Prezydent Łukasz Nowak powołał Kamila Kalinkę na swojego zastępcę. Szef lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości oraz były już dyrektor WORD Tarnobrzeg, funkcję tą zacznie pełnić od wtorku 1. października br.
Jako wiceprezydent, Kamil Kalinka będzie odpowiadał za gospodarkę komunalną, sprawy obywatelskie, edukację i zdrowie, zamówienia publiczne, urząd stanu cywilnego, za sprawy kontroli i informatyki.
Miejsce Kalinki w RM Tarnobrzega zajmie Anna Sitnik (drugi na liście Adrian Turek uzyskał mandat), na którą swój głos w wyborach samorządowych oddało 61 osób.
NAJPIERW RZECZNICZKA, TERAZ NACZELNICZKA
Kolejne zmiany w strukturze organizacyjnej, które zaczną funkcjonować od 1. października br. to podział Wydziału Edukacji, Zdrowia, Sportu i Kultury na dwie jednostki, tj. Wydział Edukacji i Zdrowia oraz Wydział Promocji, Kultury, Sportu i Komunikacji Społecznej.
Naczelnikiem pierwszego wydziału zostaje Tomasz Krawczuk (wcześniej naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia, Sportu i Kultury), z kolei na stanowisko drugiego wydziału, prezydent powołał swoją dotychczasową rzeczniczkę, Katarzynę Knap-Sawicką.
– Zmiana ta wynika z analizy pracy urzędu, jaką przeprowadziłem od objęcia stanowiska prezydenta w maju bieżącego roku. Do tych zmian należy oddzielenie spraw kultury, sportu i turystyki od edukacji i zdrowia. Wydział ten miał niezwykle rozległy zakres. Sprawy edukacji są bardzo ważne w funkcjonowaniu naszego miasta, dlatego edukacja oraz zdrowie pozostają jako sprawy wiodące wydziału, a sprawy związane z kulturą, sportem i turystyką trafiają do nowego wydziału promocji, kultury, sportu i komunikacji społecznej – wyjaśnia prezydent Nowak.
– To połączenie spraw wydaje się być bardziej logiczne i uporządkowane, ponieważ promocja, kultura, sport, turystyka oraz komunikacja społeczna to dziedziny, które się wzajemnie przenikają – dodaje.
KOLEJNA ZMIANA
Następna zamiana która zacznie funkcjonować od 1. października br., to oddzielenie spraw obywatelskich od bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego. Przestaje wiec istnieć Wydział Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego a na czele Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego stanie pełniący obowiązki naczelnika Przemysław Rawski (dotychczas p.o. wydział Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego. Naczelnikiem Wydziału Spraw Obywatelskich pozostaje Piotr Kanios.
– Dziś kwestie bezpieczeństwa, współpracy ze służbami mundurowymi, sprawna komunikacja kryzysowa to priorytet na naszym terenie, dlatego zostały one oddzielone od spraw obywatelskich – tłumaczy prezydent Tarnobrzega.
– Wprowadzone zmiany ułatwią sprawne funkcjonowanie urzędu, uporządkują zakresy obowiązków pracowników, a powołanie zastępcy spowoduje, że jeszcze mocniej będzie można skupić się na ważnych dla miasta kwestiach. Jednoosobowa struktura zarządzania jest niełatwym rozwiązaniem w mieście tej wielkości, jak Tarnobrzeg, dlatego powołanie zastępcy, który zawsze funkcjonował w strukturze jest dla mnie dość naturalnym krokiem w kierunku jeszcze lepszej pracy na rzecz miasta – dodaje.
.
Kolejny dopust Boży dla urzędu i tego miasta. Nic nie potrafił a na zastępcę go powoluja. Żenada
No zaczyna się robić ciekawie
Co Ty Łukasz zrobiłeś? Zawiodłeś mnóstwo ludzi. Mnie również. Za 4 lata podejrzewam nie zostaniesz nawet radnym.
Biały dym był?
Ogromna radość w Tarnobrzegu! To historyczny moment – Pan Kamil Kalinka, człowiek o niebywałym zaangażowaniu i ogromnej trosce o dobro Tarnobrzega, został nominowany na funkcję Wiceprezydenta Miasta Tarnobrzega! To powołanie było przez nas wszystkich z utęsknieniem wyczekiwane. To właśnie dzięki zdecydowanemu wsparciu, jakie udzieliliśmy Łukaszowi Nowakowi w ostatnich wyborach, możemy dziś świętować tę nominację. Bez silnego zaangażowania struktur Prawa i Sprawiedliwości oraz naszych głosów, Pan Nowak nie zasiadałby dziś na stanowisku prezydenta. Jednak nie ma wątpliwości – to Kamil Kalinka będzie liderem, który poprowadzi Tarnobrzeg na właściwe tory. Z niepokojem obserwowaliśmy przedłużające się decyzje w sprawie tej nominacji, ale teraz już wiemy, że czas ten nie poszedł na marne. Tarnobrzeg potrzebuje liderów z doświadczeniem, wizją i energią do działania – i to właśnie Kamil Kalinka jest tym, który wprowadzi nasze miasto na drogę rozwoju, stabilizacji i sukcesu. Choć Pan Nowak pełni funkcję prezydenta, to jednak dopiero teraz, z Kamilem Kalinką u boku, możemy być pewni, że nasze miasto jest w dobrych rękach. Nowy wiceprezydent ma przed sobą ważną misję – przywrócenie dynamiki i siły, których Tarnobrzeg potrzebuje. Jesteśmy przekonani, że jego doświadczenie i determinacja doprowadzą do pozytywnych zmian, które odczujemy wszyscy. Cieszmy się z tej wspaniałej nominacji i wspierajmy Kamila… Czytaj więcej »
Czyzby autor tego forum młodych to osoba o której tyle sie mówi zupelnie niepotrzebnie
Miał być młody, niezależny, dla wszystkich. Wyszło że jest pionkiem w grze POPiS
Pisior powołał pisiora swojego kolegę z partii wepchał na stołek nie będzie robił nic a kasę będzie brał precz z plusem PiS to zlon
Na co dzień staram się uczyć młodych ludzi uczciwości i odpowiedzialności, dlatego głosowałem na Pana, licząc na te same wartości w Pana działaniach. Niestety, powołując Kalinkę z PiS-u na swojego zastępcę, pokazuje Pan, że polityka znów wygrywa. Nie tak to miało wyglądać. Zamiast działań dla naszych dzieci i edukacji, mamy polityczne układy. To ogromne rozczarowanie.
A czego innego się Pan spodziewał niż takiego rozwiązania.
Szczerze mówiąc, jako młody człowiek wierzyłem, że wybór Pana na prezydenta przyniesie świeżość i nowe podejście do rządzenia miastem. Tymczasem okazuje się, że polityka ma się dobrze, bo powołuje Pan Kalinkę z PiS-u na swojego zastępcę. Zamiast nowoczesnych rozwiązań, mamy stare układy. Wielki zawód dla nas, studentów, którzy liczyli na zmiany.
Dobra zmiana wiceprezydenta? To porównajmy:
M.Pluta – przedsiębiorca, który ciężką pracą dorobił się we Francji, burmistrz Baranowa S. dwóch kadencji wybrany przez lokalną społeczność, starosta tarnobrzeski, dwukrotnie poseł – też wybrany przez ludzi.
K.Kalinka – zaczynał jako bibliotekarz po politologii, a potem wszystkie kolejne fuchy zawdzięcza swojej partii. Bez niej na wolnym rynku pracy nie znaczy NIC. Wieczny kandydat na prezydenta i posła, któremu wyborcy za każdym razem mówili NIE.
Porażka i tyle Niech powie radnym w jakim stanie zostawił WORD
Jeszcze nie jedno usłyszymy
DRAMAT !!! KOLEJNY SIĘ DOCZŁAPAŁ DO KORYTA
Kiedy zdecydowałem się oddać swój głos, liczyłem na konkretne wsparcie dla lokalnych przedsiębiorców i rozwój gospodarki Tarnobrzega. Zamiast tego dowiaduję się, że powołuje Pan Kalinkę z PiS-u na swojego zastępcę. Jestem mocno zawiedziony. Zamiast wsparcia dla biznesów, widzę tylko polityczne gry. To nie jest kierunek, którego oczekiwaliśmy.
Żyjąc z ciężkiej pracy na roli, liczyłem na to, że ktoś wreszcie stanie po stronie ludzi takich jak ja. Niestety, patrząc na to, co się teraz dzieje, muszę powiedzieć, że jestem rozczarowany. Kalinka z PiS-u na stanowisku zastępcy to krok w stronę politycznych układów, a nie realnej pomocy mieszkańcom. Zamiast działać dla nas, Pan bawi się w politykę. Trudno to zaakceptować.
Jestem bezrobotnym mieszkańcem z nadzieją patrzyłem na Pana obietnice, licząc, że coś się zmieni w naszym mieście, szczególnie jeśli chodzi o rynek pracy. A co dostajemy? Kalinka z PiS-u jako zastępca? Zamiast prawdziwych działań, mamy polityczne rozgrywki. Jestem rozczarowany i coraz mniej wierzę, że Tarnobrzeg doczeka się realnych zmian.
Przez całe życie wierzyłem w to, że warto walczyć o lepsze jutro. Głosując na Pana, miałem nadzieję, że będzie Pan kimś, kto skupi się na potrzebach mieszkańców, zwłaszcza tych starszych. A teraz powołuje Pan Kalinkę z PiS-u na swojego zastępcę? Zamiast działań dla seniorów i innych mieszkańców, dostajemy znowu polityczne układy. To bardzo przykre.
A miało być tak pięknie.. 🙂
Jako matka, która każdego dnia stara się zapewnić swoim dzieciom lepszą przyszłość, głosowałam na Pana z wiarą, że będzie Pan działał dla takich ludzi jak ja. Tymczasem okazuje się, że zamiast tego angażuje Pan Kalinkę z PiS-u jako swojego zastępcę. To wielkie rozczarowanie. Zamiast troski o nasze rodziny, znowu mamy polityczne układy. Naprawdę nie tego się spodziewałam.
Od lat działam na rzecz społeczności Tarnobrzega, mając nadzieję, że w końcu doczekamy się prezydenta, który będzie myślał o ludziach, a nie o własnych interesach. Kiedy zobaczyłem, że na zastępcę wybrał Pan Kalinkę z PiS-u, było dla mnie jasne, że głosy mieszkańców nie są najważniejsze. Liczyliśmy na nowe spojrzenie i niezależność, a dostajemy kolejne podporządkowanie politycznym interesom. To przykre, że nadzieje na uczciwe zmiany zostały tak szybko rozwiane.
Naprawdę ktoś jest zdziwiony?
Jako ktoś, kto od lat angażuje się w rozwój kultury w Tarnobrzegu, naprawdę liczyłem, że Pana kadencja przyniesie wsparcie dla naszych lokalnych inicjatyw. Tymczasem zamiast tego widzę, że sprawy związane ze sztuką są odsuwane na dalszy plan. Powołanie Kalinki z PiS-u jako zastępcy to sygnał, że priorytety są zupełnie gdzie indziej. Zamiast kultury, znowu dominują decyzje pod dyktando polityki. To wielkie rozczarowanie dla ludzi sztuki, którzy mieli nadzieję na realne zmiany.
To, co się stało dzisiaj, zapisze się czarnymi zgłoskami w historii Tarnobrzega. Dzień, w którym Łukasz Nowak oddał swoją niezależność w ręce Kamila Kalinki, będzie jednym z najgorszych, jakie spotkały nasze miasto. Mówił o niezależności, o pracy dla mieszkańców, ale teraz widzimy prawdziwe oblicze tej władzy. Zamiast prowadzić nas ku zmianom, Nowak oddał stery w ręce człowieka, który zawsze był częścią politycznego układu PiS-u.
To, co się wydarzyło, jest niczym innym jak zdradą wobec wszystkich, którzy wierzyli w nowy początek dla Tarnobrzega. Nowak oszukał nas, mówiąc o swojej niezależności. Teraz to Kalinka będzie pociągał za sznurki, a nasze miasto stanie się areną politycznych manipulacji i interesów. Nie możemy milczeć w obliczu takiego ciosu. Niezależność miasta została dziś zdeptana.
Mroczny cień spadł na Tarnobrzeg, a mieszkańcy zostali pozostawieni na łasce politycznych gier. To, co miało być nową erą, okazało się powrotem do najgorszych układów, gdzie rządzi nie ten, kto został wybrany przez ludzi, ale ten, kto ma siłę polityczną. Jestem głęboko rozczarowana i nie mogę się pogodzić z tym, że zostaliśmy tak oszukani.
Oj durny ludu który zaufał pisiorowi i wybrał go na prezydenta Tarnobrzega. Brawo Wy!!!
Na razie to wygląda mi na to, że zadanie po prostu przerosło niestety Pana Nowaka. Liczyłem ,że weźmie na zastępcę kogoś ,kro pociągnie ten wózek do przodu. Po tym wyborze zostałem odarty ze złudzeń. Tu nic już na lepsze się raczej nie zmieni. Tylko potrzeć jak zostanie tu z 10=15 tysięcy mieszkańców
PIS PIS PIS PIS Kaczyński PIS PIS PIS PIS
Tarnobrzeżanie w większości chcieli, aby ich miastem rządził bezpartyjny, energiczny młody człowiek, a okazało się, że wybrali PiS-owskiego karierowicza i… Mastalerza. Brawo Łukasz!
Nieudacznik krótko mówiąc,o czym mogliśmy się już przekonać,jak pełnił już tą funkcję. Krótko i też nie z wyboru, tylko nadania -premier go powołał przypominam.Żadna to niespodzianka,bo o tym było wiadomo od dawna.Pan Nowak traci już poparcie mieszkańców,co coraz częściej czytamy w komentarzach choćby na tym portalu.I tak jak poprzedniego prezydenta, jego zastępca -przyjaciel-przyczynił się w ogromnym stopniu do utraty stanowiska,tak i teraz panie Łukaszu,powołany przez pana pański kolega od dawien dawna,utopi pana i pana marzenia o kolejnej prezydenturze.
teraz czas na POPKA!!!
Ja się zastanawiałem kogo innego można by wziąć. Szczerze żadne nazwisko mieszkańca Tarnobrzega,który mógłby być na tym stanowisku nie znam. Proszę wymieńcie przynajmniej 3 nazwiska nadające się na to stanowisko.