Dziesiątki pytań, żywa dyskusja, niezwykłe historie okraszone specyficznym humorem „z wrodzonej złośliwości” – Andrzej Pilipiuk spotkał się wczoraj w tarnobrzeskiej bibliotece z wielbicielami swojej twórczości. Jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy z gatunku fantastyki, odwiedził nasze miasto na zaproszenie Miejskiej Biblioteki Publicznej oraz Dyskusyjnego Klubu Książki, działającego w fili nr 1.
Andrzej Pilipiuk – rocznik 1974 – z wykształcenia archeolog, z zawodu pisarz. Czołowy autor rodzimej fantastyki, który z regularnością dostarcza czytelnikom powieści i zbiory opowiadań, plasujące się na listach bestsellerów. Zaczynał w połowie lat 90-tych krótkim tekstem, w którym po raz pierwszy pojawiła się jedna z najciekawszych kreacji na firmamencie polskiej fantastyki – Jakub Wędrowycz – bimbrownik i egzorcysta amator, któremu autor od tego czasu poświęcił kilka, cieszących się popularnością, zbiorów opowiadań.
Andrzej Pilipiuk dał się poznać również jako autor niemniej popularnych cyklów: „Kuzynki”, „Norweski dziennik” i „Oko Jelenia”, a także licznych opowiadań zamieszczanych w autorskich zbiorach, na łamach pism branżowych i w antologiach. Jeśli doliczyć do tego, pisane pod pseudonimem Tomasz Olszakowski, powieści dla dzieci i młodzieży o Panu Samochodziku (postać stworzona przez Zbigniewa Nienackiego), to dorobek autora zamyka się w imponującej liczbie kilkudziesięciu powieści i kilkuset opowiadań.
Spotkanie było okazją do promocji najnowszej książki autora, wydanego w czerwcu br. zbioru opowiadań „bezjakubowych” zatytułowanego „Wilcze leże”. Utwory te, pisane na poważnie, często eksplorują tematykę historyczną, oczywiście wykorzystując fantastyczną konwencję.
foto: Piotr Morawski
