Konserwator zabytków nie wyraził zgody na wybudowanie przez spółkę ECO Tarnobrzeg dużej farmy solarnej, na skarpie przy ul. Sikorskiego, w bezpośrednim sąsiedztwie parku w Tarnobrzegu – Dzikowie. I choć spółka zapowiada walkę o zmianę tej decyzji, poprzez wyłączenie części działki spod jurysdykcji konserwatora, to radny Tarnobrzega Damian Szwagierczak proponuje inne rozwiązanie dla tego terenu, a mianowicie utworzenie tam przestrzeni edukacyjno-kulturalnej.
Przypomnijmy, w grudniu ubiegłego roku Rada Miasta niejednogłośnie, wyraziła zgodę na 25-letnią dzierżawę blisko 5-hektarowej działki spółce ECO Tarnobrzeg, pod budowę odnawialnego źródła ciepła tj. instalacji solarnej zasilającej tarnobrzeski system ciepłowniczy. Teren inwestycji jest położony przy ul. Sikorskiego, na osiedlu Stare Miasto (zarząd osiedla zaopiniował negatywnie lokalizację inwestycji) oraz graniczy z osiedlem Dzików (zarząd wstrzymał się od wydania opinii). Powierzchnia samych kolektorów ma wynosić około 1,5 ha, koszt budowy farmy oszacowano na ponad 40 mln zł. Ze względu na lokalizację, zgodę na inwestycję musi wyrazić konserwator zabytków. Takiej zgody spółka nie otrzymała.
W związku z brakiem zgody Konserwatora Zabytków na realizację inwestycji dużej farmy solarnej na działce nr 625, obręb 12 w Tarnobrzegu, składam wniosek o podjęcie działań mających na celu opracowanie koncepcji zagospodarowania tej działki na cele edukacyjno-kulturalne – wyjaśnia w swojej interpelacji radny Damian Szwagierczak.
W dalszej części pisma, radny przedstawia koncepcję opracowaną cyt: „na podstawie swojego doświadczenia organizacyjnego w zakresie infrastruktury edukacyjno-kulturalnej, wraz z wstępnym kosztorysem propozycjami potencjalnych źródeł finansowania, które posłużyć do dalszych analiz i podjęcia działań projektowych” – koniec cytatu.
Na terenie tym radny proponuje utworzenie: Centrum Warsztatowo-Edukacyjnego, Otwartej Strefy Kultury i Edukacji, Ogrodu Społeczno-Edukacyjnego oraz Infrastruktury Pomocniczej.
W uzasadnieniu swojego wniosku radny pisze m.in. o zapewnieniu mieszkańcom i turystom możliwość aktywnego wypoczynku także w okresach, gdy warunki pogodowe uniemożliwiają spędzanie czasu nad Jeziorem Tarnobrzeskim i stworzenie miejsca integrującego historię, sztukę, edukację i życie społeczne.
Szacunkowy koszt tej inwestycji zgodnie z wyliczeniami radnego, to ok. 5 mln 500 tys. zł.
Elementy Inwestycji | Szacunkowy koszt brutto (pln) |
1. Budynek Centrum Edukacyjno — Kulturalnego ( ok . 350 rn2) Sala warsztatowa multimedialna, zaplecze, galeria | 3 500 ooo,oo |
2. Ogród edukacyjny i społeczny ( rabaty, altana, ścieżki) Mała architektura roślinności, tablice dydaktyczne | 500 000, oo |
3. Strefa działań plenerowych ( scena, polana, ławki) Mobilna scena oświetlenie, infrastruktura eventowa | 600 000, 00 |
4. Wiata Rowerowa i miejsce postojowe ( ekologiczna nawierzchnia) | 200 ooo,oo |
5. Mała architektura, oświetlenie, monitoring, infopunkt | 300 ooo,oo |
6. Dokumentacja techniczna, nadzór, uzgodnienia konserwatorskie | 400 ooo,oo |
Razem Szacunkowo | 5 500 000, oo |
Interpelacja radnego dostępna jest tutaj
Tam to powinien powstać duży park, będący miejscem odpoczynku, relaksu i wyciszenia dla tarnobrzeżan. Mogłaby powstań jakaś tężnia solankowa, oczka wodne czy ogrody, oczywiście mała architektura (ale nie kiczowata) i przede wszystkim więcej drzew. Oczywiście to nie wyklucza pomysłu radnego Szwagierczaka, ale taki ogromny teren z jeszcze większym potencjałem to aż prosi się całościowo zagospodarować z myślą o mieszkańcach.
w lesie zwierzynieckim powinien powstać ogromny park miejski – alejki utwardzone materiałem sypkim oraz ławeczki
Najsampierw niech zrewitalizują park dzikowski bo jak na razie to jest rozstrzygnięty przetarg na dokumentację a potem będzie można myśleć jak zagospodarować skarpę – takie moje zdanie na ten temat
Z całego serca dziękuję Panie konserwatorze. Łapy precz od tego pięknego miejsca, ugorów nie brakuje więc tam wynocha ze swoimi panelami
haha gdyby głupota ludzka miała postać, myłaby wygląd radnego. Kolejne miliony wyrzucane w błoto nie wiadomo po co, nie przynoszące żadnego zysku. Mało to jest terenów wokół parku, że zamiast stawiać na rozwój i innowacje przynoszące wpływy do budżetu miasta z tytułu podatków , forsuje się denne pomysły rodem skansenu. A jeżeli pan radny uważa, że to dobry pomysł niech zasponsoruje albo znajdzie inwestora który wyłoży pieniądze, a szybko zweryfikuje celowość i zasadność swojego biznes planu ! STOP GŁUPOCIE RADNYCH !
Tak się składa że w całej Polsce jak również w innych częściach świata dobrze zorganizowane takie inicjatywy przynoszą dochody. A i może po tym artykule znajdą się chętni aby zainwestować tym bardziej że tego typu działania mają duże dofinansowania.
Tobie Andrzeju to nic się nie podoba. Najłatwiej jest krytykować innych jak się samemu nie ma nic do zaproponowania
Jestem za dużym miejskim parkiem
Jestem Za i nie PRZECIW.
Brawa dla Konserwatora Zabytków i dla radnego !!!
Ten teren to powinno być przedłużenie parku dzikowskiego.
Tarnobrzegowi potrzeba zieleni, a zieleń to płuca dla miasta.
Operatywny ten radny, może poda jeszcze nazwę firmy która ma ten projekt wykonać.
AI wykona ci lepszy projekt niż niejeden drogi projektant tak samo z drogami powinno być
Przecież trzeba zniszczyć pięknie kwitnąca tarninę..
Organizacja przestrzeni dla ludzi zatacza takie kręgi, że niedługo trzeba będzie pomyśleć o zagospodarowaniu przestrzeni kosmicznej…
Czy brakuje miejsca do wypoczynku np. na zdegradowanych terenach nadola?
Czy takie tłumy tam wypoczywają?
Czy w ogóle to tyle jest mieszkańców w tym naszym miasteczku, że potrzebujemy tych pomysłów o relaksie,edukacji,kontemplacji i innych wydumanych projektach?
Skończcie te dziwackie orgie architektoniczne.
ZOSTAWIĆ ZIELEŃ W TARNOBRZEGU.
K… a, mirabelki chcieli wyciąć a z czego będę robić mamrota.
Nie zdecydowanie nie Znowu robota dla ludzi z partii po znajomościach. Tu trzeba prywatnych zakładów pracy , a nie takie popierdulki