291 osób pobiegło dla 4-letniej Zuzi, w pierwszym dniu akcji charytatywnej „Biegamy i Pomagamy”, zorganizowanej już po raz siódmy przez Stowarzyszenie Przyjaciół Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Tarnobrzegu. Akcja potrwa do piątku 13. września br. włącznie, bieganie odbywa się nad Jeziorem Tarnobrzeskim, w godzinach od 17 do 19.
Kochani, wielkie szaleństwo z waszej strony. Wiem że nie biegamy dla rekordów, ale kolejny rekord padł. Tym razem rekord dnia pierwszego. A oto szczegóły:
Biegało nas dzisiaj 291 osób, 122 Panów i 169 Kobiet.
Przebiegliśmy 2250 kilometrów. Panie 1168 a panowie 1086.
Dziękujemy w imieniu Zuzi, która nam dzielnie towarzyszyła w dzisiejszym biegani. – napisali w mediach społecznościowych organizatorzy.
Zuzia urodziła się w 27 tygodniu ciąży jako skrajny wcześniak, ważąc zaledwie 900g. W wyniku tak wczesnego urodzenia doszło do wielu powikłań. W pierwszych dniach życia nastąpiło krwawienie dokomorowe i domózgowe 4stopnia, które spowodowało wodogłowie wielokomorowe. Dziewczynka na chwilę obecną przeszła 14 operacji neurochirurgicznych. Ponadto choruje na padaczkę lekooporną Zespół Westa. Zuzia jest dzieckiem leżącym, nigdy też nie będzie siedzieć ponieważ ma zdiagnozowane mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe. Mimo wszystkich przeciwności losu, jest bardzo pogodnym, radosnym i uśmiechniętym dzieckiem. Rodzice robią wszystko co w ich mocy aby życie dziewczynki było jak najlepsze. Częste rehabilitacje i zakup koniecznego wyposażenia rehabilitacyjnego, wiąże się z ogromnymi kosztami (miesięczna rehabilitacja 1500zł, zakup wózka inwalidzkiego około 17tys, pionizator 11tys, ortezy 4tys). Większość z tych sprzętów musi być wymieniana co kilka lat. W związku z powyższym rodzice pozyskują różnymi drogami środki na leczenie i rehabilitację córki.
Dzięki akcji BIEGAMY I POMAGAMY rodzice pragną kupić dla Zuzi nowy fotelik samochodowy (koszt 14tys) dzięki któremu będzie mogła bezpiecznie dojeżdżać do lekarzy specjalistów oraz rehabilitację. Jeśli uda się zabrać więcej pieniędzy resztę przeznaczą na rehabilitację.
Akcja biegowej tradycyjnie odbywać się będzie nad Jeziorem Tarnobrzeskim, w dniach od 9 września 2024r. do 13 września 2024r.
Pomoc przez bieganie
Idea pomocy dzieciom dotkniętym przez chorobę, zrodziła się w 2015 roku w Domu Dziecka Stowarzyszenia Przyjaciół Placówki Opiekuńczo — Wychowawczej w Tarnobrzegu. Członkowie Stowarzyszenia postanowili zrobić akcję społeczną, w którą będą mogli się zaangażować wychowankowie prowadzonego przez nich Domu Dziecka. Miało być to jednorazowe wydarzenie, bez dużego rozgłosu, skromnie, z ukierunkowaniem na pomoc małemu Kacperkowi z Nowej Dęby (obecnie zawodnikowi kadry narodowej w Amp footbolu). Akcja przerosła najśmielsze oczekiwania organizatorów i członkowie Stowarzyszenia PPOW nie mogli z niej zrezygnować w roku następnym.
I tak rok później, biegacze biegali dla Patryka z Tarnobrzega, a za dwa lata dla Kacperka z Wrzaw. Rok 2018, to akcja przeprowadzona dla Julki, a 2019 rok to bieganie dla Kornelki. Z powodu remontów nad Jeziorem Tarnobrzeskim a później okresu pandemii COVID, akcja miała przerwę ale wróciła z ogromną siłą w 2023 roku, kiedy to biegano i pomagano Marysi chorej na SMA
Organizatorzy akcji Biegamy i Pomagamy, poszukują sponsorów, którzy zechcieliby wesprzeć tę ideę. Dzięki uzbieranej sumie pieniędzy, Stowarzyszenie Przyjaciół POW, deklaruje wpłatę na rzecz wspieranych dzieci, za każdy przebiegnięty przez biegaczy kilometr, nad Jeziorem Tarnobrzeskim, w wyznaczonym przez organizatorów czasie.
Dlatego już od kilku lat, na drodze opaskowej wzdłuż Jeziora Tarnobrzeskiego można było spotkać setki (a łącznie w czasie akcji tysiące) biegaczy, biegających dla potrzebujących dzieci oraz wielu wolontariuszy, którzy nie szczędząc swojego czasu włączali się w pomoc w organizacji biegu.
Akcja Biegamy i Pomagamy, wpisała się na stałe do świadomości, wielu mieszkańców Tarnobrzega i okolic. Wiele osób które spotykało się podczas biegania mówiło, że rok rocznie przychodzą wspierać potrzebujących w ten ciekawy sposób. Między nimi byli tacy, co tylko w tym okresie ubierają buty biegowe i pokonują nie tylko konkretny dystans ale także własne słabości i strachy, przełamują bariery. Jak mówili biegacze, to bardzo nietypowa impreza biegowa, w której nie liczą się tylko najlepsi (chociaż oni pokonywali setki kilometrów), ale także ci, którzy w normalnych zawodach nigdy by nie wystąpili.
Akcja Biegamy i Pomagamy to nie zawody, to spotkanie ludzi dobrej woli, którzy mając dobro w sobie, potrafią się tym dobrem podzielić. Rok, rocznie w akcji bierze udział ponad dwa tysiące osób. Jest to największa akcja biegowa, organizowana w naszym regionie, wszystko dzięki zaangażowaniu osób biegających i wsparciu sponsorów.
info: organizator
foto: Rafał Rozmus
Ile z tych dzieci jest chorych dzięki dobrowolnym prymusowamym keczupie
Sami rodzice swoją niewiedzą aplikują choroby swoim dzieciom. Pomyślcie ile czasu standardowy rodzic poświęca na czytanie parametrów, ofert czy to kupna auta, sprzętu komputerowego ale jeżeli chodzi ketchupowanie swojego dziecka ilu poświęciło czas na przeczytanie ulotki specyfiku wraz z jego składem i analiza potencjalnego zagrożenia. Jesteśmy truci na każdym kroku poprzez powietrze, wodę ,żywność nie wspominając o tzw lekach które leczą tylko nigdy nie są w stanie uleczyć chorego. Ostatnia plandemia dobitnie pokazała swoje prawdziwe oblicze kartelu medialno-farmaceutycznego ! Pomyśl dwa razy tego już nie wyciągniesz ze swojego organizmu !
Ooo…wiewióreczka się odnalazła!!! Moja sympatia (focia 280) :-). Buziak dla niej :-*
Ładna kobieta.
Kwestia gustu. Osobiście nie jest ona w moim typie i tak samo jest wśród kobiet każda ma swój typ faceta ale dla mnie ważne jest czy umie ugotować bo z tym u dzisiejszych kobiet jest bardzo słabo
Więcej sexu zalecam wszystkim uczestnikom. To też sport 🙂
Z lokalnych polityków tylko były prezydent dał dobry przykład bo reszta tylko przed wyborami robi szum wokół siebie a potem mają już wywalone na potrzeby innych