Ponad 35 mln trafiło do Tarnobrzega w ramach pierwszej edycji rządowego programu Polski Ład. Pieniądze te mają zostać przeznaczone na remonty dróg i chodników w centrum miasta i w strefie ekonomicznej. Do tej pory nie udało się jednak rozstrzygnąć przetargu na zrealizowanie tego zadania.
Jeśli drugie postępowanie również nie zostanie pozytywnie zakończone, miasto będzie musiało oddać te pieniądze. Jest szansa, że ten czarny scenariusz się nie sprawdzi, o czym mówił podczas ostatniej konferencji prasowej prezydent Dariusz Bożek.
– W tej chwili będziemy ogłaszali kolejny przetarg, problem jest ogólnopolski, to nie jest tylko problem Tarnobrzega. Rozmawiałem z kilkoma osobami z różnych ministerstw i wieloma samorządowcami podczas warszawskich obchodów Dnia Samorządowca i problem jest dokładnie ten sam, albo firm które się nie zgłaszają, albo cen. Wiem, że ministerstwo pracuje nad takim mechanizmem, dzięki któremu nie grozi, że te pieniądze przepadną – tłumaczył prezydent Tarnobrzega.
– Nie możemy absolutnie zmniejszać zakresu robót, mamy tylko wydłużony czas do rozstrzygnięcia przetargu – dodał.
foto: UW
Problem będzie narastał , bo mamy środki z drugiej edycji. Bogatsze samorządy aby nie stracić środków dokładają więcej od siebie. Tarnobrzega według mnie na takie rozwiązanie nie stać . Z tego co wiem trzeba dokładać do przetargów po 30-40%. Brawo rząd. Ceny zdecydowanie wzrosły w ostatnich 2-3 miesiącach bo jest bardzo dużo zleceń a firm drogowych nie.
To nie wina rządu tylko naszych nieudaczników bo całą kasę pakują w to zasrane jezioro i dlatego nie mają teraz kasy żeby dołożyć
Co ty pierd….sz człowieku . Nie jestem entuzjastą Bożka ,ale trzeba trzymać łeb w dymie żeby twierdzić że PIS nie jest winien inflacji
Ten PiS to i za inflację odpowiada w Niemczech, Czechach itd .
Pierdol…nie
Grzecznej. Piszesz: Co ty pierd….sz człowieku. Narzekasz na PiS a łykasz 500+ i wulgaryzmy tu sadzisz. Patologia
nie w jezioro tylko chodniki i parkingi z kostki dla turystów, ale dróg i infrastruktury dojazdowej do jeziora NIE WYKONALI
Na premie była kasa, na podwyżki też , na świecidełka są, na tańce, hulanki, popietdówki też – pieprzenie kotka za pomocą młódką – sprzedajecie resztę udziale wodociągów nieudaczniku a i kolekcje jeszcze możecie i centrum seniora ???
Dopiero co rozdysponowała WOLNE SRODKi szczególnie dla potrzeb turystów nad zalewem a teraz same BREDNIE .
Młodka?
Ratunkiem RDM wystawić go do przetargu jako konsorcjum kilku lokalnych firm (np. pod Drokanem), i nie patrzeć na inne rozwiązania. Niech robią długo byle kasa nie była zagrożona. Kasa musi zostać w Tarnobrzegu!!!!!
Z czym , z łopatami ???
spokojnie,minister sasin obiecał,że w 2022 inflacja będzie spadać.
a prezez glapiński mówił,że inflacja w ogóle nam nie grozi.
:))
Ano zobaczymy, czy ministerstwo poluzuje warunki, czy kasa wróci do rządu i będzie na 700 plus przed wyborami
Oni by chcieli – biedacznicy ! Kiepskiej baletnicy to i sukienka przeszkadza .
Tak sobie myślę, że na budowy na riwierze są pieniądze na proporcjonalnie znacznie wyższe wkłady własne i znajdują się wykonawcy, a na ulice w mieście przy prawie 100% dofinansowania jakoś nie 🙂 Wyjątkowo pechowe te inwestycje drogowe w osiedlach 😉
To nie pech to priorytet oligarchii , cel Riwiera dla turystów ???
rak do roboty nie brakuję ale nie wiem ile bedzie kosztować beczkowóz w alkoholem a taki w tbg jest co drugi wiec siła robocza jest tania ale jest problem z materiałem
Panie prezydencie Tarnobrzega błagamy o zajęcie stanowiska w sprawie ulicy Wałowej. Niech będzie to droga rowerowa a samochody mają wyremontowaną nowiutką ul. Nadole! Dlaczego milczy pan w tej sprawie? Chociaż niech pan się przejedzie tą ulicą i zobaczy o czym mowa????
Polityka PIS my dajemy ale wy i tak nie zdołacie wykorzystać – czyli wychodzi ich na wierzchu. Przecież żaden wykonawca nie zaryzykuje kredytowania inwestycji ze swoich pieniędzy , a później czekać łaskawie jak Państwo mu prześle na konto !
Taaa… wieś dostała kasiore. No to pomyślta o ulicy Rusinowskiego (obok wieży ciśnień), ul. Wiślnej (tej co to prowadzi do promu), okolicy garaży przy lesie Kamionka. Czekom i czekom i sie doczekać nie moge.
Rusinowskiego trzeba rozbudować o chodnik (teren koło więzy ciśnień jest, tylko ogrodzenie przesunąć), dlatego niech nikt nie robi tam jednokierunkowej.
.. i niech nie buduje drogi rowerowej.
Dokładnie. Budować jak najszersze chodniki z asfaltu bez słupów, drzew itd. Kiedy w UM zmieni się podejście do infrastruktury rowerowej, będzie bardzo łatwo pomalować linię wyznaczając w ten sposób drogę dla rowerów.
El presidente taka mała prośba. Nie chowaj jeszcze tego czeku do piwnicy bo się przyda jak będziesz oddawał go z powrotem
A idioci dalej kręcą szopkę z kagańcami na twarzy !!:)
Socjalizm jest system, który bohatersko walczy z problemami, które sam stworzył, jak powiedział Kisiel. Żadna firma nie wystartuje w przetargu w tych super czasach. bo nie oszacuje kosztów
Powtarzam: zmienić w projektach nawierzchnie kostkowe chodników, ścieżek itd. na nawierzchnie asfaltowe. Zakres robót nie zostanie zmniejszony, tylko zmodyfikowany i będzie taniej, nie mówiąc już o lepszej nawierzchni. Wasz ruch.
Dobry pomysł, ale do Urzędu Miejskiego nie dociera, że drogi rowerowe powinny być pokryte ancfaltem. Szkoda Twoich/naszych zabiegów o asfalt na ścieżkach rowerowych. Oni fruwają w obłokach, kiedy następną ścieżkę rowerową zrobią z kostki.
Zrobiłem co mogłem doradzając, piłka po ich stronie.
Ty chyba gościu nie wiesz ile kosztuje asfalt ,brednie . Asfalt jest 2 -3 razy droższy od kostki . Jedyna zaleta to szybkość wykonania
Jeśli tak, to dlaczego w biednym Tarnobrzegu jezdnie na Mickiewicza, Orląt Lwowskich itd. zostały wykonane z asfaltu? Czemu nie ułożono ich z kostki, żeby rzekomo zaoszczędzić trochę pieniędzy? Fakty świadczą przeciw twojej hipotezie.
Jedyna ścieżka rowerowa z prawdziwego zdarzenia to na Kopernika ( ale to poprzednicy ).
Faktem jest że jest ogromna różnica jadąc rowerem po asfalcie i po kostce.
Otóż to. Na dodatek chodniki, ścieżki itd. o nawierzchniach asfaltowych są tańsze w budowie niż kostkowe. I tak trzeba przywieźć masę bitumiczną i maszyny do jej położenia na jezdni, więc wystarczy zamówić więcej masy, ewentualnie przywieźć dodatkowe mniejsze maszyny i za jednym zamachem położyć ją na jezdni i poza nią.
tak ale tez masz taką sama do jeziora tylko juz tam popekał
Nie widziałem to i się nie wypowiadam ale z tego co pamiętam to tam była prowizorka ( nasypy robili jak robili pod tą ścieżkę).
Sprawdź sobie ile już kostek wymienili a też kiedyś były robione ?
nie wiem bo juz tar rok czasu nie jeźdze zaczna być grzyby to pojade ale co do jeziora to bym wolał chodzić na bosaka po trawie niż po tej kostce
no to sobie sprawdz ile kosztuje metr asfaltu a ile za to bedziesz miał metrów kostki
i nie zapomnij ze ropa jest droga a walec jest potrzebny aby go ubic chyba ze uzyjerz cepa i przez dwa lata bedziesz ubiał
To dlaczego w biednym Tarnobrzegu jezdnie na Mickiewicza, Orląt Lwowskich itd. zostały wykonane z asfaltu? Czemu nie ułożono ich z kostki, żeby rzekomo zaoszczędzić trochę pieniędzy? Niech odp udzieli odp na te pytania.
Wydaje mi się że jednak z kostki są tańsze niż asfaltu. Dróg w mieście nie robią z kostki dlatego że bogaci oligarchowie którzy rządzą tym miastem nigdy nie zgodziliby się na dyskomfort podczas jazdy autami ulicami, czując buczenie kostki podczas jazdy. Dla nich najmniejszy dołek powoduje dyskomfort i stąd taki wilczy pęd do niedawnego remontu przecież nie tak istotnych miejsc jak skrzyżowanie Zwierzyniecka/Sikorskiego. Zrobili bo tak chcieli a nie dlatego że to było już tak na już. Oni remontują tylko tam gdzie codzien jeżdżą, reszta ich nie obchodzi, może zgnić i sie zawalić,tak jak np Wiślna.
Rowerowy ma rację. Cytat z neta:
„Nie bez znaczenia jest także cena. Ze względu na tempo układania i ceny mieszanek bitumicznych, firmy drogowe mogą zaoferować lepsze warunki dla inwestorów, niż w przypadku kostki. Ma to jednak większe znaczenie w przypadku bardzo dużych nawierzchni; przy mniejszych koszty będą porównywalne.”.
http://kostka.faktoriapolska.pl/2020/02/28/kostka-czy-asfalt-utwardzamy-duza-powierzchnie/
Tak więc wykonując na danej drodze wszystkie części przeznaczone do ruchu lub zatrzymania z asfaltu wyjdzie taniej.
W końcu ktoś, kto nie podważa realiów drogowych. Dzięki.
Widzisz, Tobie się wydaje, że budowanie z kostki wychodzi taniej, a ja wiem, że taniej wychodzi jak na drodze robi się wszystkie ciągi w jednym czasie z asfaltu. Lucas to dobrze wyjaśnił poniżej. Natomiast odnośnie tego jakie drogi są budowane, dla kogo i jak, to przede wszystkim te nad jeziorem dla turystów, nota bene w większości z rzekomo droższego asfaltu, nawet ścieżki rowerowe.
ale nie porównuj czasów kiedy siarkopol dobrze presferował a to są lata 70 i 80
Ogarniasz co się dzieje w mieście? Mickiewicza i Orląt Lwowskich były przebudowywane w tej kadencji i wówczas wykonano ich jezdnie ponownie z asfaltu. Do tego się odnieś zamiast majaczyć coś o latach 70 i 80.
Stalowy gród pozdrawia wieś z placem na którym stoi chłop z kosą exkluzywny lokal bazant i robi się potańcowki i festyny. lepiej niech ten wasz sołtys to zaorze i burakami obsadzi
A nie chcielibyście tego sołtysa – za darmo oddamy i jeszcze tego wice z Dymitrowa dorzucimy ( gratis).
stalowa najbardziej zasyfione miasto aluminium , tylko patrzeć jak będziecie padać na wszelkiego rodzaju nowotwory niczym robactwo !
ZASMRODZONA ALUMINIOWYM SYFEM WIES PLAWO, KOLO TARNOBRZEGA , PRECZ STAD !!!!
Zasmrodzoby był kiedyś Tarnobrzeg siarka ale jakby nie ten smród to teraz jeszcze wszędzie byłyby stodoły a ludzie zapierd…li by do roboty do okolicznych miasteczek i wsi TAK JAK TERAZ
No popatrzcie – już nie mają na kogo zagonić ??
Jaki problem krajowy ??
Trzeba było mieć kasę tak na wszelki wypadek a nierozp….ć te wasze WOLNE SRODKi na pierd ..e potańcówki, popietdówki, centra babuni i dziadunia , i Riwierę dla turystów .
ALE BREDNIE ???
Nadwyżki rozdysponowano na KORYTO dla siebie to i nie dziwota .
ZA DARMO by chcieli a najlepiej aby wykonawca dokładał jak w TTBS -e .
Przez tych nieudacznikow z urzedu miasta można se rozbic łeb ,rower auto gdy sie jedzie od centrum miasta w strone jeziora Wisłostradą. Tak oświetlili ,że panuje totalna ciemność, to znaczy nie widać nawet gdzie jest ścieżka a gdzie rowy, gdzie jezdnia.
no to masz proste rozwiazanie skąmbinowac taczki i wywjesc bozka i wykiprowac w smietniku
Moment, moment po kolei. Tekturowy czek, który przy poparciu Użytkowników musi trafić do Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega poparliśmy. A teraz zaczyna się grząski grunt. Wiem, że w firmy i w większych od Tarnobrzega miastach wycofują się z kontraktów, bo w dużej mierze dzięki PiS (połowa inflacji wynikła z polityki finansowej nie-rządu), ale i sytuacji globalnej ceny materiałów budowlanych poszybowały po stratosferę. Pytanie pierwsze: ile osób zgłosiło się do przetargu? Pytanie drugie: jaką wycenę wystawiło Miasto. Po trzecie: ładnie tak chwalić niefortunną kandydatkę z PiS, która mimo wsparcia samego Prezesa nic w Rzeszowie nie osiągnęła w wyborach?