Jeszcze w bieżącym roku opłaty w strefach płatnego parkowania w Tarnobrzegu wzrosną. Stosowna uchwała została przegłosowana przez Radę Miasta.
Podwyżka podyktowana jest wzrostem kosztów związanych z utrzymaniem strefy oraz zwiększeniem wysokości najniższego wynagrodzenia. Ma ona spowodować utrzymanie aktualnej rotacji pojazdów parkujących w centrum miasta.
I tak w ramach stref płatnego parkowania za pierwsze pół godziny zapłacimy identyczną kwotę tzn. 1 zł, ale już za pierwszą godzinę nie 2,50 zł, a 3,00 zł.
W drugiej godzinie zamiast 3,00 zł, jest 3,60 zł. Opłata za trzecią godzinę wyniesie 4,30 zł (było 3,60 zł), a czwartą i każdą następną 3,00 zł (było 2,50 zł).
Opłata za parkowanie w strefie obowiązywać będzie w dni robocze, w godzinach 8.30 – 17.30.
KOSZTY I PRZYCHODY STREFY
W trakcie dyskusji prezydent Łukasz Nowak przedstawił koszty utrzymania strefy płatnego parkowania w Tarnobrzegu od 2022 roku oraz przychody uzyskane z opłat.
- koszty:
2022 rok – 193 tys. 464 zł
2023 rok – 198 tys. 622 zł
2024 rok – 207 tys. zł (prognozowana kwota)
2025 rok – 213 tys. zł (prognozowana kwota)
- przychody
2022 rok – 500 tys. zł,
2023 rok – 665 tys 700 zł,
2024 rok – 603 tys. zł (prognozowana kwota)
2025 rok – 753 tys.zł (prognozowana kwota)
GŁOSOWANIE
Za przyjęciem uchwały głosowało 10 radnych: M. Cąpała, W. Golik, R. Niedbałowski, S. Partyka, A. Pekar, B. Pięta, A. Rębisz, A. Sitnik, W. Szwedo i A. Turek. Przeciw byli: W. Stępak, A. Surowiec, M. Szczytyński i D. Szwagierczak. Od głosu wstrzymali się: B. Kapuściak, N. Mastalerz i M. Turbacz. Nie zagłosował J. Nowak.
Jestem naprawdę zażenowany. Jako mieszkaniec TTBS, który parkuje w centrum, żeby załatwić sprawy w urzędzie i nie tylko, czuję się coraz bardziej przytłoczony tym, co się dzieje w Tarnobrzegu. Kolejne podwyżki – teraz za parkowanie – to cios w nas wszystkich.
Nie dość, że załatwienie najprostszych spraw w mieście zaczyna kosztować majątek, to jeszcze jako mieszkaniec TTBS dostaję po kieszeni gigantycznymi podwyżkami czynszów. Czy ktoś w tym urzędzie w ogóle zastanawia się nad tym, jak te decyzje wpływają na życie zwykłych ludzi?
Czuję rozżalenie i frustrację. Miałem nadzieję, że Tarnobrzeg będzie miejscem przyjaznym mieszkańcom, ale z roku na rok jest coraz gorzej. Czy naprawdę musimy płacić za wszystko coraz więcej, żeby cokolwiek w tym mieście funkcjonowało? Może czas na szukanie oszczędności gdzie indziej, a nie na plecach mieszkańców? Więcej nie zagłosuje na Prezydenta Łukasza Nowaka
A niby kto jest godny Twojego głosu i spełni Twoje oczekiwania o braku podwyżek różnych świadczeń a może ich obniżce zachowują wysoką jakość usług publicznych
Panie prezydencie i radni, a jedna darmowa godzina gratis raz na dobę na załatwienie drobnych spraw lub zrobienia zakupów !!!