Tarnobrzeski magistrat chce ograniczyć możliwość spożywania alkoholu nad Jeziorem Tarnobrzeskim. – Na sesję wrześniową będziemy przygotowywać zmianę uchwały dotyczącej spożywania alkoholu nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Najprawdopodobniej zakończy się to tym, że nie będzie spożywania alkoholu na plaży. Alkohol będzie można spożywać tylko w punktach gastronomicznych – mówił podczas dzisiejszej konferencji prezydent Kiełb.
Zakaz ten według prezydenta, miałby ograniczyć ilość spożywanego przez plażowiczów alkoholu, a co za tym idzie poprawić bezpieczeństwo i komfort wypoczywających.
Czy służbom uda się wyegzekwować ten zakaz wśród tłumów wypoczywających? – o tym przekonamy się w przyszłym sezonie, ponieważ ze względów formalnych uchwała obowiązywać będzie dopiero w sezonie 2016.
Więcej w materiale video. Zapraszamy
foto&video: Piotr Morawski
Możliwością egzekwowania ten zakaz łudząco przypomina mi zakaz Mastalerza dotyczący wjazdu tirów do miasta:-)
super pomysł oby tylko był przestrzegany
To tak jak… jest egzekwowane, że nie można palić w miejscach publicznych… straż miejska nie podejmuje działań odnośnie palenia na plaży….
Nie ma takiego przepisu że nie można palić w MIEJSCACH PUBLICZNYCH.
Żebym nie został źle zrozumiany… sam palę… ale palenie na plaży wśród bawiących się dzieci i odpoczywających osób to troszkę za dużo…. a można przecież przejść kilka metrów na trawę i sobie spokojnie wypalić…. i do tego te pety…. w piasku….
Plaża to miejsce publiczne….
USTAWA z dnia 8 kwietnia 2010 r.
Opracowano na podstawie Dz. U. z 2010 r. Nr 81, poz. 529.
Nawet jeśli plaża to miejsce publiczne, to nie ma czegoś takiego jak zakaz palenia w miejscach publicznych. Tak samo jak nie ma zakazu spozywania alkoholu w miejscach publicznych. Zakazy te dotyczą okreslonych w ustawie miejsc. Akurat zajmuję się prawem, więc wiem o czym piszę.
A co do papierosów to jestem tak samo przeciwnikiem, ale to może wprowadzić tylko Rada Miasta, tak samo jak zakaz spożywania alkoholu. W tym drugim przypadku z kolei uważam że to nie ma sensu, skoro i tak będzie można pić pod parasolami, poza tym nie każdy pijący piwo to alkoholik. Zobaczymy co z tego wyniknie.
zakaz chyba tylko po to aby nabić kieszenie właścicielom budek z piwem
a dlaczego ktoś mi ma zakazywać
niech nie będzie niczego!
pije piwko i wchodzę max do ramion do wody.
a to że są idioci co wypływają na materacu na środek jeziora
to docenić ich trzeba 5 stówkami i nara
W parku na ławce, na ulicach czy placach też nie możesz spożywać napojów alkoholowych i jakoś o to się nie czepiasz. A przepis jak przepis, tak samo jak z przechodzeniem na czerwonym świetle przy pustej drodze – są zwolennicy, są przeciwnicy. Ja mogę tylko powiedzieć że z alkoholem pod chmurką w określonych sytuacjach nie ma wykroczenia, chociaż formalnie mogą Ci mandat dać. Mało kto wie, że zgodnie z art. 1 Kodeksu wykroczeń, żeby policjant mógł Cię ukarać, musi istnieć szkodliwośc społeczna czynu przez Ciebie popełnianego. Jeśli uważasz że takowej nie ma, po prostu nie przyjmuj mandatu a sprawę zbada profesjonalny (w założeniu, choć różnie z tym jest) sąd.
A co komu przeszkadza jak sączę sobie piwko czy dwa na swoim kocyku? Od razu mam się tłoczyć w kolejce w punkcie gastronomicznym? Możliwe że niektórzy przeginają z piciem na plaży i zachowaniem porządku ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Do wody po alkoholu chyba od zawsze nie można było wchodzić. Ilu ukarali przez te lata? Kilku? Kilkunastu? Teraz bedą karać za spożywanie. Tylko represje.
przede wszystkim młodzi ludzie są nie odpowiedzialni co wchodzą po 5 piwach do wody.. a odnośnie zakazu spożywania alkoholu na plaży to jest jakaś parodia… Chcecie zarobić w tych budkach… a znając życie to i tak młodzi nie będą tego przestrzegać.. mandaty czy kary wam nic nie pomogą.. plaża jest od tego żeby sobie odpocząć napić się piwka a nie co jeszcze zabronicie…
W myśl przepisu art. 10 ust. 1a Prawa wodnego, śródlądowe wody powierzchniowe płynące stanowią własność Skarbu Państwa, a grunty pokryte tymi wodami również stanowią własność Skarbu Państwa. Grunty przyległe do wód mogą stanowić własność dowolnej jednostki, osoby fizycznej lub prawnej. Obecna ustawa, w art. 27 pkt 1, wprowadziła zakaz grodzenia nieruchomości przyległych do powierzchniowych wód publicznych, w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, co ma umożliwić dostęp do tych wód niezbędny do korzystania z prawa powszechnego korzystania z wód.
Zatem na podstawie powyższego zauważyć możemy, że w odległości 1,5m od linii brzegowej nie tylko nie obowiązuje zakaz w oparciu o ustawę, ale gmina nie może wprowadzić zakazu gdyż teren ten nie należy do gminy a bezpośrednio do skarbu Państwa. Tak czy inaczej, jeżeli chodzi o bulwar plażę czy las, spożywanie alkoholu jest w pełni legalne.