Prezydent Tarnobrzega przekazał dyrektor Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP Wioletcie Szumilak wstępną wizualizację Centrum Komunikacyjnego, które ma powstać w okolicach dworca PKP. Inwestycja ta ma zostać zrealizowana w ramach Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego.
Idea budowy Centrum Komunikacyjnego w ramach MOF-u zapoczątkowana została przez samorząd poprzedniej kadencji. W obecnej, zmianie uległa koncepcja jego lokalizacji.
– Już po objęciu stanowiska prezydenta, rozpocząłem intensywne rozmowy na temat zmiany lokalizacji centrum przesiadkowego. W planach było zlokalizowanie go w sporej odległości od dworca. Jednakże dzięki rozmowom z zarządem PKP przekazana zostanie przez nich część ich działki pod budowę tej inwestycji. Bez tej zamiany umiejscowienie centrum bliżej dworca byłoby niemożliwe – informuje w mediach społecznościowych prezydent Tarnobrzega.
– Te uzgodnienia pozwalają wykonać kolejny krok w realizacji Centrum Komunikacyjnego z funduszy w trybie konkursowym w ramach Miejskich Obszarów Funkcjonalnych. Niebawem ogłosimy przetarg na realizację projektu dla tej inwestycji – kontynuuje.
– Przekazana przez nas dziś wizualizacja i rozmowny o tym, że chcemy jak najszybciej zrealizować to działanie, były także pretekstem do wnioskowania o jak najszybszą rewitalizację dworca PKP. Dzięki temu razem z inwestycją komunikacyjną, którą stworzymy jako miasto, powstanie nowoczesny, na miarę obecnych czasów kompleks komunikacyjny – dodaje Łukasz Nowak.
Projekt dworca zaprezentowany przez Łukasza Nowaka to jedynie wizualizacja, a nie faktyczne rozpoczęcie prac. Obecnie mamy mnóstwo takich wizualizacji, więc nie ma się co przedwcześnie zachwycać. Zanim cokolwiek ruszy, upłynie jeszcze wiele czasu. Warto również zauważyć, że Łukasz Nowak nie ma doświadczenia w pozyskiwaniu funduszy, a wkrótce jego zastępcą zostanie Pan Kamil Kalinka. Taka zmiana może wpłynąć negatywnie na postrzeganie Tarnobrzega na szczeblu krajowym. Perspektywa rozwoju miasta w tej sytuacji wygląda niestety bardzo pesymistycznie i smutno.
To bardzo dobra wiadomość. Pan Łukasz przynajmniej rozumie ludzi i wie, że niektórzy jeżdżą pociągami (poprzednik uważał niestety inaczej – zresztą w wielu kwestiach wykazywał się impotencją umysłową). Pozostaje mieć nadzieję, że za projektem pójdzie wykonanie w najlepszej jakości (czyt. nie po Bożkowemu) oraz że w związku z tym ta część miasta zyska nową energię, a także że Pan Prezydent Nowak poczyni starania w sprawie Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej (która powinna zaczynać swój bieg w Tarnobrzegu, nie w Kolbuszowej). Co ważniejsze, przyszły pan viceprezydent Kalinka powinien przestać oglądać się na posła Webera i plany CPK, bo ten jegomość już wiele razy pokazał gdzie ma nasze miasto.
To co widzimy, to jedynie wizualizacja. Nie ma co się ekscytować, robić „oh i ah”, jak w piosence Sylwii Grzeszczak. Za chwilę pomysły na kolejne wizualizacje się skończą, a mieszkańcy zaczną domagać się konkretnych działań i realizacji obietnic wyborczych, a nie tylko ładnych obrazków na Facebooku, które mają służyć jedynie do zbierania lajków. Czas przejść od słów do czynów i pokazać realne efekty pracy, zamiast skupiać się na tworzeniu wirtualnych iluzji.
Łukasz Nowak pokłada ogromne nadzieje w swoim zastępcy który już niedługo ma objąć stanowisko panu Kamilu Kalince, którego sam nazywa „superfachowcem”. Niestety, wszyscy wiemy, że Pan Kalinka zawdzięcza swoją karierę nie ciężkiej pracy, ale lojalności wobec partii. Jest to, można by powiedzieć, cudowne dziecko lokalne Prawa i Sprawiedliwości — choć może nie aż tak udane, jak prezydent Stalowej Woli, Lucjusz Nadbereżny. Dla Tarnobrzega taki scenariusz nie wróży nic dobrego. Perspektywa zdominowania przez polityczne układy może doprowadzić do marginalizacji naszego miasta, a jedyne, co pozostanie Łukaszowi Nowakowi, to złudne wizualizacje sukcesu. Pytanie tylko, jak długo i na ile to wystarczy? Czy nie jest to jedynie odwlekanie nieuchronnego?
Chcemy wyrazić nasze głębokie poparcie dla Pana Kamila Kalinki, nie zgadzając się z opiniami wyrażonymi w wątku powyżej. Wierzymy, że przyjęcie Pana Kalinki na stanowisko zastępcy Prezydenta Tarnobrzega to decyzja, która przyniesie naszemu miastu ogromne korzyści. Pan Kamil Kalinka to osoba z wizją i determinacją, aby Tarnobrzeg wprowadzić na nowe, rozwojowe tory. Jego działania będą swoistą lokomotywą dla naszego miasta, otwierając przed nim nowe możliwości. Przypomnijmy, że Pan Kalinka zasiada również w Radzie Programowej Prawa i Sprawiedliwości, gdzie swoimi pomysłami przyczynił się do realizacji wielu programów, wspierających polskie rodziny i samorządy. To jego zaangażowanie i kreatywność pozwoliły na wprowadzenie rozwiązań, które poprawiły jakość życia w wielu polskich miastach i gminach. Jesteśmy przekonani, że już wkrótce, po objęciu stanowiska, Pan Kalinka może spotkać się nawet osobiście z Panem Donaldem Tuskiem, który nie posiada tak doświadczonych współpracowników jak Pan Kalinka. Spotkanie to mogłoby a nawet powinno zainspirować Pana Premiera do wprowadzenia nowych pomysłów na rozwój samorządów, w tym Tarnobrzega, co przełożyłoby się na szybki rozwój naszego miasta, może nawet lepszy niż Stalowej Woli. Podkreślamy również, że wielu z nas, młodych sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, podczas ostatniej pielgrzymki na Jasną Górę powierzyło swoje modlitwy w intencji Pana Kamila, aby jego rządy w Tarnobrzegu… Czytaj więcej »
to jest jakiś troll?
Jeśli to będzie powstawało w takim tempie jak wszystko co powstaje w tym mieście to spokojna głowa – wielu z nas nie doczeka końca tej budowy.
Nie stety ale prezydent i radni muszą wrzucić już nie drugi a trzeci bieg
Miasto jest odwiedzane przez inne miasta więc nasi nie mają gdzie parkować a miasto bez dofinansowania jest na nic nie stać ?
Teraz jak robotę wykona prezydent i radni w centrum miasta pokazaniu i oznaczeniu zabytkowych budynków
I gdzie i kiedy to będzie że będzie można spędzić duszy czas w naszym mieście czy to na zakupach czy na wypoczynku?
Słaba ta koncepcja dużo braków i nie funkcjonalności. Chcemy dobrego projektu a nie kolejnego. Dużo zmian czeka ta wizualizacja. Niech zaczną flughac ludzi, którzy będą korzystali z tej infrastruktury.
Po pierwszej foci wnioskuję,że to tylko teren przed budynkiem stacji kolejowej. Po drugiej stronie jezdni ( obwodnicy) ma być budowany dworzec autobusowy i miejsce postojowe dla autobusów komunikacji miejskiej (?). Oba te projekty powinny być opracowane w tym samym czasie i przez tę samą firmę projektową. Muszą ze sobą „współgrać.” Znaczy się muszą być sensownie zaprojektowane.
Otwórz to taniość wychodzi drożej, mamy przykład obwodnicy, którą zamiast budować etapami wybudowano bubel, za który zapłacimy kilka rady drożej. To tarnobrzeżanie poniosą koszty i to tarnobrzeżanie mają decydować – dość bubli, niedoróbek, bylejakości i dziadostwa.
Podejrzewam,że ta wizualizacja to już projekt. Może warto wziąć pod uwagę propozycje ludzi/ pasażerów odnośnie projektów? Przesyłać je na adres urzędu miasta?
Nie dla kolejnych bubli i taniości. Tarnobrzeżan na to nie stać.