Dla Eryka pobiegli wokół Jeziora Tarnobrzeskiego (fotoreportaż oraz video HD)

Około 100 osób wzięło udział w trzeciej edycji Noworocznego Biegu wokół Jeziora Tarnobrzeskiego. Organizatorem wydarzenia była Kopalnia Mocy.

Od pierwszej edycji bieg miał charakter charytatywny, wpisowe uiszczane przez uczestników przekazywane było stowarzyszeniu Chrońmy Zwierzęta, które prowadzi schronisko w Machowie.

– W tym roku przedstawiciele schroniska zrzekli się swojej puli pieniędzy na poczet tarnobrzeżanina Eryka Brzuszka, który zmaga się z ciężką chorobą. Postanowili być solidarni, postanowili przekazać swoje pieniążki dla Eryka, a my przekazaliśmy karmę dla kotów i psów ze schroniska – wyjaśnia NW24.pl Agnieszka Matysiak z Kopalni Mocy.

– Jesteśmy grupą, która chyba najlepiej zna co to jest bezradność, co to jest bieda, co to jest trudna sytuacja ponieważ spotykamy się z tym na co dzień. Zwierzęta które do nas trafiają są czasami bardzo ciężko chore, bardzo ciężko potłuczone psychicznie. Więc tym razem to my jako ludzie schroniskowi i to my jako przedstawiciele tych zwierząt chcemy właśnie pomóc Erykowi. Wydaje nam się, że to dobro i tak wróci do nas ze zdwojoną siłą – tłumaczy NW24.pl Izabela Płudowska, prezes Stowarzyszenia Chrońmy Zwierzęta.

Wpisowe do puszki zbierała Małgorzata Jajko, przedstawicielka inicjatywy „Mikołaj dla Eryka”, czyli grupy utworzonej na portalu Zrzutka.pl oraz facebooku. Na grupie tej każdy może wystawiać przedmioty na licytacje, które mogą przyczynić się do zebrania środków na leczenie Eryka.

– To jest na pewno bardzo duża pomoc i dziękujemy za to, ponieważ leczenie jest bardzo drogie, i każda pomoc jest na wagę złota – dodaje Małgorzata.

Facebookowe licytacje trwają nadal – znaleźć je można tutaj. Pomóc Erykowi można również wpłacając bezpośrednio pieniądze na portalu Zrzutka pl – link tutaj

– Organizm Eryka jest coraz słabszy, po każdym kolejnym cyklu chemii. Najnowsze badania wykazały obecność nowych guzów przerzutowych w płucach. Kolejne leki nie działają… Stanęła przed nami inna opcja leczenia lekiem Nexavar Lek ten jest niestety bardzo drogi jego miesięczny koszt po refundacji wynosi około 9000 zł. Roberta tatę Eryka nie stać na tak drogi lek, po śmierci mamy Eryka wychowuje go sam. By móc jak najlepiej opiekować sie synem musiał zrezygnować z pracy.Teraz czeka Eryka kolejna trzecia już operacja na płuca po niej trzeba rozpocząć leczenie Nexavarem. Czas płynie nieubłaganie. Bardzo prosimy o wsparcie każda złotówka przybliża Eryka w powrocie do zdrowia – apeluje Dorota, ciocia Eryka.

foto&video: Piotr Morawski