Jak wynika z nieoficjalnych informacji kierowca pojazdu ciężarowego marki DAF stracił nad nim panowanie, po tym, jak strzeliła opona. pojazd ciężarowy marki DAF jadąc w DK9 w kierunku Tarnobrzega uległ awarii.
Po dojeździe na dojeździe strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku i uwolnili kierowcę, który został zabrany do szpitala w Tarnobrzegu. Ponieważ nie zidentyfikowano przewożonych przez TIR substancji chemicznych, podjęto decyzję o zadysponowaniu SGRChem Nowa Sarzyna, oraz o zadysponowaniu oficera operacyjnego miasta.
Po parunastu minutach na miejsce dotarł oficer operacyjny miasta pełniący dyżur bryg. Jacek Widuch, który przejął dowodzenie nad akcją ratowniczo- gaśniczą.
Po około pół godziny na miejsce przyjechała grupa chemiczna z Nowej Sarzyny, która przystąpiła do rozpoznawania oraz neutralizacji wycieków.
Droga na czas działań jest i będzie zablokowana, aż do czasu przepompowania zbiorników. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin. Policja wprowadziła objazdy: dla kierowców jadących w kierunku Tarnobrzega przez Majdan Królewski i następnie drogą wojewódzką 872, a w kierunku Rzeszowa przez Nagnajów na Baranów Sandomierski i drogę 872.
foto&info: Mateusz Chmielowiec
Kiedyś kierowca zawodowy tira powiedział mi, że tir ma zawsze rację bo jest większy i silniejszy…czyżby? Poza tym wczoraj stałem w korku 10 minut przed miejscem wypadku i żadnych objazdów wcześniej nie widziałem od strony N. Dęby. Ludzie sami się informowali o wypadku. Poza tym widzę że tir leży w rowie poza pasem jezdni to trzeba było zatrzymać ruch? Bo podczas mojego postoju ruch był zatrzymany w jedną i druga stronę. Dziwne jest to wszystko. Samochody osobowe bez trudy zawróciły natomiast ciężarowe utknęły. Słabo te służby działają… Pewnie w końcu coś zrobili tylko w jakim czasie?
oj co się dziwisz, musieli zabezpieczyć miejsce wypadku, zrobić zdjęcia, dokumentację, zbadać przyczyny na jezdni. A od czego ma się CB-radio lub aplikację na telefon? Trzeba sprawdzać co sie dzieje na trasie, tak było zawsze i nikt nie narzeka
MYSLE, ZE KIEROWCA TEGO TIRA BYL ZMECZONY,MOZE PRZYSNAL? ALBO POPROSTU PIJANY! ALBO DZIK NA DROGE Z LASU WYSKOCZYL?