Wczoraj, w Zespole Szkół Specjalnych odbyła się wyjątkowa uczta. Gościem specjalnym tegorocznej, 11. edycji „Choinki życzeń” był finalista programu Top Chef. Swoim przybyciem zgotował wszystkim wiele radości, a jego kulinarne wyczyny na szkolnym korytarzu na pewno na długo pozostaną w pamięci wszystkich podopiecznych i ich opiekunów.
Spotkanie z gwiazdami ekranu, sportu czy estrady to jeden z tych punktów programu corocznej akcji charytatywnej, którego uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych nie mogą się doczekać najbardziej. Nie inaczej było także i w tym roku. Gościem jednak nie był ani aktor, ani muzyk, ale znany ze szklanego ekranu i dzielący się w You Tube swoją filozofią smaku mistrz kulinarny, autor Zachcianek, laureat prestiżowych konkursów oraz szalony artysta kulinarny – Łodzianin Dariusz Kuźniak.
PRZEPIS NA GOŚCIA
Kilka miesięcy temu – ni z gruszki, ni z pietruszki – koordynator akcji, Paweł Gospoś wpadł na pomysł wspólnego choinkowego gotowania. Narobił tym niezłego bigosu, bo w głowach wszystkich organizatorów od myślenia nad odpowiednią osobą zrobił się straszny groch z kapustą! Na szczęście nie trwało to długo, bo nowy darczyńca „Choinki życzeń” spadł jak manna z nieba. Apetyt jednak rósł w miarę jedzenia i – jakby tego było mało – w murach placówki u boku Darka Kuźniaka swoją pasją kulinarną dzieliła się także pani Katarzyna Kozubal – cukiernik z „Villi Anna”, która przybyła na spotkanie w imieniu pani Aleksandry Weryńskiej-Gil, właściciela tejże restauracji.
KTO DA WIĘCEJ?
Wspólne gotowanie poprzedziło wręczenie zwycięzcy licytacji pamiątkowego drzewka – symbolu akcji. W tym roku hojnym darczyńcą zostały Kopalnie Dolomitu S.A. w Sandomierzu. Wylicytowane za rekordową kwotę 2 tys. złotych drzewko odebrał z rąk mistrza kuchni przedstawiciel Firmy – pan Jarosław Wrona otrzymując również kitel z autografem mistrza kuchni oraz koszulki z autografami Tomasza Majewskiego i Karoliny Kołeczek. Drzewko otrzymał także Dariusz Kuźniak. –Będzie stało u nas w salonie, obiecał. Swoją obecnością zaszczyciła także pani Jolanta Kociuba – Naczelnik Wydziału Edukacji, Promocji i Kultury oraz przedstawiciele Urzędu Miasta.
NIE CHCIAŁBYM BYĆ BIGOSEM…
Tak Dariusz Kuźniak skwitował swoje „kulinarne wcielenie”, zapytany przez uczniów o to, jaką chciałby być potrawą. – Lekką, po prostu. Z dużą ilością przypraw. Na pewno nie… bigosem!, powiedział Gość tegorocznej edycji „Choinki życzeń”. Podczas wspólnych chwil z ekspertem od smaków nie zabrakło dobrej zabawy, żartów i cennych mistrzowskich wskazówek kulinarnych. Uczniowie zafundowali szefowi kuchni prawdziwy chrzest bojowy! Wcielając się w rolę jurorów przygotowali Gościowi test smaków. Nie było łatwo. Trochę wpuszczony w maliny, w głowie miał istny kogel-mogel, ale nikt na szczęście nie rzucał mięsem ani nikomu nie przyfasolił. Test okazał się jak bułka z masłem, a panu Darkowi – jak na mistrza przystało – nic się nie pokiełbasiło i za zadanie otrzymał najwyższą liczbę punktów. Jedna tylko rzepa nie dała się do końca odkryć i – choć najpierw była kalarepą, a potem rzodkiewką – od teraz jej smak Dariusz Kuźniak na pewno zapamięta.
KOTLET À LA KUŹNIAK I ZWYKŁY CHŁOPAK Z OSIEDLA
Podczas spotkania Gość „Choinki życzeń” nie krył zaskoczenia emanującym od dzieci ciepłem i serdecznością. Uśmiechnięty i bardzo sympatyczny szef kuchni został przez podopiecznych placówki przyjęty z wielkim entuzjazmem. – Nie czuję się gwiazdą. Jestem zwykłym chłopakiem z osiedla, podkreślił z wielką skromnością. Opowiedział o swoich początkach z gotowaniem, ulubionych smakach, pasjach i rodzinie. Obiecał ponowną wizytę i przyrządzanie wspólnego deseru. Od pierwszych chwil dostrzegł w dzieciach coś, co odróżnia je od innych: – Jesteście prawdziwi, szczerzy i naturalni, zaznaczył i prosił, by zawsze tak było. Podał także receptę na udane kotlety schabowe. Gwarancją smaku jest mięso z kością, panierka z bułki pszennej oraz smalec do smażenia.
PTYSIE I MONOPORCJE OD VILLI ANNA
W drugiej części programu odbyły się poprowadzone przez szefa kuchni warsztaty kulinarne i wykonywanie – wraz z panią Kasią Kozubal – kremu ptysiowego. Zadaniem siedmiu szkolnych drużyn, na czele z wychowawcami klas, było przygotowanie kremu w różnych smakach oraz udekorowanie nim ptysiów. Wszyscy, rozebrani do rosołu, mieli ciężki orzech do zgryzienia, co zrobić, aby podbić serce Gościa. Nikt jednak nie robił maślanych oczu wiedząc, że łatwo tym sposobem wpaść jak śliwka w kompot. Na marne nie poszedł przedmiot „Przysposobienie do pracy” i wielogodzinne lekcje gotowania. Zwycięzcy okazali się prawdziwymi pasjonatami sztuki kulinarnej. Z wielką pieczołowitością nadziewali podarowane przez „Villę Anna” ptysie, otrzymując w nagrodę piękne, czerwone mini-desery od pani Aleksandry Weryńskiej-Gil.
Pomocni w przygotowywaniu ptysiów okazali się również rodzice podopiecznych placówki, którzy mieli duży udział w całej kulinarnej zabawie.
Nie zabrakło również autografów i pamiątkowych zdjęć. Wszyscy – jak sardynki w puszce – otoczyli wianuszkiem pana Darka i pełni serdecznych uśmiechów, wdzięczni za spotkanie dziękowali, że mogli uczestniczyć w tym wydarzeniu. Aby tradycji stało się zadość, Gość „Choinki życzeń” odcisnął na pamiątkę swoją dłoń i tym samym dołączył do grona wspaniałych darczyńców wszystkich jedenastu edycji akcji.
DWIE PIECZENIE NA JEDYNYM OGNIU…
Jak co roku, tak i tym razem po południu w Restauracji-Hotelu Kameleon odbył się uroczysty obiad z Gościem specjalnym „Choinki życzeń”. W spotkaniu z Dariuszem Kuźniakiem i jego Partnerką Izabelą Skrzypczak uczestniczył zwycięzca licytacji pan Przemysław Bokwa – prezes Kopalń Dolomitu S.A. oraz pan Artur Kapsa. Nie zabrakło również p.o. Dyrektora Zespołu Szkół Specjalnych – Barbary Śnieżek oraz Prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół ZSS – Niny Leończyk. Ciekawi jesteśmy, czy na talerzach naszych Gości znalazły się kopytka w sosie wołowym – ulubioną potrawę Dariusza Kuźniaka…
tekst&foto: Dorota Bednarz
Super!!!
Oglądałem Twoje zmagania w Tajlandii..
Fajnie że masz takie wielkie serducho.
Pozdrowionka 😉