Koszykarze Siarki Tarnobrzeg przegrali ze Stalą z Ostrowa Wielkopolskiego 60:69 w meczu 3. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki. To trzecia z rzędu porażka podopiecznych trenera Pyszniaka, z wyżej notowanymi rywalami.
W meczu ze Stalą w barwach Siarki miał zadebiutować nowy zawodnik – Travis Releford. Niestety z przyczyn niezależnych od naszego klubu na swój debiut koszykarz zza oceanu będzie musiał poczekać do najbliższego meczu z Rosą Radom.
Tarnobrzeżanie rozpoczęli ten mecz od mocnego uderzenia – po trafieniu Brandona Browna było już 8:0. Goście odpowiadali na to akcjami Szymona Szewczyka i Portera Troupe’a, ale ostatecznie dzięki rzutom Dariena Nelson-Henry’ego to Siarka po 10 minutach wygrywała 20:15.
Drugą kwartę BM Slam Stal rozpoczęła od serii 7:0 i po akcji 2+1 Władysława Koreniuka to ona miała przewagę. W ekipie gospodarzy wyróżniali się Tomasz Wojdyła i Nelson-Henry, ale sam mecz był wyrównany. Po kolejnej akcji Troupe’a ostrowianie przegrywali tylko punktem.
Trzecia kwarta nie przyniosła znacznych zmian, ponieważ rywalizacja ciągle była bardzo zacięta. Ostatecznie dzięki akcji Aarona Johnsona i rzutom wolnym Marvina Jeffersona to BM Slam Stal po 30 minutach prowadziła 48:46.
W ostatniej kwarcie wyróżniali się Tomasz Ochońko i Kamil Chanas, a po trójce Szymona Szewczyka goście mieli siedem punktów przewagi. Kluczowe trafienia należały jednak do Ochońki – to dzięki nim zespół prowadzony przez trenera Emila Rajkovicia wygrał 69:60.
Porter Troupe był najlepszym strzelcem gości – rzucił 14 punktów. Punkt mniej dołożył Tomasz Ochońko. W ekipie z Tarnobrzega wyróżniał się Tomasz Wojdyła z 16 punktami i sześcioma zbiórkami.
SIARKA TARNOBRZEG – BM SLAM OSTRÓW WIELKOPOLSKI 60:69 (20:15, 13:17, 13:16, 14:21)
SIARKA: Wojdyła 16 (2×3), Brown 12 (1×3), Jakóbczyk 12 (2×3), Darien Nelson – Henry 10, Patoka 5 (1×3), Welsh 3 (1×3), Malczyk 2, Musijowski 0, Pandura 0
STAL: Troupe 14, Ochońko 13, Nikołow 12, Szewczyk 10 (1×3), Chanas 9 (1×3), Johnson 4, Jefferson 4, Koreniuk 3, Kaczmarczyk 0, Majewski 0
W ramach 4. kolejki Siarkę czeka kolejny trudny mecz, w Radomiu z miejscową Rosą. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę 29. października, początek godz.18.
źródło: PLK
video: Agnieszka Nycz
foto: Piotr Morawski
Puste smutne trybuny i zenujaca gra pseudo koszykarzy.Ot i cala historia tarnobrzeskiej koszykowki za pare milionow zloty publicznych pieniedzy.
Puste i smutne trybuny??? Chyba byłeś na innym meczu, zobacz choćby zdjęcie nr80. Niektórzy zakompleksieni bez pasji i hobby potrafią tylko na wszystko i wszystkich hejtować.
To jest wg ciebie dużo ludzi i zadowolenia? Zbyszek, ogarnij się.
Widziałem to, niezła rozgrywka była. 😉
Raczej mecz byl zasiegu wygranej naszego klubu ale jest taka prawda ze nie kazdy ma doswiadczenie i wiedze na ta lige nie bede wymienial nazwisk bo kazdy tu wie o kim mowa
Widziałem,byłem,kibicowałem.mecz był bardzo zacięty.Warto było to oglądać.Jednak mam poważne zastrzezenia do trenera Pyszniaka.Zbyt mała (zachowawcza)rotacja zawodnikami spowodowała ta porażkę.Jak zawsze zresztą.Zachowanie trenera jest ponizej krytyki.Jego wieczne pretensje do zawodnikow na boisku nie tylko ich paraliżują i powodują niecheć do wziecia odpowiedzialnosci.Zawodnicy patrzą komu oddać piłkę nawet w sytuacji rzutowej.Szczytem jest zachowanie wobec bardzo pozytecznego Patoki ktory jest jednymz najlepiej broniacych w drużynie.
fot. 69…