
– Cieszę się, że tarnobrzeżanie zdecydowali o wyborze projektu w ramach którego wybudowane zostaną dwie wieże lęgowe dla jerzyków. Jest to inicjatywa ekologiczna na którą ciężko znaleźć fundusze w budżecie miasta, w przeciwieństwie do projektów zakładających modernizację dróg czy chodników, które powinny być realizowane na bieżąco, w oparciu o fundusze miejskie czy spółdzielcze – mówi Piotr Morawski, współautor projektu „Wieże dla jerzy”. – Decyzja mieszkańców do dobra wiadomość dla naszych „młodszych braci”, obok jerzyków skorzystają przecież również bezdomne psiaki, Dziękuję wszystkim za oddane głosy – dodaje.
– Dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w ideę budżetu obywatelskiego, pomysłodawcom projektów i tarnobrzeżanom, którzy oddali na nie swoje głosy. W tym roku było ich o tysiąc więcej niż poprzednio, co świadczy dobitnie, że nasi mieszkańcy coraz lepiej odrabiają tę ważną lekcję demokracji bezpośredniej. Że warto było dać im możliwość, aby wprost zadecydowali na co przeznaczyć ich milion złotych – mówi Prezydent Norbert Mastalerz.
info: UM Tarnobrzeg, własne
Powinni też pomyśleć o zmodernizowaniu placu czerwonego. Jest okropny i straszy 😉 Gdzie te dawne piękne planty?!
Kto „powinien pomysleć” ??? projekty mógł złożyć każdy mieszkaniec miasta. Widać nikt na to nie wpadł. Zresztą komu modernizacja placu czerwonego mogła by sie przysłużyć? Było jeszcze kilka wartościowych projektów, miejmy nadzieję, że z ich realizacją nie będziemy czekać do przyszłego budżetu obywatelskiego tylko miasto pozyska na niektóre dofinansowanie i niedługo moze będziemy cieszyć sie saunowiskiem nad jeziorem czy nowymi scieżkami rowerowymi.
korty tenisowe to SUPER pomysł !!!
Szkoda basenu odkrytego, zdecydowanie lepszy do kąpania niż to porośnięte chwastami jezioro. To nie tylko moja opinia. Z roku na rok wśród miejscowych, jezioro zbiera coraz gorsze recenzje.
szkoda , też bym wolała żeby basen był, ale jak nie moze byc juz basenu to przynajmniej niech bedzie cos innego na jego miejscu.
jedyna wada kortów tenisowych jest taka, że nie można do nich sikać