Dzwon życia daje nadzieję, motywację oraz oznajmia zwycięstwo w trudnej walce z nowotworem. Za kilka dni zabrzmi w Centrum Onkologicznym w szpitalu wojewódzkim w Tarnobrzegu.
„Dźwięk zwycięstwa i wygranej z chorobą już za kilka dni zabrzmi w Centrum Onkologicznym w Tarnobrzegu.
Fundacja „Pokonaj raka” przyjęła nasze zaproszenie i zgodziła się darować „Dzwon Życia” dla naszego Szpitala. Pięknie dziękujemy
Ceremonię bicia w dzwon po zakończonym leczeniu zapoczątkował w 1996 roku kontradmirał Marynarki Wojennej USA Irve Le Moyne, który w ten sposób uczcił swój powrót do zdrowia. Obecnie dzwony życia rozbrzmiewają w szpitalach na całym świecie informując o dobrej nowinie. Dla jednych pacjentów są symbolem szczęścia i wygranej, dla innych oznaką nadziei i wiary w to, że wyjście z choroby jest realne i możliwe.
Mamy nadzieję, że donośny dźwięk „Dzwonu Życia” będzie słyszany w naszym Szpitalu jak najczęściej” – informuje placówka w mediach społecznościowych.
Fajny gadżet, ale taka dodatkowa atrakcja to chyba nie jest genialny pomysł władz miasta na ratowanie szpitala? Bo jeśli zamierzają nas jeszcze bardziej truć z użyciem spalarni w Machowie oraz gotować z użyciem dużych stacji bazowych telefonii komórkowej stawianych jedna koło drugiej na tarnobrzeskich osiedlach, to przynajmniej niech zadbają o to, żeby na miejscu było gdzie szukać pomocy w razie zachorowania na raka i żeby nie trzeba było się wyprawiać na leczenie całą rodziną do Rzeszowa, Lublina czy Krakowa.
Szkoda komentować tego ????
https://wiadomosci.onet.pl/wroclaw/szpital-we-wroclawiu-sprowadza-relikwie-w-logo-ma-krzyz-dranstwo/w7c88yl
Nowoczesna spalarnia a jeszcze na dodatek w Machowie z dala od osiedli tarnobrzeskich nie truła by wcale. Trują dymy z kominów, które przez okrągły rok czuć. Nawet w niedzielę jak się spaceruje to czuć dym, bo jedni w tym samym czasie spacerują a drudzy palą i dymią.
A czy dzwon zabije w związku z faktem likwidacji naszego szpitala?
podzwonne
Taaa…kiedy ostatni człowiek, przed zamknięciem, będzie go opuszczał
Dzwony zafundowały dzwon
Szpital zadłużony, to udziały zamykają , brak lekarzy a dzwony fundują dzwon .
Pisowską propagandą jak z ławeczkami patriotycznymi .
Dajcie chorym lepiej zjeść a nie dzwony kupujcie dzwony .
W szpitalu nie jest najgorsze jedzenie a tak poza tym to jest szpital i wskazane diety i dietetyczne jedzenie. Nie wolno się obżerać będąc pacjentem bo to zdrowiu nie służy a i ruchu pacjenci mają mało. Niektórzy nawet nie zjedzą tego co im się podstawia.
To jest dzwoń na miarę naszych możliwości!
Czy wy wiecie co my robimy z tym dzwonem? Otwieramy uszy niedowiarkom!
OBY JAK NAJWIECEJ BYLO SZCZESLIWYCH DZWIEKOW TEGO DZWONU DLA WIELU OSOB JUZ WYLECZONYCH OPUSZCZAJACYCH TA KLINIKE ONKOLOGII, A WSZYSTKIM POZOSTALYM JESZCZE CHORUJACYM PACJENTOM ZYCZE Z CALEGO SERCA SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA
Jeszcze jakiś piękny dzban by się przydał zamiast jakiegoś etatu lekarskiego. Taka pobożność to przykrywką do tego żeby ludzie nie narzekali, bo jak tu narzekać na pobożnych ? To jakby przeciw boskości.
Kto to wymyślił? Stary dyrektor ? Czy nowy? Czy może przejściowy od „lotniska”? Kogoś pogrzało i to zdrowo . Zamykają oddziały , lekarze uciekają z „kurw…dołka” a tu proszę , taki „sukces” . Proponuję iść dalej w tym kierunku . Dwa klęczniki . Jeden przed wizytą w szpitalu , drugi po – dziękczynny .
Niedawno w tym szpitalu był nieczynny magazyn na odzież pacjentów. Proponuję go uruchomić jeśli dalej jest nieczynny a nie zajmować się dzwonami.
Karetki z Tarnobrzega dalej jeżdżą na Rzeszów i do innych szpitali codziennie, aż strach pomyśleć jak się zachoruje, że wywiozą, gdzieś gdzie na piechotę nie wróci. Hańba miasta i władz wojewódzkich
Ci co fundują mają w tym interes. Spokój w trudnych czasach. Asekurują się w ten sposób, że zdają się na Opatrzność unikając w ten sposób odpowiedzialności.
Co jeśli chory jest niewierzący , bo utracił wiarę lub nigdy nie był wierzący? Co jeśli jest innego wyznania , gdzie jest całkiem inna symbolika? Takich ludzi też jest sporo i też chorują.
Jeśli będzie sie opuszczać szpital żywym to można zadzwonić ze szczęścia???Zajebisty pomysł.