Miś nazywa się Zenani i został wirtualnie adoptowany przez uczniów tarnobrzeskiej Szkoły Podstawowej nr 3. Miś znajduje się w Koala Hospital w Australii i jest jednym z ocalałych z australijskich pożarów.
O możliwości wirtualnej adopcji dowiedzieli się nauczyciele tarnobrzeskiej ,,Trójki” i postanowili wraz z uczniami wirtualnie zaadoptować Koalę.
Nie sposób obojętnie przejść obok dramatu, który rozgrywał się na oczach całego świata. Zginęło ponad 500 mln zwierząt a tysiące zostało rannych. W obliczu tak wielkiej tragedii, wspaniali uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3 w Tarnobrzegu postanowili wraz z nauczycielami: p. E.Krystek, M. Kokoszką, E. Mainardi i A. Majką pomóc w ratowaniu australijskich zwierząt ,które ucierpiały w wielkich pożarach.
,,Wspólnie jesteśmy w stanie dokonać wiele. Nawet najdrobniejszy gest ma ogromne znaczenie.”
W ramach akcji zorganizowano kiermasz słodkości. Chętni uczniowie przynosili: babeczki, placki, pierniczki i wiele innych słodkości. Zainteresowanie kiermaszem i adopcją misia przerosło nasze oczekiwania- mówi jedna z organizatorek p Ewa Krystek. Fundusze zebrane z kiermaszu zostały przeznaczone na wirtualną adopcję misia.
Co za głupota lewackich nauczycieli.
Co za głupota „lewackiego Jana” który zrobił wpis. Nic nie robisz,zamknij gębę i siedź cicho .Nie przeszkadzaj innym uczyć dzieci współczucia i pozytywnych zachowań. Być może Tobie też pomogą.
W ramach akcji zorganizowano kiermasz słodkości. „””Chętni uczniowie przynosili: babeczki, placki, pierniczki i wiele innych słodkości. „””Zainteresowanie kiermaszem i adopcją misia przerosło nasze oczekiwania- mówi jedna z organizatorek p Ewa Krystek. Fundusze zebrane z kiermaszu zostały przeznaczone na wirtualną adopcję misia. NO TO KTO TO ORGANIZUJE I CZYIM KOSZTEM A PROPAGANDA LEWACKO-KOMUSZA DZIAŁA I ZMUSZA RODZICÓW I”WSPANIAŁE DZIECI” do takich akcji
Jaki fałsz i obłuda w takiej relacji;; W ramach akcji zorganizowano kiermasz słodkości. „Chętni uczniowie” przynosili:(GDZIE LEŻAŁY TE BUŁEVZKI???) babeczki, placki, pierniczki i wiele innych słodkości. Zainteresowanie kiermaszem i adopcją misia przerosło nasze oczekiwania- mówi jedna z organizatorek p Ewa Krystek. Fundusze zebrane z kiermaszu zostały przeznaczone na wirtualną adopcję misia.TO NA RODZICÓW NAKŁADA SIĘ PRESJE I ONI MUSZĄ WYKONYWAĆ TAKIE LEWACKO-KOMUSZE AKCJE A BRYLUJĄ W MEDIACH ONI,
A właśnie, że nie. Jestem uczniem tej szkoły i jestem dumny z tej akcji. Zresztą tak samo, jak i moi koledzy. Wszyscy byliśmy za tym, aby wspomóc Australię po tym, co się tam stało. Czy nie uważa Pan, że strata pół miliarda zwierząt, to nie jest wielki cios dla naszego ekosystemu? Nie? To powinien Pan wiedzieć, że to ogromna strata. Ale zamiast razem działać, pomimo wszelkich poglądów politycznych i ratować te zwierzęta, to Pan śmie twierdzić, że jest to lewacka propaganda. Zamiast hejtować takie akcje mógłby Pan chociaż się nie wypowiadać, skoro nie chce Pan pomagać w słusznej sprawie :/
Nie przejmuj się. Ten hejter jest jeden i pisze jedno i to samo, bo chce dokuczyć, więc nie daj mu satysfakcji. Pomyśl, jest szansa, że on swoje dzieci wychowa tak, że nie pomogą ani koali, ani jemu. Dzieciakom i rodzicom zaangażowanym gratuluję serducha
Dokładnie tak. Brawo młodzież i nauczyciele. Nie przejmować się i robić swoje!!
oj Jan, żeby młodzież kiedyś dla Ciebie nie musiała zbierać….
Będzie mógł sobie Prrezydent z koalą zrobić misia.
Doczekaliśmy sie