Kończy się dziewiętnasta edycja tarnobrzeskiego Jarmarku Dominikańskiego. Jak co roku na placu Bartosza Głowackiego pojawiło się mnóstwo wystawców, oferujących towar w przeróżnym asortymencie.
Jarmark Dominikański w Tarnobrzegu jest lokalną wersją imprezy kulturalno-handlowej w miastach związanych z Zakonem Kaznodziejskim – na cześć jego założyciela Dominika Guzmana, którego liturgiczne święto przypada 8 sierpnia. Najsłynniejszy i największy Jarmark Dominikański odbywa się od 1260 roku w Gdańsku.
Oficjalnego otwarcia tegorocznego jarmarku w Tarnobrzegu, dokonali wczoraj prezydent Grzegorz Kiełb oraz ojciec Piotr Czerwonka z tarnobrzeskiego klasztoru Ojców Dominikanów. Na scenie wystąpiła zaś Miejska Orkiestra Dęta, iluzjonista z „Domino Magic”, zespół Dwikozianie, kabaret Poważna Sprawa oraz indiański zespół z Peru „Los Companieros”. Z kolei niedzielne występy rozpoczęła kapela Zaleszaki, po której zaprezentowały się zespoły śpiewaczy „Ocicanki” i „Cyganianki”.
Tegoroczny jarmark zakończy występ „Kapeli Sołtysa z Wąchocka” który rozpocznie się około godziny 18.30.
foto: Agnieszka Nycz
—–> https://www.youtube.com/watch?v=8DrsbRg82x0
Umawiajcie Witka juz teraz zeby byl za rok!!
Tyle plastikowej chińszczyzny to w historii jarmarku chyba jeszcze na straganach nie było :/
Oscypków też nie brakowało. Chyba z 6 stoisk było. Lepiej więcej niż mniej!
I widac jak ludziom brakuje prswdziwego smaku chleba. Dla mnie to swieto ze raz do roku moge zjesc dobrego chleba. Dobrze ze co kolejna antypiekarnia pada
to ma być jarmark rękodzielniczy???????????? kto jest odpowiedzialny za zrobienie z fajnej imprezy totalnego chłamu???????????? mało jest chińszczyzny na każdym rogu????? jak można było zarżnąć imprezę, promującą prawdziwe rękodzielnictwo? szmirowate balony i tanie, plastikowe badziewie. Nie dość , że w mieście jest mało ciekawych imprez, to z tej , zrobiono, poprzez zupełną niekompetencję, DNO DNA !!!
Odpust to bardziej był niż jarmark jak przed kilkoma latami. Jaki wydział promocji taki jarmark dominikanski. Mi jednak ta pkastikowa przasnosc nie przeszkadza. Ludziom się podoba. Pustęp w końcu nie było.
MAGDALENO, TOBIE TO NAWET DIABEŁ Z ROGAMI NIE DOGODZI, A CO DOPIERO JARMARK DOMINIKAŃSKI.
Brrrrrrrrrrr……
TRZEBA BYŁO WYSTAWIĆ SWOJE TIULE RĘCZNIE MEREŻKOWANE I ZWIEWNE HAFTY RICHELIE – A NIE TERAZ DRZESZ PASZCZĘ.
Badziewia rzeczywiście za dużo nawpuszczali. Trzeba trzymać poziom bo za rok tylko centrum chińskie kramy rozłoży