Opłata za wjazd nad Jezioro Tarnobrzeskie od bieżącego sezonu tj. od 1 maja 2025 roku wynosić będzie 30 zł. Do tej pory za wjazd nad akwen i pozostawienie na parkingu samochodu dłużej niż 30 minut, trzeba było zapłacić 20 zł.
30 zł to wysokość tzw. opłaty promocyjnej, czyli dokonanej w dniu wypoczynku nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Jeśli za wjazd i zaparkowanie kierowca będzie chciał zapłacić innego dnia, wtedy koszt wzrośnie z 80 zł, jak było w ubiegłym sezonie, do 100 zł.
Nie zmieni się koszt zakupy karty abonamentowej dla mieszkańców na cały sezon, podobnie jak w ubiegłym sezonie tak i w 2025 roku za kartę trzeba będzie zapłacić 50 zł.
Osoby nie uprawnione do zakupu karty abonamentowej dla mieszkańców Tarnobrzega, będą mogli kupić w tym roku abonament na pięć lub dziesięć wjazdów. Pierwszy kosztować będzie 130 zł, drugi – 250 zł.
Osoby z niepełnosprawnością, posiadające kartę parkingową, będą mogły wykupić tzw. abonament zerowy.
Karty abonamentowe będzie można kupić za pośrednictwem strony internetowej MOSiR Tarnobrzeg.
Opłata za wjazd i zaparkowanie nad Jeziorem Tarnobrzeskim obowiązywać będzie w każdy dzień tygodnia, w godzinach od 8 do 18, od 1 maja do 30 września br.
Widać desperację naszych gwiazdorów, już nie mają gdzie szukać oszczędności. Ale na głupoty na pewno znajdą się środki
Podatki podwyższone, opłaty za media podwyższone, opłaty za parkowanie też więc teraz pora na jezioro
Kroczek w dobrą stronę. Jeszcze lepszym byłby zerowy abonament – 1 auto na 1 adres – dla wszystkich mieszkańców miasta i 50zet/1 wjazd dla niemiejscowych.
Ile osób z niepełnosprawnością posiada kartę parkingową w powiecie tarnobrzeskim ? Jeżdżę po moim Tarnobrzegu i widzę, że koperty na niebiesko bardzo rzadko są zajęte. Wszyscy niepełnosprawni myśleli, że będzie dotyczyć także ich, a nie tylko wybranych. Ech, obiecanki cacanki.
30 to i tak nie dużo na takie auto, nawet jeśli minimum dwoje dorosłych z jednym bąblem w nim.
Jest to antypromocja jeziora. Rozumiem w wysokim sezonie opłaty ale od maja???? Jedno slowo tylko pasuje PAZERNOŚĆ
Teren musi na siebie zarobić.Może nie będzie takich jak dotychczas tłumów.
A za co się to utrzyma?
Uważam że to za wysoka cena, to jak z towarem na półce , jeśli jest za drogi będzie leżał na półce aż się zasmierdzi. Trzeba patrzeć na zarobki ludzi, nie Nowaka, brak wyobraźni. Będą Tarnobrzeg omijać łukiem. Ludzie, kogoś my wybrali? Dotyczy to radnych jak i prezydenta. Ja od wielu zamiejscowych już słyszałem że ceny są z kosmosu, a teraz cały biznes nad jeziorem szlak trafi. Ludzie wydzierżawili miejsca żeby coś zarobić, oj ciężko im będzie! Totalny brak wyczucia biznesowego! Miasto staje się nieprzyjazne nie tylko dla mieszkańców ale i dla zamiejscowych. Widać że władze czego się nie dotkną to zepsują! Hasło,,atrakcyjny Tarnobrzeg,, to niech sobie w buty włożą!
Mało prawdopodobne ….zawsze można jechać komunikacją miejską.
Miejscowi to chodzą na piechote albo rowerem, chodzi mi o zamiejscowych, przyjazd samochodem to też paliwo plus cena za wjazd, plus jakieś pizze, kebaby, rowerek wodny ict…miejscowi płacą za parkingi w mieście! To się nazywa przyjazny Tarnobrzeg.
Polecam taki scenariusz na sezon letni:
w jeden weekend udać się nad jezioro samochodem, w drugi nad jezioro rowerem w trzeci nad jezioro pieszo, w czwarty na działkę (swoją), w piaty do kościoła, w szósty…
Dalej sobie dopiszcie a i koszty będą niewielkie. Kto powiedział, że co weekend po dwa dni musicie przybywać nad jezioro?