Dziś w nocy, około godz. 1.30 policjanci zostali zawiadomieni o niecodziennym zdarzeniu. Kierująca renault megane, jadąc ulicą Matuszczaka w Rzeszowie, z duża prędkością wjechała na teren jednego z zakładów, taranując przy tym szlaban na bramie. Kierującą ujęli pracownicy ochrony. W samochodzie oprócz niej, były jeszcze dwie pasażerki, w tym właścicielka pojazdu.
Interweniujący na miejscu policjanci sprawdzili trzeźwość kobiet. Okazało się, że były pijane. Kierująca pojazdem, 19-letnia mieszkanka Tarnobrzega, miała ponad 2 promile alkoholu. Właścicielka auta, również 19-latka z Tarnobrzega, miała około 1,5 promila. Badanie trzeciej kobiety wykazało 0,7 promila alkoholu w jej organizmie. Policjanci ustalili, że młoda kobieta, która kierowała renaultem, nie posiadała uprawnień do kierowania samochodem.
Policjanci odholowali samochód, natomiast kobiety trzeźwieją w izbie wytrzeźwień.
Kierującej grozi odpowiedzialność za kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. W odrębnym postępowaniu o wykroczenie, odpowie również właścicielka renaulta, za udostępnienie auta osobie nietrzeźwej i nie posiadającej uprawnień.
źródło: Policja
studentki… to sobie postudiowały… do garów się nadają