Władze Tarnobrzega najwyraźniej zakładają, że mieszkańcy miasta zainteresowani jego rozwojem, biegle posługują się językiem angielskim lub chińskim. Taki wniosek można wysnuć po dzisiejszej konferencji prasowej, w której udział wziął prezydent miasta oraz delegacja chińska.
Z konferencji prasowej zwołanej przez prezydenta Grzegorza Kiełba z udziałem przedstawicieli jednego z chińskich miast, nasz portal przeprowadził transmisję na żywo. W końcu było to wydarzenie niecodzienne, a dla wielu mieszkańców być może interesujące, nie od dziś bowiem wiadomo, że współpraca z Chinami może zaowocować choćby nowymi miejscami pracy.
Co miał do powiedzenia przedstawiciel Chin wiedzą jednak tylko Ci, którzy znają język angielski. Nasze władze nie zadbały bowiem o to, aby na konferencji pojawił się tłumacz, który słowa przedstawiciela strony chińskiej przełożyłby na język polski. Jedyny obecny na sali tłumacz, przekładał bowiem słowa strony chińskiej na język angielski.
Szczegóły rozmów z delegacją chińską przekażemy wkrótce.
Zapis całej konferencji prasowej:
Wszystko ostatnio jest podobnie kiepsko organizowane w mieście przez urzędników. Komedia. Pan delegat z Chin nagadał się do mieszkańców Tarnobrzega za pośrednictwem mediów tylko nikt go nie przetłumaczył 🙂 W Chinach szacunek znaczy nieco więcej niż u nas. Chwalimy się ich przyjazdem a wyjdzie podobnie jak sprawa z remontem i przebudową TDK z czego się nie cieszę.
Ponoć dali dwa dni wcześniej znać, że przyjeżdżają. To będą to dosyć szybko musieli zorganizować w UM. W kuluarach się mówi, że ograneli to COI i prezes TARRu – byli na parku w Zakrzowie i w ARP (to, zresztą jak oglądałem początek to szacun dla prezesa, bo zapierdziela po angielsku i mało tego, zna etykietę – wystarczy przyjrzeć się jak wymieniają się wizytówkami – ukłon i oburącz, a tak się podaje w Chinach).
Za wysokie progi dla obecnie urzędujących. Nawet prezydent Komorowski mając sztab ludzi popełniał gafy więc co się naszemu dziwić
Słabo i blado to wszylo 🙁
Mina Kiełba na zdjęciu bezcenna 😀
hah 😀 Pełna profeska! 😀 Hahahah 😀 NO to z pewnością będzie udana współpraca a Chińczycy w cale nie wezmą tako jako lekceważenie. Brawo!
A jak nasz prezydent kiwał głową ze „zrozumieniem”, to dopiero tragikomedia!
No coż wizytę organizował Paruzel ale w miedzyczasie go posuneli wiec UM miasta dowiedział się o wizycie trochę późno. Co nie przeszkadza udawać że to nasze władze miasta tak prężnie działają 😀 .Przyjechali nasze władze zrobiły sobie z nimi parę zdjęć celem propagandy i tyle z tego będzie 🙂
K+O+M+P+R+O+M+I+T+A+C+J+A!
Szkoda tego miasta, oj szkoda.
Podobno dzięki tej wizycie w miescie powstanie sekcja kung-fu.
No tak były prezes Wisanu i nie tylko już parę firm rozłożył na łopatki czyżby czas a miasto.
Przypominał mi się czyta znany mój mąż jest prezesem a co on umie no jest prezesem.
Gratulacje dla władców za kompromitację.
nie można było zadzwonić do trenera Nęcka, aby wypożyczył Li Qian? 😀 Słabo wyszło, nawet nie chodzi o to, że tłumacz tłumaczył na angielski (co też jest dziwne, bo z polskiego na chiński potrafił przetłumaczyć), ale że nawet nie dali mu mikrofonu. Dlatego trochę kiepsko się tego słucha…
Żenujący jesteście wy z tym jęczeniem. Tylko tępaki nie znają angielskiego, wstyd nawet do tego się przyznać. W całej Skandynawii filmy anglojęzyczne lecą bez dubbingu i nikt tam protestuje bo każdy w szkole uczył się a nie wysyłał mamusię żeby synka przepychała z klasy do klasy. Uczyć się a nie opluwać innych po forach !!!