Urządzenia zamontowane na skateparku w Tarnobrzegu nadają się już tylko do rozbiórki. To wniosek wizji lokalnej, w trakcie której prezydent miasta spotkał się z młodzieżą korzystającą z toru.
– Spotkałem się dziś ( 8 grudnia – przyp.red) z naszą tarnobrzeska młodzieżą przy skateparku, by porozmawiać o modernizacji zdegradowanej infrastruktury i zniszczonych urządzeniach. Zaledwie dwa lata po odbiorze urządzenia nadają się do rozbiórki. Niezwłocznie zwrócę się do wykonawcy o zajęcie stanowiska i naprawę gwarancyjną – napisał w mediach społecznościowych prezydent Tarnobrzega.
Przypomnijmy, drugi etap modernizacji skateparku znajdującego się na terenach rekreacyjnych nad Wisłą w Tarnobrzegu, miał miejsce w 2020 roku. Jego celem był montaż funboxu z poręczą i grindboxu, czyli najważniejszych urządzeń do ewolucji. Prace kosztowały niemal 170 tysięcy złotych, a inwestycja została odebrana dopiero za czwartym podejściem. Nie obyło się wówczas bez skandalu, z członkostwa w komisji odbioru zrezygnował Ernest Lach – przedstawiciel skejterów, który przyznał, że nie będzie firmował swoim podpisem tej inwestycji.
Możesz skoczyć z krańca atmosfery
Wspiąć na wieżę Eiffla bez zabezpieczeń
Czy skoczyć w Wielki Kanion na bmx-ie
Przebić przez ścianę ognia narażając życie
Wszystko to nudzi mnie
Nie mam porównania
Nawet jak stoję z deską to i tak wymiatam
Nie dla mnie wybuch, kaskaderskie popisy
Deskorolka uber Alles!
To tylko się liczy!
Niedługo całe miasto będzie się nadawać do rozbiórki
Do audytu wszystkie inwestycje
A ścianka wspinaczkowa to klasyczny przykład fanaberii władzy. Koszt rozbiórki wyniesie tyle że szkoda rozbierać a straty z tą ścianka obciążyć autora.
Pomysłodawcę również i solidarnie wszystkich, którzy głosowali za tym.
A pamiętacie wierze dla Jeżyków? …. pomysł pana redaktora tego medium? Ile na to kasy poszło? A efekt?
Jakoś chyba nikogo to nie dziwi, że wszelkie inwestycje za czasów papy smerfa i kitki nadają się tylko kosza – jedna wielka partanina bez pojęcia i nadzoru ze stronu UM !
Ciekawe jakie jeszcze inne „kwiatki” wyjdą po jego rządach
Na pewno nie wyjdą kwiatki ze spieprzonymi drogami rowerowymi bo za papy Smerfa nie były budowane.
a no właśnie … ulica Moniuszki, część Mickiewicza itd.
Tyle tylko ze Nowak nie ma umiejętności do rozliczania poprzedników
Boi się bo patrzy jakie idą rozliczenia z pis.Ale to nieuniknione Trzeba zmienic dwór urzędników i naprawić to co się złego wydarzyło za poprzednika .
Nikt nikogo nie rozliczy, wszak w UM pracują sami fachowcy. Nie ma kto przypilnować likwidacji tego bałaganu na budowach dróg.
Najlepszym tego przykładem jest obwodnica i to centrum sportów olimpijskich, gdzie bieżnia na mieć cztery tory !!! Niektóre Orliki szkolne mają sześć, a centrum olimpijskie w Tarnobrzegu ma mieć cztery tory !!! Ale jak to było za poprzednich włodarzy Bożka i Pluty oraz fachowca naczelnik Trzeciak (najwyżej dobudujemy), za kilka milionów. Za poprzedniej ekipy w Tarnobrzegu wszystko było robione bądź jak i po łebkach bez nadzoru !!! Chyba czas wyciągnąć konsekwencje, bo ile jeszcze mieszkańcy mają dokładać do niekompetencji urzędników !?!
Na 4 torach może biegnąć 8 osób. Po 4 w jednym kierunku!
Czemu na tym obiekcie nie zorganizować olimpiady, skoro to Centrum Sportów Olimpijskich i Paraolimpijskich, dla ciężko myślącej rządzącej poprzedniej ekipy o puchar Smerfa Idioty !!!!!! Jak ja nie cierpię sportu !!!!!!!!!!!!!!
A czemu nie w przeciwnych kierunkach !!! Cztery w jedną stronę i cztery w drugą stronę !!!! W końcu w Tarnobrzegu za poprzedniej kadencji wszystko robili i ze wszystkim mieli pod prąd !!!
Było zgłaszane i byłemu prezydentowi i niektórym radnym o tych 6 torach to twierdzili że będzie zgłoszone projektantowi i jak widać tak zgłosili że i tak będzie na opak podobnie było z euroboiskiem na Serbinowie bieżnię mogli zostawić bo miała 6m szerokości i zrobić stadion lekkoatletyczno-piłkarski przynajmniej dzieci z 10ki miały by gdzie ćwiczyć. Wszystko musi być w tym mieście spartolone.
Spalone są wybory
Nie wiedzą jest głupotą a potem wypominanie błędów
Jestem za tym aby powstały miejsca dla młodzieży a nie tylko się przyglądać jak stoją przy marketach i tak mam dość jak kasy są oblegane przez seniorów za Jankiem bo jest na promocji a innej osobie się spieszy i to ich nie interesuje
Po co dzieci z 10 miały by tam ćwiczyć? Przecież wtedy piłkarzyki nie mieliby tego boiska dla siebie, bo musieliby ustąpić pierwszeństwa dzieciom z 10 😉
Tylko nie może dalej tak być aby brak kompetencji I arogancją miały się dobrze
Bożek zasiada w pierwszym rzędzie na uroczystościach Patrzy ludziom w oczy bez cienia spolegliwości
Jednak władza to narkotyk
nic się nie stało, tarnobrzeżanie , nic się nie stało. Najwyraźniej z takiego założenia wychodzi.
Dziwne, że nigdzie nie pojawia się nazwa firmy, która to wykonała. Jak wygrała przetarg?
Jest w necie wystarczy użyć wujka google
Wystarczy wpisać – Skatepark w Tarnobrzegu oddany dopiero po czwartym odbiorze
Ktoś się pod tym podpisywał….wniosek: sprawdzić-rozliczyć.
Szkoda gadać ….teraz pytanko czy zdążą do wiosny tudzież lata? z ,,naprawą,,czy małolaci mają sobie znaleźć inny spot. Albo zajęcie (i nawet nie bede mowił jaki rodzaj)
P.s. jestem za tym żeby tego typu inwestycje(solidnie wykonane) były jak najbardziej naszpikowane przeszkodami, podjazdami, rampami itp. Bo tego typu atrakcje pomagaja choć na troche oderwać, dzieciaki ,młodzież oraz ziomeczków od tego zepsutego plastikowego świata…
Takie skateparki czy jak to się zwie, to powinny być na terenach zielonych z wykorzystaniem naturalnego ukształtowania terenu. Na tym nad Wisłą to można sobie głowę roztrzaskać.
Kiedy bylem w ich wieku to sam sobie czas organizowałem. Nie czekałem aż mi ktoś to poczyni.
Wspaniale. A kiedy wizja lokalna na ciągach dla rowerzystów w mieście i na których? Bo poprzednicy (choć w TID zmienił się chyba tylko naczelnik) zostawili po sobie m.in. latarnie na drodze pieszo-rowerowej na Zwierzynieckiej. Od strony Sikorskiego jest wprawdzie nowatorski znak „P koniec”, ale… polot bynajmniej nie kończy się w tym miejscu.
A co Ci tu nie pasuje? Jest ładny elegancki ciąg pieszo-rowerowy. Na osobną drogę dla rowerów nie ma miejsca.
Raczej w Twojej głowie na myślenie.
Przecież napisałem, że m.in. latarnie na drodze pieszo-rowerowej, dodam że nieoznaczone w jakikolwiek sposób. Pomijając że było miejsce na drogę rowerową, z większych „niedopasowań” jeszcze m.in. brak połączenia drogi pieszo-rowerowej z ulicami poprzecznymi po przeciwnej stronie, szczególnie Konstytucji 3 Maja.
A gdzie byś umieścił te latarnie? W powietrzu? Oznaczać ich nie trzeba, bo je widać. I nie było miejsca na drogę rowerową, nawet jednokierunkową. No chyba, że byś usunął całkowicie ruch pieszych, to może tak. C do braku połączeń poprzecznych, to jeśli ruch rowerowy po ciągu pieszo-rowerowym jest wzdłuż ul. Zwierzynieckiej, to połączenia poprzeczne nie są konieczne, zwłaszcza z ulicami gdzie nie ma ciągów i rowerzysta powinien poruszać się ulicą. Na on bezpiecznie i uważnie zjechać na jezdnię i dalej poruszać się już po jezdni, trzymając się jej prawej krawędzi.
Latarnie umieściłbym przede wszystkim na trawnikach, w tym na trawniku od strony kościoła, a na odcinkach bez trawników BEZPOŚREDNIO przy zewnętrznej krawędzi drogi na opasce technicznej przylegającej do drogi pieszo-rowerowej. Odnośnie budowy drogi rowerowej przedstawiałem już kiedyś koncepcję dla ulic takich jak Zwierzyniecka, nie będę się powtarzał. Odnośnie bezpiecznego zjeżdżania na jezdnię, nie wiem jak miałoby się ono odbyć po krawężniku wystającym 15 cm nad jezdnię. Tak jak i wjazd na drogę pieszo-rowerową z Konstytucji 3 Maja.
Oto Tarnobrzeg, bez pomyślunku.
Jakby był trawnik, to ciąg pieszo-rowerowy już by nie był tak szeroki i sądzę, że właśnie z uwagi na szerokość nie mógłby się na nim odbywać ruch rowerowy (czyli byłby to zwykły chodnik, a rowerzyści musieliby się poruszać po jezdni). Więc ten brak trawnika to jest właściwie ukłon w stronę rowerzystów, bo dzięki temu nie muszą poruszać się po jezdni. A co do bezpiecznego zjeżdżania to wystarczy zjeżdżać w miejscu, gdzie nie ma krawężnika, czyli przy przejściu dla pieszych. A następnie poruszać się już jezdnią po ul. Konstytucji 3 Maja (gdyż nie ma tam ciągu pieszo-rowerowego). Zresztą wcześniejsze zjeżdżanie na jezdnię jest wykroczeniem, bo dopóki rowerzysta ma możliwość poruszania się ciągiem pieszo-rowerowym, to powinien właśnie z niego korzystać, a na jezdnię zjeżdżać dopiero wtedy, gdy jego kierunek jazdy uniemożliwia poruszanie się po drodze dla rowerów lub ciągu pieszo-rowerowym. Natomiast jeśli są miejsca gdzie kończy się ciąg pieszo-rowerowy (droga dla rowerów), a jednocześnie nie ma takiego ciągu (lub DDR) po drugiej stronie jezdni), to rowerzysta powinien zjechać na jezdnię (i dalej się poruszać właśnie jezdnią) w najbliższym możliwym miejscu, a więc takim gdzie nie ma wysokiego krawężnika. To jest bardzo proste i możliwe do udowodnienia na dowolnym przykładzie.
Nie chodziło mi o tworzenie nowych trawników, tylko o umieszczenie latarni na istniejących trawnikach, które zostały zachowane. Rozumiem że byłoby więcej roboty z umieszczeniem tych kilku latarni na trawniku od strony kościoła zamiast na drodze pieszo-rowerowej, ale było to do zrobienia. Poza tym skoro latarnie mają być od strony pizzerii, to należało je BEZPOŚREDNIO przy zewnętrznej krawędzi ulicy na opasce technicznej przylegającej do drogi pieszo-rowerowej, a nie na tej drodze i to jeszcze z odstępem od jej krawędzi. Natomiast odnośnie zjeżdżania z drogi pieszo-rowerowej, o ile można prawidłowo z tej drogi włączyć się do ruchu na przejściu dla pieszych przy pizzerii, o tyle prawidłowo wjechać od Konstytucji 3 Maja na tę drogę się już nie da. Nie mówiąc o porządnych połączeniach drogi pieszo-rowerowej z ulicami poprzecznymi.
Przy zastosowaniu przepisów aktualnego w tym zakresie ROZPORZĄDZENIA MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 24 czerwca 2022 r. w sprawie przepisów techniczno budowlanych dotyczących dróg publicznych to coś co zbudowano by nie przeszło. Skrajnia jezdni i skrajnia drogi dla pieszych i rowerów nakładają się na siebie, a te latarnie to tyle dobrze że nie na środku ustawione jak przy pawilonie na ul. Sienkiewicza.
Na Sienkiewicza to ciemno jak w dupie, lampy powinny być po obu stronach drogi, a są po jednej w koronach drzew, kto dopuścił do takich zaniedbań??? Gdzie ci ludzie?
to szło by sprawdzić….ale za pewne ci ludzie dalej pracują w UM i jakoś nie chcą na samychsiebie szukać problemów
Cóż, cytując klasyka: robili zgodnie z projektem.
TAKIM TO PREZYDENTEM BYL BOZEK, KTOREMU KAZDE ,,GOWNO,, WCISNELI, BUDUJAC KOLEJNY BUBEL A ON NA NICZYM SIE NIE ZNAJAC TE BUBLE, JAKO HONOROWE INWESTYCJE MIASTA ODBIERAL. ZENADA. TERAZ INNI MUSZA SIE Z TYM ,,BUJAC,,
W końcu, to chyba nauczyciel historii, to czego się ludzie po takim magistrze spodziewali ????
I dobrze, ale niech robi w historii, a nie w zarządzaniu miastem. Czekaj sam się wybrał czy ludzie go wybrali?
Niestety ludzie wybrali, ale jako bezpartyjnego lokalnego patriotę mającego walczyć o miasto dla mieszkańców i o mieszkańców ! A tu wyszło szydło z wora i okazało się że nieskalany polityką bezpartyjny Bożek wcisnął na zastępcę Plutę z Dymitrowa, a ten z kolei bezkonkurencyjną kadrową i księgową Trzeciak z Nowej Dęby wyłonił w konkursie na fachowca od budowy dróg i teraz mamy tego efekty, a mieszkańcy ponoszą koszty działań tych fachowców. Po ostatnich przegranych wyborach okazało się że olał swoich wyborców i poszedł dla kasy do kuratorium, a ci wybitni specjaliści się pochorowali i tak historia zatoczyła koło.
Znała się dobrze się uśmiechał i nawijał makaron n uszy
Gadanie miał trzeba przyznać a w LO mówiliśmy na niego złotousty
Wy tak nie lamentujcie nad tą „skajtowską” młodzieżą oni sami sobie świetnie ” radzą”. Kamionka zdewastowana czyli górki przekopane zakopane plastiki drzewa powycinane na przeszkody. Szkła porozbijane. Nie tylko grzybiarze ale spacerowicze z psami w szoku gdy to zobaczyli. Do kogo słać w tej sprawie skargę?????
Do Pana Boga można pisać skargę
Albo od razu do kaczyńskiego
Jazda na deskorolce po lesie ? Gratuluje rozumu
a hulajnogami tam nie jezdzicie?
Zapomnialam dopisać a tymi rowerami niskimi tez nie jezdzicie ?
Testujemy Abramsa a co ?
Jeździmy a co książkę piszesz czy dla kolego pytasz ?
Może ktoś motocyklem typu Cross?
Nie zgłaszać tylko czekać na sprzątanie świata. Raz w roku takowe jest. Przyjdą ludki i posprzątają
do straży miejskiej
SKATE DON’T BE AFRAID ,,Dynamind”.Ehh aż łezka w oku się toczy jak był jescze magazyn Ślizg.Nie będzie skateparku to wosk i ławki woskować,poręcze .To były czasy Pzdr
Jednym słowem 170 tysięcy z miejskiego budżetu poszło się jeb*ć
Ja bym wiecej napisał ile poszło na darmo pieniędzy z budżetu miasta
Pan Db na przegrane sprawy w sądzie i nie tylko
Pan Łn lepiej burzyć i stawiać nowe za co dobrze że sponsorzy były i jest choinka na placu
Za panowania Gk miasto było pośmiewiskiem za pracę radnych
Dalej nie wymieniam gdzie są wtopy finansowe bo oto chodzi mieszkańcom
Nowak nie ma żadnego pomysłu na miasto. Najłatwiej teraz burzyć, tworzyć inwestycje od nowa (kopiując decyzje poprzedników), a finalnie i tak dowiemy się, że nie ma na nic pieniędzy (mimo że obecnie zostają wydawane na pierdoły)
Zachodzi potrzeba zaczynać od rzeczy drobnych, by z czasem przejść do tych cięższego kalibru.
Trusted by Iraq’s top industries, BWER Company provides innovative weighbridge systems, enabling seamless load monitoring and weight compliance for transport, construction, and agriculture sectors.
Moim zdaniem powinniscie powiekszyc skatepark co najmniej 3 razy bardziej bo ten teraz nadaje sie tylko dla dzieci
Szaro i buro w Tarnobrzeg, okres przedświąteczny w Tarnobrzegu jest okropny. Nostalgia. Whizzed ładnie oświetlone miasta a w Tarnobrzegu bieda. Będziemy pamiętać Święta Bożego Narodzenia 2024 roku w Tarnobrzegu. Wesołych Świat
Jakie Whizzed ?
Reprezentujesz typowo PISowskie myślenie. Zastaw się a postaw się. Lepiej było pożyczyć kolejne kilkaset tysięcy żeby trochę świecidełek powiesić. Ale co tam oddawać będzie kto inny i niech następcy się martwią skąd na to wziąć. Już teraz Tarnobrzeg bierze nowe kredyty żeby stare spłacać. To nazywa się spiralą zadłużenia
Magia świąt pryska w Tarnobrzegu. Oszczędzamy. Zaraz będziemy wydawać mln na fanaberie.
No na prywatny klub piłkarski
Nic się nie dzieje. Zapraszamy do skateparku w Stalowej Woli. Przy okazji można obejrzeć mecz piłkarskiej 1 ligi, a także zrobić zakupy w największej galerii handlowej w okolicy.
Won
Co można obejrzeć? Kolejne lanie patałachów w 1 lidze( jeszcze) te zakupy też jakaś żenada, w każdym sklepie to samo. Do tego miasto w lesie(jeszcze) a capi jak z murzyńskiej chałupy. Pudrowany trup na potrzeby pislamskego kaznodziei.
Myślę że ktoś za to beknie jak najszybciej
Kamionka to świetny teren dla deweloperów. Nam mieszkańcom nawet taki skrawek lasu niepotrzebny?
W Stalowej Woli rozpoczęło się karczowanie lasu pod 20 bloków na Osiedlu Leśna obok McDonalds.
Bedom stały puste.
U was się dało, a u nas w Tarnobrzegu nie da się nic poza sprzedażą gruntów developerom. TTBS ledwo zipie.
Dla ciapatych i kraińców u, ja dziękuję