Niezwykły koncert miał miejsce w miniony piątek nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Od godzin popołudniowych, na scenie występowali artyści prezentujący różne gatunki muzyczne, był pokaz mody, tańca, strongmenów, fitness, licytacje – a wszystko to miało jeden cel, zbiórkę pieniędzy na leczenie zmagającej się z ciężką chorobą Wioletty Garboś.
To już kolejna impreza charytatywna, którą zorganizowała Natalia Garboś dla swojej mamy. Wcześniej były to pikniki w Zakrzowie, w piątek było to już ogromne przedsięwzięcie, które oceniając tylko na podstawie frekwencji, udało się znakomicie.
– Na zorganizowanie tego koncertu mieliśmy tylko cztery tygodnie – wyjaśnia w rozmowie z portalem NadWisłą24. Pl Natalia. – Nie zrobiłabym tego bez pomocy wielu osób, w szczególności Kasi Szczurskiej – Luboch i Wojtka Kozieła. Oni przeżyli ze mną wszystkie najgorsze i najlepsze chwile. Chciałabym podziękować wszystkim, dzięki którym ten koncert się odbył, wolontariuszom, Rezydencji Staromiejskiej, Firmie Furdyna oraz Mariuszowi Czakowi, który bardzo mi pomógł – dodaje.
Natalii udało się zorganizować koncert, który trafiał w różne gusta muzyczne, ze względu na różnorodność stylów prezentowanych przez artystów. Jak wyjaśnia w rozmowie z NW24.pl wykonawcy zagrali tego dnia charytatywnie, a gwiazda wieczoru czyli KAEN, który notabene zagrał fantastyczny koncert, swoje honorarium przekazał na leczenie mamy Natalii. Oprócz artystów byli również wystawcy, oferujący rozmaitości w swoich kramach, oni również część lub całkowity dochód ze sprzedaży przekazali na leczenie pani Wioletty.
foto&video: Piotr Morawski
Można zrobić ekstra imprezę dla ludzi nad jeziorem? Można! Brawa dla organizatora. Miasto zrezygnowało z organizacji imprez nad jeziorem, woli wydać kasę na filmik i maszynki do głosowania.
brawo organizatorzy, brawo uczestnicy, brawo mieszkańcy Tbga- tak sobie myślę, że słowo MIASTO oznacza właśnie tą wspólnotę a nie urzędy i ważniaków