Jednym z punktów zwołanej na środę 30 października br. sesji Rady Miasta, jest uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego osiedla Centrum w Tarnobrzegu. W założeniach tego planu zniknie zielony skwerek bok dębu szypułkowego, przy rondzie na zbiegu ul. Wyszyńskiego i Sienkiewicza. – Pomnik przyrody, potężne drzewo w centrum miasta, które powinno być otoczone bezpieczną zielenią urządzoną, ma być otoczony zgodnie z aktualnym projektem betonem, zabudową – pisze w e – mailu do naszej redakcji mieszkanka Tarnobrzega (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). Obszar o którym mowa w całości należy do gminy Tarnobrzeg.
W aktualnym Planie Zagospodarowania Osiedla Centrum wyznaczone jest jedno miejsce tzw. „zieleni urządzonej”, znajdujące się w sąsiedztwie bloków przy ul. Sikorskiego (wieżowców).
– We wcześniejszych projektach Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, były dwa obszary „zieleni urządzonej”, jeden zlokalizowany przy tym właśnie dębie i przy rondzie, a drugi zlokalizowany od strony wieżowców. Teraz został tylko ten od strony wieżowców, bo aktualnie, w trakcie prac planistycznych przeznaczenie pod zieleń urządzoną zmieniono. Teren przy dębie został zaprojektowany jako zabudowa mieszkaniowo-usługowa – pisze internautka.
– Warto zauważyć, że tereny zaplanowane jako tereny zieleni urządzonej dla całego obszaru objętego planem wynoszą wynoszą jedynie 0.17ha (!). Kiedyś Tarnobrzeg posiadał zielone planty, zielone skwery, aktualnie jest tendencja, aby co się tylko da zabetonować – dodaje.
Zgodnie z przysługującym prawem, mieszkanka składała uwagi do przygotowywanego planu.
– W swoich uwagach pytam jak to się ma do sporządzonej dla projektu MPZP oś. Centrum Prognozy oddziaływania na środowisko gdzie czytamy o tym, żeby zwiększać tereny zieleni urządzonej i strefy biologicznie czynne. Teren zielony to naturalne odprowadzanie wód deszczowych, nie wspominając już o ochronie pomnika przyrody i zapewnienia drzewu komfortowych warunków dla dalszego wzrostu, o czym nie należy zapominać, ponieważ drzewo ma przecież ciągle przyrosty i poszerza swój obwód. Wszelkie budowy, inwestycje w bezpośrednim sąsiedztwie stanowią potencjalne zagrożenie dla drzewa – wyjaśnia internautka.
– Podczas dyskusji publicznej nad projektem MPZPoś. Centrum która miała miejsce w dn., 14 maja br., a następnie w dn. 3 września br. nie uzyskałam racjonalnej odpowiedzi ani od projektantów ani od pracowników Wydziału Architektury dlaczego tak właśnie zmieniono projekt i zaplanowano aktualnie ten teren inaczej czyli zamiast terenu „ZP” zieleni urządzonej wprowadzono zabudowę mieszkaniowo-usługową i dlaczego wbrew temu co czytamy w Prognozie oddziaływania na środowisko, ogranicza się z założenia strefy zieleni w środku miasta już na etapie planistycznym? – pyta internautka.
Plan zagospodarowania dla osiedla Centrum radni będą rozpatrywać w trakcie sesji RM zwołanej na środę 30 października br. Ten punkt sesji zawiera również „ Rozstrzygnięcie uwag”- gdzie na stronie nr 56 i 59 czytamy:
Uzasadnienie sposobu rozpatrzenia: Uwaga nieuwzględniona częściowo, w szczególności w zakresie:
– punktu 11 uwagi, dotyczącego przywrócenia terenu zieleni urządzonej ZP dla terenu, na którym zlokalizowany jest pomnik przyrody wraz z jego otoczeniem. Pomnik przyrody podlega ochronie na podstawie przepisów odrębnych.17.3- rostrzygniecie_uwag
Ostateczną decyzję w tej kwestii podejmą radni.
AKTUALIZACJA: Radni jednogłośnie odrzucili tę uwagę.
Pytania w tej sprawie wysłaliśmy do magistratu w ubiegły piątek, do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
17.1 plan zagospod. Centrum- mapa
Ścisłe centrum miasta to praktycznie sam beton. Zbyt mało betonu dla obecnych władz miasta? Oddychać będziemy pyłem czy tlenem?
Bożek gdzie obwodnica i galeria?
Jak to gdzie? W planach 😀
Kiedy w końcu to referendum?
Takie małe miasteczko i tak się chce betonować? Właściwie po co?
Skoro Tbg jest małym miasteczkiem to jakimi miasteczkami są np. Baranów S. Opatów, Nowa Dęba czy Sandomierz ?
W końcu może ta galeria powstanie jak nie wybudować tam bloki i tyle a nie wieś w środku miasta.
Ci co twierdzą że Tarnobrzeg jest betonową pustynia chyba zderzenie z betonem zaliczyli bo jak spojrzeć na zdjęcia z drona Pana Morawskiego w materiale -Tarnobrzeg w jesiennych barwach to nam bliżej do Amazonii a nie do betonowej pustyni.
Jesli przeszkadza ci ta amazonia to zryj gruz i pooddychaj spalinami , ciesz sie czlowieku ze jest zielono i nie musisz mimo upalow prazyc sie jak kukurydza bo tereny zielone pochlaniaja promienie slonca i obdarowuja cieniem , a bozek to niech sobie choinke na swieta zetnie a od tarnobrzeskiej zielenie z tym kudlatym burakiem lapy precz
najwyraźniej są to zdjęcia z zamierzchłych czasów
Ciekawe czyj to teren.
to powiedzcie mi ludzie to po co te domy budowaliście lepiej było szałas zrobić lub gliniankę i dla czego wam ten smog przeszkadza fajki się pali smog jest koło nosa nie chce się rowerkiem jezdzic tylko autobusami lub dwoma sladami silnikiem nie wazne ze z juz nie ma miejsca aby poszukac grzybów w lesie na zwierzyncu bo gdzie urosna skoro drzew nie ma chyba ze parotkami zasazdza juz w jednym miejscu zaczynaja jakieś krzewy rosna ale z oczyszczaniem powietrza sobie nie poradza skoro droga tam jest a człowiek juz sie nie lubi przemeczac wiec cieknie na stacje benzynowa a ze powstanie galeria to fajnie skoro domy sa betonowe sklepy itp bedzie gdzie czasa zabijac
Teren jest własnością miasta. Sprzeda go później w nieustawionym przetargu oczywiście osobie która da najwięcej a kasa pójdzie na łatanie braków w oświacie bo tam ciągle brakuje milionów. Na zielsku w centrum magistrat nie zarobi.
Dlaczego planiści nie planują zgodnie z prognozą oddziaływania na środowisko? Prognoza mówi aby zwiększać tereny zieleni użytkowej, dlaczego więc miasto ją zmniejsza? Ciekawe jak zagłosują bezradni? Hipokryzją obecnych władz jest odpowiedź w artykule pt „Władze Tarnobrzega o przyszłości lasu Zwierzynieckiego. „Samorząd doskonale zdaje sobie sprawę, że las ten ma charakter wyjątkowy” w sprawie lasu Zwierzyniec, że tu jeden cytat: „Pozostaje więc ochrona pozostałych oddziałów – wprawdzie młodszych, ale służących przyrodzie i mieszkańcom oraz budujących system przyrodniczy Miasta.” – Wychodzi na to, że obecna władza chce budować system przyrodniczy miasta na nie swoim terenie skazując swój malutki skwerek w centrum miasta na zabetonowanie. Szok!
„Warto zauważyć, że tereny zaplanowane jako tereny zieleni urządzonej dla całego obszaru objętego planem wynoszą jedynie 0.17ha (!). Kiedyś Tarnobrzeg posiadał zielone planty, zielone skwery, aktualnie jest tendencja, aby co się tylko da zabetonować – dodaje. TO JEST OBIEKTYWNE STWIERDZENIE RZECZYWISTOŚCI UPIERDLIWEJ,TROSKLIWEJ I KOMPETENTNEJ(inaczej) „NIBY-EKOLOŻKI” oderwanej od rzeczywistości.
Zawsze wam ku××a źle niech budują
Bardzo dobrze napisała, tak rujnują to miasto, usuwając zieleń z centrum. To się robi od 20 lat, niszcząc tereny zielone,po to żeby wsadzić jeszcze więcej kostki i zawsze to ta sama kostka w tym samym kształcie i kolorze, ciągle ta sama firma ją sprzedaje i na niej zarabia. Śmiech zbiera na to co wybudowano na skrzyżowaniu kopernika i Sikorskiego, zamiast zielony skwer z żywopłotem, drzewami, ogródkami ,to wsadzono płyty betonowe.
Tarnobrzeg to jeden bajzel administracyjny, nieudolność zarządzania i beztalencia architektoniczne na stanowiskach. Lepiej się przeprowadzić do Mielca,tam wszędzie zielone osiedla,ogródki,ładny rynek, wszystko uporządkowane, zupełnie inny krajobraz.
Dlas takich jak ty to Kiełb niepotrzebnie wybudował kibel , Dla was wystarczyło by posadzić kilka krzaków i s.ali byście zachwyceni naturą. Dziczenie obyczajowe i kulturowe nazywają ekologią a budowanie nowych domów osiedli , cywilizacji – betonowaniem świata i jak tu miasto ma się rozwijać?
Sorry ale słabo to wygląda w Tarnobrzegu, wyprowadzilem się z tego miasta i człowiek pamięta ile było zieleni wcześniej, teraz wszystko zabudowane, co z tego że nowe jak brakuje właśnie tej zieleni…w innych miastach trochę to inaczej wygląda, wszystko zależy od władz miasta
Wspomniałeś ten czas jak do dworca PKP musiałeś broczyć w bagnie po kolanach i gumiakach.Masz rację teraz można przejść w szpilkach albo w sandałkach.
Oczym ludzie dyskutujcie, ogródki działkowe ileż to zieleni w tbg a popatrzcie ile dranie emitują dymu trując codziennie nasze rodziny. Dyskutujmy o tym A nie o parę m2 trawy będziecie się spierać.
Widocznie znalazł się amator i pierdyknie tam sobie budyneczek. Ja bym zbadał kto stoi za zmianą w PZP, na czyj wniosek ona została wprowadzona oraz kto będzie potencjalnym nabywcą terenu.
„Dobry” kierunek. Rzeszów też tnie wszystko co zielone i stawia w tym miejscu blokowiska i jako miasto mogą być dumni ,ponieważ wyprzedzili już Sląsk jesli chodzi o zanieczyszczenie powietrza. Tarnobrzeg zachwycał naszych gości właśnie zielenią .Kawałek dalej ma powstać galeria, więc może zostawmy ten skrawek zieleni w coraz bardziej zabetonowanym centrum,choćby po to, zeby można sie było schować przed letnim skwarem .
Ja tam widzę trawnik, a nie skwerek. I nie widziałem, żeby ktoś tam wypoczywał na leżaku czy kocyku, prędzej można tam zaobserwować sprzedaż produktów okazjonalnych, ostatnio zniczy. Skwerek to jest, ale przy rondzie ul. Targowej z Piłsudskiego. Nie popadajmy w pseudo-ekologiczną paranoję. Zieleni w Tarnobrzegu nie brakuje: park, plac Surowieckiego, drzewa i krzewy do wyboru i to nawet na chodnikach, trawniki, tereny nad Wisłą, osiedla podmiejskie. To normalne, że w ścisłym centrum udział zieleni jest mocno ograniczony.
Różnie pojmujemy tę normalność. Z jednej strony blokuje się od lat rozwój i chaszcze straszą „na wiosce” a z drugiej strony jedyny trawnik w okolicy sądu zaplanowano usunąć. Czy w miejskiej kasie aż tak brakuje pieniędzy, że takie skrawki trzeba koniecznie wyprzedawać?
Po pierwsze pieniędzy brakuje i będzie brakować jeszcze długo, bo jest ponad 100 dużych baniek zadłużenia, a Pan Dariusz zapowiedział oszczędności i spłacanie zobowiązań. Po drugie kasa jest potrzebna m.in. na dotacje dla klubu sportowego. Po trzecie braki w zieleni, zarówno obecne jak i przyszłe, są rekompensowane poprzez trwające zalesianie ulic. Po czwarte, jak już pisałem, ten konkretny trawnik nie jest raczej używany przez kogokolwiek do wypoczynku czy rekreacji. Po piąte można tworzyć dodatkowe powierzchnie zielone w centrum, ale w tym celu trzebaby wygospodarować miejsce, czyli zedrzeć albo zastawić donicami czy skrzyniami z roślinami jakiś parking, połowę jezdni, chodnik itp – jedynie na placu Głowackiego jest dość miejsca na takie rzeczy.
To dobrze ze sa ludzie ktorzy interesują sie planami, wnoszą uwagi, ktorzy chca dobrze. Smutne jest to ze uwagi mieszkańców sa ignorowane przez samorzad, urzędników, radnych. Wybieramy kogo wybieramy. Ci ludzie nas zawodzą i zawodzą. O wielu rzeczach mieszkańcy nie sa informowani. Istnieje cos takiego jak samowola zarządzania miastem. Tu chodzi tylko o pozyskiwanie pieniędzy.niewielkiej kasy na kolejne głupie pomysły: wozy/kwietniki, globusy, laweczki, ścianki wspinaczkowe, krzaczki na wislostradzie itp itd… nikt nie myśli w perspektywach wieloletnich. To koszmar. Mamy straszacy dworzec. Beton wszędzie. Brak rozsądnego zagospidarowania jeziora. Bilansu między betonem a terenami zielonymi. Sprzedaż udziałów w wodociagach. Wycinke zwiarzynca. Brak oświetlenia sciezku rowerowej nad jezioro. Brak toalet nad jeziorem. Problemy w ttbs. I wiele wiele innych tematów. Mamy prezydenta i radę. Wiele obietnic i nadziei…i co nic…porażka… ale wszyscy udaja ze sa zadowoleni. Mamy kompleks zasciankowego miasta. Jestesmy malym miastem ale co z tego. Mamy potencjał cóż z tego nieudolnie zarządzany od lat. Wiec mieszkancy interesujcie sie swoim miastem i tym jakie decyzje sa podejmowane i tym kto ponosi odpowiedzialność za to.
Przecież większość tu wymyśla „kosmiczne” pomysły nie znając się na „kosmosie” jedynie na sprzeciwie władzy,bo to mają w naturze , są wtedy mądrzejsi od prezydenta(w ich mniemaniu) . To takie głupie i małostkowi ludzie.Korzystanie z ich uwag doprowadziło by do katastrofy i takiego marazmu jaki w tym mieście trawa latami.
a po co tam cokolwiek robić i wydawać pieniądze skoro niedługo eskimosi i tak przejmą te tereny gdy tylko partia interesów syjonu uchwali odpowiednie prawo dla realizacji 447
<-dotyczy ciebie _ To takie głupie i małostkowi ludzie
Kochani obrońcy skrawka zieleni w centrum miasta nie zauważają ze w lesie gminnym Zakrzøw i Siedlec zaraz zacznie się wycinka drzew zaatakowany przez słynnego kronika.Brać łańcuchy i przypiąć się do tych porażonych drzew jak obrońcy kronika w jednej z puszcze.Może jednak uważacie że tamci się wygłupiali i pozwolice u nas jednak je wyciąć.;););)
Jaki skwerek? ?? Chaszcze trawa po pas śmieci brud i smrod Piękna wizytówka miasta
Najbardziej smutne jest to z jakim lekceważeniem niektóre osoby powyżej odnoszą się do potrzeby zachowania maksymalnej ilości terenów zielonych. To prawda, że Tarnobrzeg zawsze słynął z wyjątkowo urokliwego otoczenia przyrody ale niestety to się zmienia. Zaczęło się cichcem i po kawałku w Lesie Zwierzynieckim gdzie dzisiaj odbywa się już regularna rzeź. A brak reakcji władz miasta, w tym: „specjalistów od brania diety”, nie tyle jest wynikiem ich ignorancji co mentalności. Jak niektórych sympatyków betonowania powyżej. Mieszkanka postanowiła zawalczyć o skwerek i w moim przekonaniu: chwała jej za to! Bo sztuką jest bronić również te małe roślinne wysepki. I słusznie ktoś zauważył, że wybetonowanie skweru na Kopernika to kompletna porażka.Unicestwienie przyrody, która tam była nazwę dobitniej: to realizacja przerażającej wizji jakiegoś chorego człowieka. Ktoś inny ubliża działkowcom (czyli wszystkim działkowcom), że palą ogniska i „trują” ludzi w mieście. No ręce opadają! Jeśli nawet niektórzy palą tam jakieś ogniska to palą głównie gałęzie albo liście, w przeciwieństwie do tych, którzy w centrum miasta palą w piecach opony, gumy i plastiki. Wyznawcom ideologii, że należy zaorać ogrody działkowe i położyć tam asfalt, wybetonować skwery w przy ulicach i rondach i…..co się tylko da proponuję dostępną w internecie lekturę o tym jak bardziej cywilizowane… Czytaj więcej »
Sporo osób niezadowolonych, więc ciekawe ile skarg w tej sprawie będzie rozpatrywanych na następnej zwyczajnej sesji rady miasta. Obstawiam, że 0. Proszę dalej oczekiwać z nadzieją, że władza zrobi sama to, co należy.
Opisałeś się chłopie i tak widać żeś baran…
No to dopiero dyskusja na argumenty!
Zanim zaproponujesz analogie krajów bardziej cywilizowanych w walce o ocieplenie klimatu – to zerwij z siebie maskę hipokryzji ! Przykład skweru na Kopernika odzwierciedla obronę miejsca autonomii marginesu społecznego i żuli a nie wartości ekologicznych .
Piszcie sobie piszcie Władza robi co uważa bo nikt jej ze złych decyzji nie rozlicza
Tak jest teraz w pisie i tak będzie zawsze.
Glosujmy tak jak do tej pory Na Bozka bo jest cudowny i śliczny
DAJCIE PREZYDENTOWI SPOKÓJ. PROSZĘ O FAKTY, CZEGO DOKONALI ZWIĄZANI Z PISEM KIERUJĄCY MIASTEM. WCZEŚNIEJ 2 WICKÓW, PÓŹNIEJ PEŁNIĄCY O. PROSZĘ P KOLEI WYMIENIAĆ I PRZEKONAĆ MNIE I WIELU INNYCH DO TEJ PARTII I TYCH OSÓB DUŻO MÓWIĄCYCH CO ONI NIE ZROBILI A SZCZEGÓLNIE CO BY ZROBILI ;
NIE ROZPYCHAĆ SIĘ, PROSZĘ O ODPOWIEDZI JASNE I OCZYWISTE
Za dużo macie zieleni? Spokojna głowa, za chwile wam wybetonują lasek buloński, będziecie chodzić po kostce a i nie jestem pewien czy nie posują się do zniszczenia tego boiska na Skalnej Górze,bo to jest w projekcie obywatelskim. Kto wie ,może całkiem wytną ,bo przecież beton łądniejszy, to idzie w tym kierunku.
Gdyby był dobry gospodarz, to po kawałku byłyby łatane chodniki, podcinane krzewy ,sadzone kwiatki, a tymczasem pewnie miejsca są porzucone na pastwę losu przez dziesięciolecia tylko po to by za chwilę wjechać z maszynami i wszystko wykostkować ,usunąć całą zieleń.