Koncert zespołów Komety i The Stubs odbędzie się w niedzielę 22. listopada, w Tarnobrzeskim Domu Kultury.
Wydarzenie na facebooku – tutaj
KOMETY uznawane są za jeden z najważniejszych zespołów alternatywnych XXl wieku, to warszawska grupa powstała na gruzach legendarnej Partii. Zespół został uformowany przez lidera Partii – Lesława (gitara, wokal, muzyka, słowa) w roku 2002.
Od tego czasu warszawska grupa nagrała sześć krążków studyjnych i jeden koncertowy. Wydarzeniem okazał się już debiutancki mini-album „Komety” z 2003 roku, który rozpętał nad Wisłą modę na rockabilly. O bohaterach miasta, outsiderach, nocnych wagabundach oraz o swojej samotności Lesław śpiewał i w Partii, i w Kometach wielokrotnie. Najczęściej w przebojowy sposób. Na „Via Ardiente”, uważanej przez wielu fanów za najsmutniejszą płytę Komet, znalazły się takie evergreeny jak „Bezsenne noce” i „To samo miejsce”. Ceniona „Akcja V1” przyniosła piosenkę „Spotkajmy się pod koniec sierpnia”, jeden najpiękniejszych polskich utworów inspirowanych twórczością The Smiths. Z kolei wydana w 2011 roku płyta „Luminal” zmieściła antykorporacyjną „Karolinę” i przejmującą, utrzymaną w klimatach Motown, balladę „Mogłem być tobą”. Album „Paso Fino” z roku 2014 wydaje się być najbardziej dojrzałą i przemyślaną propozycją zespołu. W piosenkach pojawiło się więcej optymizmu i… przyrody. Promujący wydawnictwo singiel „Bal nadziei” to wręcz hymn poszukujących miłości na przekór przeciwnościom losu.
Oryginalna, nawiązująca do bogactwa brzmień minionych dekad twórczość Komet zjednała im fanów nie tylko w kraju, ale i za granicą. Komety koncertowały m.in. w Meksyku. Tam też w 2008 roku ukazała się anglojęzyczna wersja albumu „The Story of Komety” zawierającego największe przeboje zespołu. Wiele nagrań ukazało się na składankach m.in. w USA, Francji, Finlandii, Niemczech, Japonii i Rosji.
THE STUBS to warszawski zespół, swoją muzykę nazywający niskobudżetowym rock’n’rollem. Na koncie mają LP „The Stubs” (2011, Antena Krzyku), EP „Kill Yourself” (2012, Instant Classic) oraz LP „Second Suicide” (2013, Instant Classic). 14 listopada 2014 premierę miał ich trzeci long play – „Social Death By Rock 'N’ Roll”. Zespół powstał pod koniec 2010 roku na gruzach Jordy Warsaws, kapeli, która po prostu nie mogła już dłużej istnieć. Basista (Luke Puke) oraz gitarzysta/wokalista (Tommy Quitter) postanowili po rozpadzie Jordy kontynuować obrany wcześniej kierunek i po dosztukowaniu perkusisty (Rudolf Stern) zaczęli grać jako The Stubs.
Debiutancką płytę zespół nagrał w swojej sali prób w jeden dzień więc nikogo pewnie nie zdziwi, że brzmi ona surowo i jest esencją tego chłopacy nazywają „low budget rock and roll’em”. Umówmy się, nie znajdziecie tu rzewnych sissy-song’ów, a wielbiciele aksamitnych brzmień prawdopodobnie natychmiast dostaną ataku spazmów. Warstwa tekstowa jest nie mniej chropowata. The Stubs nie sili się na zbędne uprzejmości i ma dość sprecyzowane poglądy na zagadnienia społeczne („Black Sheep”), kariere w przemyśle muzycznym („We Are The Stubs”), zachodni styl życia („Alright Suicide”) czy stosunki interpersonalne („Do The World A Favour And Die”).
http://www.thestubswarsaw.com/