Człowiek i kot – idealna symbioza?

To o psach zwykło się mówić, że są najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Koty natomiast określane są jako fałszywe i roszczeniowe. Nieprawdą jest jednak, że koty nie przywiązują się do swoich właścicieli lub że tego przywiązania nie okazują. I wbrew pozorom – nie oczekują wcale tak dużo w zamian.

Potwierdzenie faktu, że to same koty szukały kontaktu z człowiekiem, można znaleźć już w czasach starożytnych. Jak twierdzą niektórzy naukowcy, gatunki kotowatych bez problemu poradziłyby sobie na wolności same, bez żadnej pomocy z naszej strony. W przeciwieństwie do psów, które z zasady żyją w stadach, a słabsze osobniki potrzebują zawsze kogoś do „opieki”. Wniosek jest taki, że o ile pies, szukając samca alfa, postanowił stworzyć z człowiekiem nowe stado, kot wyciągnął do nas łapę zupełnie bezinteresownie.

JAK CZŁOWIEK Z KOTEM

Po tym, jak zachowują się psy, ich oddanie i przywiązanie do właściciela można rozpoznać od razu. Koty swoje uczucia wyrażają nieco bardziej powściągliwie, co absolutnie nie znaczy, że ich wymiar jest mniejszy lub że są one nieszczere. Kot raczej nie wybiegnie na przywitanie swojemu właścicielowi, ale radość z zobaczenia go wyrazi, prostując ogon. Dużą oznaką przywiązania tego zwierzaka jest też ocieranie się o pyszczkiem o łydki, ręce lub nawet czoło właściciela. Kot zostawia wtedy swój zapach, a to jednoznaczny komunikat, który brzmi: „ten człowiek jest mój!”. Jak mówi lekarz weterynarii Jagna Kudła: „Zdecydowana większość kotów cierpliwie wyczekuje na powrót właściciela, by móc się wreszcie zwinąć w kłębek na jego kolanach. Pamiętajmy więc, że nasz kot potrzebuje czułości i dopieszczajmy go nie tylko od święta”.

MRUCZĄCY TERAPEUCI

Koty, wskakując na kolana i mrucząc, są w stanie nie tylko poprawić nam humor, ale, jak pokazują badania, mogą naprawdę wpłynąć na poprawę naszego zdrowia. Felinoterapię, czyli leczenie wykorzystujące obecność kotów, w Polsce stosuje się stosunkowo niedawno, bo dopiero od 10 lat, ale wpływ, jaki ma ona na pacjentów, pokazuje, że te zwierzęta naprawdę są w stanie dać nam dużo od siebie. Felinoterapia ma przede wszystkim sprawić, aby osoba chora poprzez kontakt z kotem poczuła się bardziej rozluźniona i zrelaksowana. Taką terapię stosuje się na przykład u osób niepełnosprawnych, zmagających się z problemami emocjonalnymi czy depresją.

NIEZBĘDNE MINIMUM

A koty nie oczekują wcale dużo – i, co równie ważne, ich utrzymanie nie jest drogie. Kot zjada miesięcznie mniej więcej 2 kg suchej karmy. Licząc ok. 150 zł za 10 kg naprawdę dobrej jakościowo karmy, kocie jedzenie to wydatek rzędu 30 zł miesięcznie. Jeśli chodzi natomiast o higieniczny żwirek do kuwety,  to najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem jest drewniany, który nie tylko jest w 100% ekologiczny i możemy go wyrzucać do toalety, ale w dodatku jedno opakowanie dziesięciolitrowego żwirku starcza kotu mniej więcej na dwa miesiące – jednym z nich jest np. Cat’s Best Eco Plus. Reasumując, miesięczny wydatek na kota, nawet gdy stawiamy na produkty najskuteczniejsze i najlepsze i tak nie przekroczy 50 zł.

Koty to naprawdę oddane i wierne zwierzęta, które bardzo mocno odwzajemniają nasze uczucia – potwierdzają to nie tylko zakochani w tych futrzakach właściciele, ale również twarde dane pochodzące z badań. A pełna miska, czysta kuweta i ręka do głaskania to wszystko, czego kot potrzebuje do pełni szczęścia. Kochajmy zatem koty – naprawdę warto.

materiał partnera
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
ogr
9 lat temu

Chyba tylko kocur z miną jak na zdjątku byłby mnie przekonał do siebie…super!

b
9 lat temu

gdyby nie niszczyły mebli to chetnie bym przygarnął jakiegoś

Postaw mi kawę na buycoffee.to
2
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content