Dwie oferty wpłynęły na przetarg dotyczący komunikacji miejskiej w Tarnobrzegu. Obie są nieco wyższe od kwoty zakładanej w miejskim budżecie.
Pod koniec lipca br. Tarnobrzeg ogłosił przetarg na obsługę komunikacji miejskiej w okresie dwóch najbliższych lat. Realizacja przedmiotu zamówienia ma odbywać się 16 autobusami, minimalnie z rocznika 2006, a szacowana wielkość pracy przewozowej to niespełna 1,05 mln wozokilometrów. Pojazdy mogą, ale nie muszą być klimatyzowane. Rozpoczęcie świadczenia usługi ma rozpocząć się w ciągu 2 miesięcy od momentu zawarcia umowy, jednak nie wcześniej niż od 1. stycznia przyszłego roku.
Oferty w postępowaniu przetargowym złożyły dwie firmy. Obecny przewoźnik czyli konsorcjum: Lider – PHU Polkar i partner: Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji, zaoferowało wykonanie usługi za 5 mln 815 tys. zł. Z kolei firma PKS Tarnobrzeg, gotowa jest wywiązać się z umowy za kwotę niemal 5 mln 611 tys. zł. Informacje z otwarcia ofert
Samorząd na wykonanie zadania przeznaczył 5 mln 600 tys. zł.
O wyborze najlepszej oferty zdecyduje cena – 60%, liczba pojazdów przeznaczonych do realizacji zamówienia posiadających klimatyzację – 20% oraz liczba punktów sprzedaży biletów – 20%.
foto: archiwum
Najlepsza klima to otwarte okno i wystający łokieć tak jak u murzynów
A nie lepiej furmankami na drewnianych kołach by było niż 18 letnim złomem jeździć jakim proponuje UM
Ja proponuję ekologiczne riksze 🙂
Każda firma będzie dysponować lepsza flotą niż polkar mamy 21 wiek autobusy elektryczne obniżane na poduszkach przystosowane dla niepełnosprawnych a oni nie wymagają nawet klimatyzacji wtf?
Jechać, tylko dokąd? Na PKP z którego nic nie odjeżdża? A może na targ, ale wcześniej trzeba przejść 2 kilometry do przystanku i przejechać w kółko całe miasto?
Linie autobusowe w TBG to jeden wielki absurd: wszędzie indziej LINIE jeżdżą w obu kierunkach tą samą trasą, a u nas – robią kółka po mieście. Druga sprawa – jak one jeżdżą? Ani autobusów nie ma w żadnej aplikacji, ani z tych map a La „londyńskie metro” nie idzie odczytać co gdzie jeździ.
Z dwojga złego PKS Tarnobrzeg wydaje się być lepszą opcją – wszak to nasz rodzimy przewoźnik. Ale powinien trochę przemodelować siatkę połączeń, aby uwzględniała faktyczne potrzeby!
Orientuje sie w termacie i Pks Tbg. jest w stanie podstawić same klimatyzowane autobusy,więc wynik inny niż ich wygrana będzie przekrętem. Pks Tarnobrzeg ma chyba ponad 200 sztuk autobusów i to oni powinni przez te przejściowe 2 lata obsługiwać miejską komunikacje.Dosyć Dziad-Transu!!!
Jednak zachodze w głowe jak można było XXI wieku(przy takich upałach w lecie)nie wymagać klimatyzacji w autobusach i żeby były nawet z 2006 r.Mnie to bardzo zdziwiło,a was ludzie?
ZADNA Z TYCH FIRM NIC NOWEGO NIE WNIESIE, TABOR AUTOBUSOWY BEDZIE NADAL STARY I ZDEZELOWANY JAK OBECNIE. PRZECZEKALISMY TYLE CZASU JAKO MIESZKANCY NA STARYCH ,,WRAKACH,, TO MUSIMY PRZECZEKAC JESZCZE TE OK 2 LATA, AZ ZAKUPIONE BEDA NOWIUTKIE AUTOBUSY DLA TARNOBRZESKIEJ MPK. DOBRZE, ZE OBECNY PREZYDENT ZACZAL PREZNIE DZIALAC ROWNIEZ I W TYM KIERUNKU, BO ZA BOZKA TO NIE DLUGO LATALIBYSMY NA MIOTLACH, BO JEMU NIE BYLO SPIESZNO ANI DO NOWEJ KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ, ANI DO REMONTU DWORCA PKP, ANI DO ZWIEKSZENIA POLACZEN KOLEJOWYCH TARNOBRZEGA Z RESZTA KRAJU DOBRZE, ZE JUZ GO NIE MA W BIALYM DOMU.